Hebiusie, pomyliłem się - popatrzyłem na trailer na yt - subskrypcji właściwych jest jeszcze mniej, a dokładnie:
"Teatr Nowy Kraków Piotr Sieklucki
260 subskrypcji",
więc praktycznie 100 % oglądających przybyło z fb lub bezpośrednio ze strony teatru.
Najlepsze jest to, ze w tej strukturze wpłat jedna była na 2000 zł i jedna na 1000, więc widzowie realni, a nie donatorzy specjalni, wpłacili kilkaset złotych. Wstyd.
32 osoby wpłaciły 800 zł
Czyli ja ze swoimi 15 zł zaniżam średnią.
To chciałeś powiedzieć?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Chciałem napisać, że jestem z Ciebie dumny /poważnie!/. Podejrzewam zresztą, że wychodziłeś po herbatę lub paluszki, więc i tak nie wykorzystałeś całego biletu. Inna sprawa, że jak za jakość 640x320 to chcieli stanowczo za dużo, na szczęście niewidzialna ręka rynku zapędy te zweryfikowała. Przecież jak chcieli zarobić, mogli puścić płatny egozrcyzm na covid19 albo tutorial szycia maseczek z bawełnianej szmaty do podłogi.
W dupach się tym aktorom poprzewracało, bo ile może kosztować wrzucenie filmu do sieci? Play i kilka klików myszką to nawet gimb im by zrobił za lizaka. A pewnie z yt zgarną jeszcze mamonę.
A ja byłem przekonany, że skoro proszą, żeby bilet kupić, to widzowie po prostu kupują i oglądają. Czy przy kasie samoobsługowej w Rossmannie też by przeszli bez płacenia?
No, to była jednak dobrowolność, w sklepie musisz. Inne teatry transmitowały za darmo, więc to wszystko jeszcze dopiero kształtuje się na płaszczyźnie zasad.
Teatr Wybrzeże zaoferował w zeszłym tygodniu 4 spektakle, ale w sobotę odwołali z przyczyn technicznych i na razie cisza w tej kwestii. Na stronie województwa pomorskie, gdzie miały być, są tylko zapisy transmisji mszy świętych
Całuj Ciotkę - czytanie performatywne aktorów Teatru Żydowskiego. Biorąc pod uwagę fakt, że każdy siedział w swoim mieszkaniu przed laptopem - wyszło całkiem nieźle. Od Daniela „Czaczy” Antoniewicza trudno oczy i uszy oderwać.
Rent, Cabaret, Upiór w operze, Mamma Mia, Zakonnica w przebraniu... i dużo więcej ❤ A to wszystko w wykonaniu zespołu wokalnego, aktorskiego baletowego i oczywiście orkiestry Teatru Rozrywki pod batutą Mateusz Walacha.
Bądźcie z nami w niedzielę 29 marca o godz. 10:00. Koncert będzie dostępny na Youtubie i Facebooku przez 48 godzin od daty premiery.
Koncert został zarejestrowany 15 listopada w Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu w trakcie 28. Gali nagród Fundacji Serce za serce im. prof. Religi
Bardzo chętnie bym chodził do teatru, ale nie znam nikogo, kogo by to interesowało, więc pojawiam się tam bardzo rzadko.
W zeszłym roku byłem dwa razy: na "Innych ludziach" w TR Warszawa (nie podobało mi się) i na Matce Joannie od Aniołów w Nowym Teatrze, co było akurat całkiem dobre.
O ile w Warszawie idą rzeczy, na które chętnie bym poszedł, to we Wrocławiu, w którym mieszkam, ciężko mi znaleźć coś interesującego.
Magda Umer opowiadała w wywiadzie, że jej mąż nie lubił teatru i uważał, że tam chodzą głównie ci, którzy sami chcieliby występować, ale im się to z jakichś powodów nie udało...
na Farinellim się rozebrał tak wprost przed Tobą, a Ty w pierwszym rzędzie
/uwaga - zdjęcie ze strony teatru a nie ukrytej kamery - na stronie było za duże i w oddzielnym oknie bez linka - i tylko dlatego przeklejam/.
Inna sprawa, że nie wiem, po co on się tam rozbierał /tu akurat chyba dla fanaberii reżysera a nie z potrzeby przedstawienia/.
Dobrze, że Porczyk nie poświęcił się jeszcze bardziej dla tej sztuki
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Bądźcie z nami w niedzielę 29 marca o godz. 10:00.
jezu po godzinie bym 
Bądźcie z nami w niedzielę 29 marca o godz. 10:00.