Replika

[Hebius]

Może z następnym numerem doślą.

[marcin]

Upsss...
Dzis przyslali magnes.
Ale...
Okazalo sie ze poprzednio tez byl koperte otwieralem nad szafka z butami i wpadl mi miedzy buty. Dzis go znalazlem
Wiec teraz mam dwa

[Hebius]

Aha.
Czyli nie dość, ze naraziłeś Replikę na dodatkowe koszty, to jeszcze obsmarowałeś niesprawiedliwie.
No super!

[żmij]

[Czartogromski]

Oj.

[Czarek90]

Linus opublikował całe zdjęcie na swoim fanpejdżu

Dziś przyszedł kalendarz.
No i oko jest na czym zawiesić. M.in. na panu lekarzu-ordynatorze

[Walpurg]

Właśnie miałem o tym napisać. Też dostałem

Panowie lekarze - suuuper. Linus - miodzio. Paweł Tomaszewski - świetnie. Wielkie brawa dla dwóch chłopaków trans.

Rozczarowanie to kijowe zdjęcie Letitki Petit (nawet nie chodzi o penisa, ale ogólnie słabe; zasługuje na lepszy fotos) i Gąsiu, który się zasłonił. Myślałem, ze jest bardziej bezpruderyjny.

Niektórzy nago, ale jednak bez penisów. Może jednak decyduje zasada, że najchętniej pozują ci, którzy mają najwięcej argumentów liczonych w centymetrach?

Najgorsze, że przyszły rok ma... 18 miesięcy. Nie wiem jak zniosę tak długi rok

[Leo]

Chyba coś w tym jest, że im więcej cm to tym więcej ekshibicjonizmu w sobie mają właściciele tych centymetrów.

[Czarek90]

Niektórzy nago, ale jednak bez penisów. Może jednak decyduje zasada, że najchętniej pozują ci, którzy mają najwięcej argumentów liczonych w centymetrach?

Chyba coś w tym jest, że im więcej cm to tym więcej ekshibicjonizmu w sobie mają właściciele tych centymetrów.

Powiem Wam, że na plaży nudystów nie mam problemu z nagością. Żadnego. Bo zrzucając wszystko, co mam na sobie, czuję się częścią natury. xD I mam wszystko w nosie (bo w dupie co najwyżej piasek xD). Ale w kalendarzu bym się już (póki co) wstydził pokazać, wiedząc, że to, ile mam cm, będzie właśnie zaraz komentowane. Czy mało, czy dużo, czy odpowiednio tyle albo nie tyle. Taka mała rozkmina, wybaczcie.

A oprócz pary lekarzy, dokładnie – Paweł Tomaszewski, Linus, ale i pan inżynier Darling
Bardzo przyjemne ujęcia
Żałuję, że nie można nigdzie zdobyć PDFu z poprzednim kalendarzem. Tak kolekcjonersko.

[Walpurg]

No i po tygodniu istnienia kalendarza, zaczyna się szum poza tęczową bańką

O parze lekarzy napisały:
Dziennik Bałtycki
https://dziennikbaltycki.pl/dr-maciej-s ... cebook.com

i trójmiejska Gazeta Wyborcza
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmias ... As4X3Cv1zo

Pod artykułem Wyborczej chyba tylko 1 był negatywny a reszta to zachwyty. Ale gdzieś ktoś się ponoć w środowisku lekarskim oburza.

[jazzik]

Żeby się tylko za jakiś czas nie okazało, że straci pracę, bo ktoś uzna, iż to nie do pomyślenia, żeby ordynator w szpitalu im. św. Wojciecha obnosił się nago po gejowskich kalendarzach.

[Walpurg]

No, np. minister Czarnek, bo Socha jest też kierownikiem katedry na uczelni wyższej.

[mike]

Tak!
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5FCA8CCE

Skok na kasę. Z tego co patrzyłem cena 79zł, a na tym zdjeciu wygląda tandetnie jak te wszystkie kalendarze w supermarketach po 10zł. Za 79zł to już musi być full wypas premium papier i premium druk i w ogóle jakość wykonania na topie.

[Walpurg]

Znam kilka osób, które mają i są bardzo zadowolone. A prenumeratorzy mają dużo taniej. Poza tym to kalendarz - cegiełka.

[marcin]

Dla mike´a przeciez wszystko jest za drogie i wszyscy chca go okrasc żadajac za duzo.
Kalendarz Replika powinna zrobic i rozdawac za darmo. I jeszcze pokryc koszty przesylki coby nie narazac majka na wydatek 5 zł.

[mike]

Świetnie, że są zadowoleni, jednak nadal nie dowiedzieliśmy się jak wygląda jakość wykonania tego kalendarza - czy jest to poziom tych najtańszych reklamowych, czy też może coś lepszego? Na zdjęciu wklejonym przez Czarka90 to naprawdę wygląda na robione najtańszym kosztem. Nie wiem może to forum ludzi, którzy srają kasą nie robi im różnicy, czy kalendarz jest po 10zł czy 80zł i jaka jest jego jakość. Może niektórzy nie widzieli fajnych kalendarzy jakie można spotkać w empikach i w internecie oraz co to znaczy dobry jakościowo kalendarz, który jest faktycznie warty sporego jak na takie rzeczy wydatku.

[Walpurg]

Dla ułatwienia przyjmijmy, że jest zrobiony najtańszym możliwym kosztem a ludzie, którzy go kupili, srają kasą i cena nie gra dla nich roli, gdy Replika prosi a jajka tego czy owego czekają na zobaczenie. W ten sposób zyskamy dwie rzeczy: nie będzie bezsensownej kłótni a ty zaoszczędzisz kasę na dobry jakościowo kalendarz z Empiku, wart sporego wydatku.

[Czarek90]

Wiecie co, nigdy nie kupowałem ściennych kalendarzy. Nie miałem takiej potrzeby,
lubię sobie mazać, kreślić w tych książkowych. Ale ten zamówiłem. Z ciekawości.
I z myślą, że wspieram Replikę, o której można wiele powiedzieć, w którą stronę
idzie, o czym pisze, jaka jest jej jakość. Niemniej miałem potrzebę, by się do tego
dorzucić. Przyszło. Estetyka mi odpowiada. Będzie wisieć nad biurkiem w pracowni.
Ale gdyby Replika postawiła na wydanie albumu z – jak to ładnie napisał Walpurg,
jajkami – to chętniej niż w kalendarz na ścianę zainwestowałbym w ciekawe
gejowszczyznowe (!) wydawnictwo z dobrymi, merytorycznymi rozmowami/tekstami.

Ale może nie oczekiwać tego od Repliki, tylko wydać coś takiego samemu?

[Leo]

Kiedyś na forum Komisja ds. Transportu robiła kalendarze, ale były one w adekwatnej tematyce.

[marcin]

To było dawno i nieprawda