Replika

[w300]

No ale skad wiesz ze ci niby aseksualni tak na prawede nie sa głęboko zakamuflowanymi kryptogejami

[Leo]

A skąd w o ogóle takie myślenie, że akurat zakamuflowani kryptogeje. Stereotyp?

[w300]

No bo tak z reguły jest to tak jak z gejami samotnymi dyskretkami tez przecież graja przed innymi hetero

[husky]

Jakaś obsesja kryptogejostwa

[Renly Baratheon]

No bo tak z reguły jest to tak jak z gejami samotnymi dyskretkami tez przecież graja przed innymi hetero

A co Twój szwagier na to, że uprawiasz sodomskie porubstwo na plebaniach?

[w300]

przecież ja jestem jak większość geji typem kryptogeja wiec o takich rzeczach nie wie . A plebania to miejsce jak każde inne jak dla mnie

[jazzik]

I co sądzicie o tym aseksualizmie?

Bo mnie się wydaje, że upieranie się przy tym jako orientacji jest dość nielogiczne. Nawet ten gostek z okładki mówi o sobie jako o geju a o innych asach (nawiasem mówiąc, fajny skrót) jako heterykach. Dla mnie to taki niezależny od orientacji komponent sprowadzający się do zerowego popędu seksualnego a nie osobna orientacja.

Mam podobne odczucia, ale wydaje mi się, że to jednak nie jest zerowy popęd seksualny, bo, jeśli nie masz popędu seksualnego, to nie masz snów erotycznych a ten facet opowiada, że miał taki sen i nawet mu się to podobało.
Swego czasu czytałam polskie forum aseksualistów, kto jest ciekawy ten znajdzie, widziałam tam zupełnie inną postawę niż u rozmówcy "Repliki", bardzo dużo napomknień o obrzydzeniu seksem, a nawet pocałunkami czy przytulaniem, nielubieniu dotyku a, jeśli ktoś chciał napisać o czymś "seksualnym", to musiał używać specjalnego ostrzeżenia [S] przed takimi treściami, zupełnie jak by to były spojlery na forum filmowym.
Podsumowując, wydawało mi się to bardziej intelektualną postawą - antyseksualizmem - aniżeli niskim/nieistniejącym popędem seksualnym.

[bolevitch]

wg mnie to jest temat na badania i publikacje naukowe
pod jedną nazwę trafiają chyba różne zjawiska, mające różne przyczyny

[marcin]

Jest nowa Replika
Pierwsze wrazenie- zmienili papier na bardziej matowy. I 8 stron wiecej

[Nathi]

Ja nie mam ani nowej, ani starej

[marcin]

Mnie przyznam szczerze najbardziej interesuje tam dzial kulturalny- nowosci ksiazkowe i filmowe. Nawet nie tyle recenzje, ale inaczej o wielu ksiazkach lgbt bym nawet nie uslyszal.

[Hebius]

Ty Marcinie już dostałeś nowy numer? Tak szybko? Toż ledwo wczoraj była wysyłka.

[marcin]

Tak, dzis wyjalem ze skrzynki.

[Hebius]

Mam już i ja.

Replika #85
maj/czerwiec 2020



Kolor żółty?

Nie do końca rozumiem, w czym ten nowy papier, na którym się będą teraz drukować, jest lepszy. Szybciej ulegnie biodegradacji? W dotyku w każdym razie poprzedni był przyjemniejszy.

[marcin]

Mysle ze jest bardziej ekologiczny.

[jazzik]

Jeszcze nie mam tego nr-u, ale patrząc po okładce, to obrażenie się Trans-Fuzji, niestety, nie wpłynęło na obecność materiałów transowych w "Replice".
Chętnie bym przeczytała artykuł o tęczowych ojcach, bo tematu tęczowych mam, mam (wiem, głupie powtórzenie ) powyżej uszu i w ogóle tego połączenia kobiety + dzieci też.

Magnes to kolor bardziej musztardowy niż żółty.

[Hebius]

jazzik@
Artykułu nie ma, ale jest wypowiedź ojca z tęczowej organizacji My, Rodzice o reakcji na coming out syna.
A poza tym w numerze oprócz aktów męskich jest już też zdjęcie dla lesbijek. Redakcja zapowiada, że od tej pory akty kobiece będą się pojawiać regularnie.

[Senso]

Kiedyś w "Replice" był artykuł o 2 tatach i synku.

[Hebius]

No i jak idzie czytanie nowego numeru? Wszystko się podoba? Nikt się nie zbulwersował przy lekturze jednego z wywiadów?

[jazzik]

Którego wywiadu?
Jeszcze nie dostałam, więc nie mogę się wypowiedzieć.