Odjazdowe okładki - głównie płyt 2.0

[Czartogromski]

Bardzo słuszna okładka.

[mike]

wersja nieoficjalna

[Czartogromski]

Grian Chatten, „Chaos for the Fly”:

Jest też ładne wideo:
https://youtu.be/lU79fE_zelU

[Czartogromski]

DG z okazji 25-lecia opowiada historie niektórych słynnych okładek:
https://www.dg-125.com/en/the-dg-cover-stories
W tym płyty Krystiana Zimermana:
https://www.dg-125.com/en/bernstein-age-of-anxiety

[Czartogromski]

Naprawdę nie rozumiem, dlaczego Marcin nie ma jeszcze kolekcji płyt z takimi okładkami. A kilka już tu podrzucałem

Peter Soderberg: String Dialogues

[Czartogromski]

Ciekawe, kto projektuje okładki w firmie Somm. Pan z recepcji w biurowcu?

[marcin]

O przepraszam, jakieś tam kolejowe mam, np. taką (chwaliłem się jeszcze na starym forum)

[Czartogromski]

Łeee, ledwie dwa tory, zero rozjazdów, grubo poniżej twoich możliwości.

[marcin]

Wkrótce jeden z moich ulubionych panów klawesynistów wyda płytę Bacha. Czyli będzie zakup obowiązkowy!

[Hebius]

A co w tej okładce* odjazdowego?

_______
* Której za chwilę nie będzie na forum widać, bo hosting tradycyjnie gówniany.

[marcin]

ładny pan

[Hebius]

Na tej okładce jest o wiele ładniejszy. A sama okładka jaka odjazdowa!:

[marcin]

Spadaj zrzędo

[Hebius]

Ale co? Pan się nie podoba? Bo okładka jest równie odjazdowa, jak te twoje, które wrzucałeś w maju - do porównania na poprzedniej stronie tego tematu. Pełen odjazd, a nawet odlot.

[marcin]

Każdy zobaczył a nikt poza tobą nie będzie wracał do postów pisanych w maju. Starym forum też się tak przejmowałes i co? I wszystko pierdolnęło i się poszło jebać - łącznie z twoimi fotkami na super hostingu. Więc nie będę się przejmował że hosting zdjęcia za parę miesięcy wygaśnie.

[Hebius]

Tak, masz rację, wszyscy umrzemy, a świat kiedyś spłonie czy co tam mu Pan Bóg zafunduje przy końcu, więc nie warto się niczym przejmować i nic robić. Połóżmy się i czekajmy na śmierć.

A co do starego forum - przepadło, faktycznie, ale grafiki, które tam wrzucałem nadal mam tam, gdzie je miałem zahostowane. Wszystkie przynajmniej od 2015.

[Czartogromski]

Też bym wolał, żeby okładki zostały. Ja akurat zaglądam do starych wpisów w tym temacie

[mike]

https://www.youtube.com/watch?v=m1ml05Ty5Ao natomiast sam utwór ciut bardziej wolę w wersji Re:created

[Czartogromski]

(Wersja polska: możesz zasłonić fortepian, ale nie zafortepianisz słonia).

[Czartogromski]

Bardziej odlotowa niż odjazdowa:

Rameau: Daphnis et Eglé ; La Naissance d’Osiris