Limerykiada, albo poetą każdy być może
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Hebius
- Posty: 15029
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Mare mijając raz Wyśmierzyce
zobaczył dwa ogromne cyce.
Lecz że go kręci pierś płaska
nawet nie drgnęła mu laska.
Nie zarobią nań nierządnice.
Prosna
zobaczył dwa ogromne cyce.
Lecz że go kręci pierś płaska
nawet nie drgnęła mu laska.
Nie zarobią nań nierządnice.
Prosna
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- mare
- Posty: 4076
- Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Hebius pojechał do Prosny
i był cały radosny
bo w necie obiecanko
mu darmowe ruchano
lecz eskort był bezlitosny...
Żoliborz
i był cały radosny
bo w necie obiecanko
mu darmowe ruchano
lecz eskort był bezlitosny...
Żoliborz
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
- Hebius
- Posty: 15029
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Mare wracał z Żoliborza
lekki niczym dziewka hoża.
Bo pieszczota Jarka
lepsza niż dojarka.
W balonach wręcz próżnię stworza.
Saduny
lekki niczym dziewka hoża.
Bo pieszczota Jarka
lepsza niż dojarka.
W balonach wręcz próżnię stworza.
Saduny
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- chafre
- Posty: 6200
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Hebius, wspominając Saduny
Tesknił jakże do komuny
Był tam PGRu księciem
A dla chłopów rżnięciem
Ostały się mu tylko speluny.
Zgniłobłoty
Tesknił jakże do komuny
Był tam PGRu księciem
A dla chłopów rżnięciem
Ostały się mu tylko speluny.
Zgniłobłoty
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
- Hebius
- Posty: 15029
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Srokowouser, który pragnie zachować anonimowość i konto nieskalane forumowymi wpisami w prywatnej wiadomości pisze:
Chafre jadąc przez Zgniłobłoty
Rozmyślał: Jakież tutaj są cioty?
Pamięć strzeliła błyskiem.
Wzdrygnął się z dzikim piskiem.
Na postój już nie miał ochoty.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Hawken
- Posty: 616
- Rejestracja: 26-07-2018 21:52:20
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Już dawno skalane.
Idzie Dorcia, sukienkę ma nową
Ptaszki słodko śpiewają nad głową.
Ciachu uśmiech zalotny posyła,
A ciasteczko drze ryja:
Wypierdalaj! Strefa wolna Srokowo!
Kotorydz
Idzie Dorcia, sukienkę ma nową
Ptaszki słodko śpiewają nad głową.
Ciachu uśmiech zalotny posyła,
A ciasteczko drze ryja:
Wypierdalaj! Strefa wolna Srokowo!
Kotorydz
- Hebius
- Posty: 15029
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Jak jeden raz, to się nie liczy.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Hebius
- Posty: 15029
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Gdy Hawken był raz w Kotorydzu
zamarzył o dorodnym rydzu.
By go nadział - zwyrodnialec -
na dwudziesty pierwszy palec.
Chciałbyś to zobaczyć, widzu?
Momajny
zamarzył o dorodnym rydzu.
By go nadział - zwyrodnialec -
na dwudziesty pierwszy palec.
Chciałbyś to zobaczyć, widzu?
Momajny
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- mare
- Posty: 4076
- Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
W stolicy seks marny
Jadę więc na Momajny
Tam Hebiusica
Daje dolne lica
Efekt? Spektakularny!
Kosmos
Jadę więc na Momajny
Tam Hebiusica
Daje dolne lica
Efekt? Spektakularny!
Kosmos
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
- Hebius
- Posty: 15029
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Mare, marząc o seksie w Kosmosie,
moczył codziennie fiuta w bigosie.
Lepsza byłaby cieciorka,
lecz wchodziła do otworka.
Czemu? Bo widział kiedyś w pornosie.
Miłomłyn
moczył codziennie fiuta w bigosie.
Lepsza byłaby cieciorka,
lecz wchodziła do otworka.
Czemu? Bo widział kiedyś w pornosie.
Miłomłyn
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- mare
- Posty: 4076
- Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Pisałem: "W Miłomłynie
czekam Cię, blondynie!"
wyszła kupa
i czarna dupa
bo on przeczytał "Murzynie".
Zambezi
czekam Cię, blondynie!"
wyszła kupa
i czarna dupa
bo on przeczytał "Murzynie".
Zambezi
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
- Hebius
- Posty: 15029
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Raz krokodyli parę z Zambezi wód
porównał wredny Mare do drzewa kłód.
Para, mocno zeźlona,
odgryzła mu ramiona,
Więc ręcznych robótek nie grozi mu trud.
Warnikajmy
porównał wredny Mare do drzewa kłód.
Para, mocno zeźlona,
odgryzła mu ramiona,
Więc ręcznych robótek nie grozi mu trud.
Warnikajmy
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- mare
- Posty: 4076
- Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
[Poza konkursem:]
Do lekarza spod Koluszek
zgłosił się raz komuszek
NIE dla kapitału!
Ale TAK dla kału!
Żarł gówno, więc rozbolał go brzuszek.
Do lekarza spod Koluszek
zgłosił się raz komuszek
NIE dla kapitału!
Ale TAK dla kału!
Żarł gówno, więc rozbolał go brzuszek.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
- ikar
- Posty: 1055
- Rejestracja: 19-07-2018 11:47:53
- Lokalizacja: GZM
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
W Warnikajmach na wakacjach
Hebius był na pysznych plackach.
Najadł się do syta
Prosto z koryta.
A wieczorem czekała go sraczka.
Toszek
Hebius był na pysznych plackach.
Najadł się do syta
Prosto z koryta.
A wieczorem czekała go sraczka.
Toszek
- Hawken
- Posty: 616
- Rejestracja: 26-07-2018 21:52:20
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Jeśli masz psychikę w proszku
Jest dla ciebie azyl w Toszku.
W starym pruskim anturażu
Tak dodadzą ci kurażu,
Że zadurzysz się w świętoszku.
Pisia Gągolina
Jest dla ciebie azyl w Toszku.
W starym pruskim anturażu
Tak dodadzą ci kurażu,
Że zadurzysz się w świętoszku.
Pisia Gągolina
- Kawa
- Posty: 1139
- Rejestracja: 18-07-2018 20:44:36
- Lokalizacja: Słupsk na Północy
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Z czeluści starego Forum - z czasów, gdy formował się POPiS i się ostatecznie nie sformował. Autorka: ex-forumowicz Santi (chyba). Nauczyłem się na pamięć i recytowałem z aktorsko-kresowym "Ł":
Śniło się pod krzakiem Rokity Marysi,
że jest Ledą, a łabędź przywarł do jej pisi.
Gdy zszedłszy z Olimpu odzyskała ducha -
poczuła, że ją Kaczor w dupę rucha.
No dobra - będzie limeryk:
W pięknej rzece Gągolinie Pisiej
Wykąpał się dziś nagi Rysiek
A że Ryśki to fajne chłopaki
Wiec stanęła doń kolejka takich
Co z nim bardzo chcieli dupczyć się.
Położone na Uralu urokliwe miasto o jeszcze piękniejszej nazwie Azbest.
Śniło się pod krzakiem Rokity Marysi,
że jest Ledą, a łabędź przywarł do jej pisi.
Gdy zszedłszy z Olimpu odzyskała ducha -
poczuła, że ją Kaczor w dupę rucha.
No dobra - będzie limeryk:
W pięknej rzece Gągolinie Pisiej
Wykąpał się dziś nagi Rysiek
A że Ryśki to fajne chłopaki
Wiec stanęła doń kolejka takich
Co z nim bardzo chcieli dupczyć się.
Położone na Uralu urokliwe miasto o jeszcze piękniejszej nazwie Azbest.
- Hawken
- Posty: 616
- Rejestracja: 26-07-2018 21:52:20
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Jestem pod wrażeniem. Nie sądziłem, że ktoś tak szybko napisze. Aż pesymistycznie napisałem rezerwowy, żeby wątku nie zablokować.
- mare
- Posty: 4076
- Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Aż hen w Azbeście
po ujemnym teście
Hebiusa
Zboczylusa
Odnaleźli teście
Moskwa
po ujemnym teście
Hebiusa
Zboczylusa
Odnaleźli teście
Moskwa
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
- Hebius
- Posty: 15029
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
Zagadnienie poza konkursem. Ktoś pomoże mi to poprawić?
Jechała raz Milady do Pułtuska
zobaczyć, czy tam Narew mocno pluska.
Lecz na długaśnym rynku bruk
tak urzekł ją, że zwalił z nóg.
"Ja muszę każdej kostce dać całuska!"
czy
Ustami teraz każdą kostkę muska.
A może jeszcze coś innego w zakończeniu?
Jakieś sugestie?
Jechała raz Milady do Pułtuska
zobaczyć, czy tam Narew mocno pluska.
Lecz na długaśnym rynku bruk
tak urzekł ją, że zwalił z nóg.
"Ja muszę każdej kostce dać całuska!"
czy
Ustami teraz każdą kostkę muska.
A może jeszcze coś innego w zakończeniu?
Jakieś sugestie?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- mare
- Posty: 4076
- Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46
Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może
A co to ma być? Dlaczego tak dużo sylab?
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.