To się czyta

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15018
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 56908Post Hebius »

No sorry, ale dla mnie sama deklaracja, że bohater jest gejem nie wystarczy. Coś z tego musi wynikać. Jeśli to gej, niech się zachowuje jak gej.

Później sprawdzę czy i ewentualnie co kaylan pisał o "Dam ci to wszystko". Zwróciłem na powieść uwagę w każdym razie dopiero po entuzjastycznym tekście achima.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Dorian_Gray
Posty: 2017
Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
Lokalizacja: Mazowsze

Re: To się czyta

Post: # 57563Post Dorian_Gray »

"Osobisty przewodnik po Pradze" Mariusza Szczygła
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6151
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 57564Post Czartogromski »

Fajnie się czyta (choć Hebiusowi fotografie się nie podobały) :-)
Awatar użytkownika
Dorian_Gray
Posty: 2017
Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
Lokalizacja: Mazowsze

Re: To się czyta

Post: # 57565Post Dorian_Gray »

eh, bo Hebiusek tetryczeje :-X
: - P
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: To się czyta

Post: # 57566Post Achim »

Fajnie to się zwiedzalo Pragę z tym przewodnikiem :hurra:
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Dorian_Gray
Posty: 2017
Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
Lokalizacja: Mazowsze

Re: To się czyta

Post: # 57567Post Dorian_Gray »

... w przyszłym roku zamierzam zwiedzać Pragę z tym "przewodnikiem",
bo to nie jest taki klasyczny przewodnik po mieście jak Pascala ...
to raczej zbiór anegdot o miejscach w centrum Pragi ...
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13389
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 58380Post marcin »

Czytam Świat kolei 10/2020, a w nim bardzo ciekawy artykuł o różnego rodzaju tramwajowych rekordach i osobliwościach na świecie. Warto odnotować, że sieć GOP jest wspomniana 2 razy przy okazji 2 rekordów, ale takich, że raczej nie ma się czym chwalić :lol:

Obrazek
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13389
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 58844Post marcin »

Orbitowski, Szczęśliwa ziemia

Orbitowskiego bardzo lubię, ale ta książka niestety potwierdza tezę, że każdy autor ma lepsze i gorsze dzieła :?
Lubię surrealizm w literaturze, ale tutaj przyznam szczerze, że w pewnym momencie przestałem rozumieć o co chodzi autorowi :roll:

Obrazek
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15018
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 59041Post Hebius »

Obrazek
David Sedaris, Calypso
Całkiem zabawne to jest.
O wiele bardziej, niż reklamowany ponury "Marny".
Ewentualnie coś ze mną jest nie tak, bo wybucham w głos śmiechem czytając wyznania typu:
Owszem, włosy mam siwe i przerzedzone. Owszem, zużyła mi się uszczelka w penisie i po zapięciu rozporka krople moczu jeszcze długo skapują mi w spodnie. za to mam dwa pokoje gościnne.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13389
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 59043Post marcin »

A co to w zasadzie jest? Cos w rodzaju autobiografii?
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15018
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 59055Post Hebius »

No wiesz!? Najpierw się chwalisz, że czytasz recenzje w Replice, a później takie pytania zadajesz? :D

Tak, to jest proza czysto autobiograficzna. W Czytelni (PR2) Piotr Kofta (albo któraś z zachwycających się tym tomem pań) mówił, że David Sedaris od wielu lat pisze dziennik. Z tych codziennych zapisków wykrawał kawałki, które czytał jako radiowe felietony. Zdobywszy popularność zaczął występować na scenie (stend-up), gdzie zyskał kolejne rzesze fanów. A w końcu zaczął swoje teksty publikować.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6151
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 59080Post Czartogromski »

Jacek Dehnel w posłowiu:
Piszę „Sedaris” zarówno o autorze, jak i o bohaterze jego książek, ponieważ jest to zdecydowanie „życiopisanie”; wprawdzie Flaubert mówił „Emma Bovary to ja!”, ale David Sedaris mówi: „David Sedaris to ja!” w sposób zupełnie bezpośredni. Nawet jeśli gdzieś ubarwia, zmienia, podkręca, to całe uniwersum, do którego kompulsywnie powraca w swoim pisaniu, jest uniwersum istniejącym: Hugh (partner-ale-nie-mąż), matka, ojciec, rodzeństwo z rodzinami, praca pisarza, spotkania z czytelnikami, mieszkanie w Paryżu, dom w Normandii, dom w West Sussex, letni dom przy plaży w Karolinie Północnej. Oczywiście można sobie wyobrazić, że jakieś elementy tego życia Sedaris wymyślił i dopisał, ale są one sprawdzalne: jego siostra Amy naprawdę jest słynną aktorką i komiczką, dobiegającego setki ojca można zobaczyć na zdjęciach w necie, podobnie jak angielską śmieciarkę, którą nazwano na cześć Davida. Bez względu zatem na to, jaka część książek Sedarisa jest fikcją, jego intencją jest bez wątpienia, żeby czytelnicy uważali je za reportaż z życia.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15018
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 59087Post Hebius »

Automatycznie nasuwa mi się tu skojarzenie z przedmową do pewnego znanego pamiętnika:
Siedzę dzisiejszego wieczoru przy oknie i patrzę w aksamitną czerń ogrodu, na której robaczki świętojańskie haftują swe tajemnicze znaki. Nietrwałe esy-floresy krótkiego, lecz szczęśliwego życia. Jako ojciec rodziny i właściciel domu spoglądam ze smętkiem wstecz, na moją burzliwą młodość, którą postanowiłem opisać, i pióro drży w mej łapce. Pokrzepiam się jednak godnymi uwagi, mądrymi słowami, które znalazłem w pamiętnikach pewnej innej wybitnej osobistości i które tu przytoczę: „Wszyscy, jakiegokolwiek są stanu, jeżeli dokonali czegoś dobrego na tym świecie albo czegoś, co wydaje się dobre, powinni - o ile kochają prawdę i są sympatyczni - opisać własnoręcznie swe życie. Jednakże nie powinni zaczynać tego pięknego przedsięwzięcia, zanim nie ukończą czterdziestu lat”. Sądzę, że dokonałem wielu dobrych rzeczy, a jeszcze więcej takich, które uważam za dobre. No i jestem dość miły, i mówię prawdę, o ile nie jest zbyt nudna (mojego wieku sobie nie przypominam). Ulegam więc namowom rodziny, a także pokusie, żeby opowiedzieć o sobie samym, bo - co tu ukrywać - świadomość, że będą mnie czytać w całej (...) jest bardzo nęcąca. Niech moje skromne zapiski staną się dla wszystkich (...), źródłem radości i wiedzy. Moja dobra niegdyś pamięć niewątpliwie popsuła się nieco z biegiem lat. Jednakże z wyjątkiem nielicznych wypadków, gdzie być może zdarzy mi się trochę przesadzić bądź przekręcić, co z pewnością doda tylko barwy opowiadaniu, autobiografia ta będzie całkowicie wiarygodna. Z uwagi na uczucia żyjących jeszcze osób zmieniam czasem na przykład (...) drozdy na jeże i tak dalej, lecz wnikliwy czytelnik i tak na pewno zrozumie, o kogo naprawdę chodzi.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13389
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 60565Post marcin »

Czytam "Trojkę" z Uczty Wyobraźni

O matko święta, co za bełkot. Sięgając po książkę z UW nigdy nie wiem, czy będzie znakomita lektura, czy wręcz przeciwnie. Tutaj jakby ktoś pomieszał losowo kolejność rozdziałów, to byłby w sumie taki sam bełkot. Bez różnicy.
Obrazek
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Senso
Posty: 1712
Rejestracja: 20-10-2019 11:02:55
Lokalizacja: Szypułkowe wzgórze

Re: To się czyta

Post: # 60661Post Senso »

Obrazek

JESSICA BRUDER. NOMADLAND. W DRODZE ZA PRACĄ.

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/nomadland
Awatar użytkownika
Dorian_Gray
Posty: 2017
Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
Lokalizacja: Mazowsze

Re: To się czyta

Post: # 61010Post Dorian_Gray »

ooo, też mam sporo książek wydawnictwa Czarne

teraz czytam nowość od nich, pod tytułem:
Gure. Historie z Kraju Basków, Katarzyny Mirgos
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6151
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 61020Post Czartogromski »

Dobry wieczór, pani Dogs. Pozwoli pani, że się przedstawię: podporucznik Bernhard, a to jest chorąży Dehnel.
. :D
Obrazek
Wojciech Chamier-Gliszczyński: Portrecista psów.
Leo

Re: To się czyta

Post: # 61030Post Leo »

Już kiedyś widziałem podobną okładkę, lata świetlne temu.
Awatar użytkownika
Dorian_Gray
Posty: 2017
Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
Lokalizacja: Mazowsze

Re: To się czyta

Post: # 61032Post Dorian_Gray »

może chodzi o Ferdynanda Wspaniałego? L.J. Kerna
Leo

Re: To się czyta

Post: # 61033Post Leo »

Niee.
ODPOWIEDZ