Tu się otwiera ciekawe pole do dyskusji o wolności słowa. W Hiszpanii jeden raper w piosenkach pochwalał ETA, wzywał to zlikwidowania (fizycznie ) monarchii, coś tam śpiewał o kulkach dla sędziów... No i teraz chyb siedzi (¿?). Tzn. nie za teksty, tylko że na którejś tam rozprawie groził świadkom.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
W Telewizji publicznej leci ten koncert wielkopiątkowy, z Lublina zdaje się.
Spoko, na pewno nikt się nie zarazi. Ten koncert jest tak straszny, tak nadęcie nudny i nie do wytrzymania, że nie jest możliwe, by jakakolwiek kopia wirusa to przetrwała.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Aaa... to Saul... bo włączyłem po dwunastej i już tylko usłyszałem, że śpiewać będzie Andreas Scholl.
Entuzjastyczne oklaski jakie teraz dobiegają mnie z radioodbiornika pozwalają zakładać, że jesteś Czarcie odosobniony w swojej opinii.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Zapłacili za bilet, to klaszczą Entuzjazm był już po części pierwszej, kiedy pomyślałem sobie, że da się słuchać, ale przydługie jakby. A tu się okazało, że jeszcze 2 razy tyle tego.
Ale za to teraz ładnie grali:
Misteria Paschalia 2021 – koncert Natalii Kawałek i Capelli Cracoviensis (Kraków, Centrum Kongresowe ICE)
Natalia Kawałek – mezzosopran, Capella Cracoviensis, kier. art. Robert Bachara
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?