Książki, ostatnie zakupy

[Czartogromski]

E tam męczył. Projekt na ekranie komputera był czytelny, białe świeciło na ciemnym tle, po prostu. (Bo ładne to nigdy nie było).

[uzytkownik_konta]

Ale to chyba widzi, mimo wszystko, że ma białe na jasnym Już nie mówię o tym, że wydruk próbny... (marzenie ściętej głowy).

[marcin]

Książki Sedenki mają ogólnie bardzo słabe okładki.
Wystarczy wspomnieć cykl Kresa zakupiony przez Hebiusa. Toż w tym wydawnictwie ktoś chyba bardzo długo myślał jaka dać okładkę aby maksymalnie zniechęcić do kupna.

[Czartogromski]

Trzeba by naprawdę dobrego fachowca, żeby z tego zdjęcia zrobić przyzwoitą okładkę.

[uzytkownik_konta]

Bo pomysł "Daj tekst na stockowym zdjęciu" to jest głupkowaty sposób robienia okładek, albo w ogóle - prawdę mówiąc - czegokolwiek.

[Hebius]

Nic nie pisałem, ale na żywo jest z okładką jeszcze gorzej, niż na tym obrazku podglądowym.
Przy druku całość grafiki nie zmieściła się na stronie. Kawałek tarczy zachodzi na grzbiet i od frontu widać mniej więcej tak, jak po lewej:


Ale może w przyszłości z okładkami w Stalker Book będzie lepiej, bo zauważyłem w stopce redakcyjnej wydawanego przez nich SFinksa taki opis:

okładka Tadeusz Meszko z niewielką pomocą AI

Przy Lazarusie okładkę pan Meszko projektował sam.

[uzytkownik_konta]

To dziwne; to nie jest normalny spad, tylko jakieś monstrum.

[Hebius]

Nie. Albo coś im nie wyszło, albo zmienili koncepcję w trakcie druku.

[gaynau]

Jak to było?
Nie oceniaj książki po okładce?

[Walpurg]

Wspominałem, że mam ochotę wrócić do pamiętanych z dzieciństwa komiksów (komiksów nie znoszę, ale do Kajka i Kokosza mam właśnie sentyment z czasów "Świata Młodych") no i kupiłem na próbę trzy tomy; dwa Janusza Christy:
- Kajko i Kokosz. Złoty puchar Część 1
- Kajko i Kokosz. Cudowny lek
Trzeci tom to kontynuacja historii, ale już innego autorstwa, tak na próbę:
- Kajko i Kokosz. Tom 2. Łamignat Straszliwy


A. Goldsworthy, Filip i Aleksander. Królowie i zdobywcy
A. Goldsworthy, Cezar. Życie giganta
E. Southon, Wszystkie trupy prowadzą do Rzymu


I dwa albumy:
Hieronymus Bosch, The Complete Works
Tom of Finland. The Complete Kake Comics

Albumy to mnóstwo ilustracji do oglądania - nie wiem, jaką opcję wybrać, chyba po 1 rozkładówce na 1 dzień a książki też grubawe.

[Czartogromski]

Ojej. Ciekawe, co trafi do wersalki.

[Walpurg]

Wersalka została zdebookowana. Uznałem, że skoro jednak spanie na książkach nie zwiększa znacząco mojej wiedzy na temat ich zawartości i jednak trzeba je przeczytać, zacząłem je lokować wyłącznie na półkach. No jeszcze tylko została wstydliwa szafa, ale jej koniec (jako bibliotecznego magazynu) też jest bliski.

[Czartogromski]

To ja może przypomnę, że wersalka w zasadzie w ogóle nie jest ci potrzebna:

Porządkując księgozbiór, dobieramy sześćset książek, z których układamy nowy tapczan. Są to wyłącznie książki o miłości. Wśród nich Dzieje Tristana i Izoldy, Romeo i Julia, ozdobne wydanie Les Liaisons Dangereuses Choderlos de Laclos w oryginale, poezje wielu narodów, szczególnie arabskie, oraz Roberta Brunsa. […] Oczywiście te poważne dzieła mieszamy z bardziej erotycznymi w rodzaju Dekamerona, książeczek Pietra Aretino, Kochanka Lady Chatterley Lawrensa, trzech powieści markiza de Sade i dwóch Sacher Masocha. […] Powstaje w ten sposób wielostronne łoże do miłości […].

*Anatol Ulman: Potworne poglądy cynicznych krasnoludków.

[Walpurg]

No tak, w samej rzeczy, zwłaszcza że z wymienionych mam tylko 2 albo 3 tłumaczenia RiJ oraz Dekamerona.

[żmij]

Przemysław Witkowski, Faszyzm, który nadchodzi.
Łukasz Pawłowski, Druga fala prywatyzacji. Niezamierzone skutki rządów PiS.

[marcin]

Zakupiłem i czytam:
Ben Hopkins, "Katedra"

dobre, mogę polecić

[Dorian_Gray]

Wiesław Kotański

W kręgu shintoizmu część 1 i 2

fascynacja japońskimi klimatami nie mija

[marcin]

Jak się powiedziało A i B, to trzeba powiedzieć i C

Zakupiłem trzeci tom trylogii (jak to brzmi...) pana od Mostu Ikara. I kończę już to wiekopomne dzieło.
Po tomie drugim już myślałem że będzie lepiej.
A tutaj znowu bardzo słabo. Działania bohaterów totalnie nielogiczne i irracjonalne. A te filozoficzne przemyślenia autora... Typu "uczucia kobiety są jak studnia, tylko trzeba wiedzieć, jak głęboko zaczerpnąć wody" zęby bolą.

Zakończenie słabe. Widać że autor nie miał za bardzo pomysłu, jak to wszystko zakończyć, no więc wszyscy popełniają samobójstwa i problem rozwiązany. No ale pewno autor na lubimyczytać znów zbiera same 10/10...

EDIT
Nie doceniłem userów na lubimyczytać. 10 to za mało cytat z jednej z opinii:

Moja ocena to: 1000 /1000

[Hebius]

Po to mamy na forum funkcję spoiler, żeby ukrywać niektóre treści przed wzrokiem osób, które nie chcą poznać zakończenia nowej książki już przed lekturą.
Takich na przykład, jak ja.

Nie potrafiłeś wyrazić swojego negatywnego wrażenia bez zdradzania szczegółów?

[marcin]

Byłem przekonany że już to czytałeś, inaczej bym zaznaczył spojler.
A poza mną i tobą nikt więcej tego nie czyta.