Gejowszczyzna książkowa.

[Achim]

Może to część kampanii MeToo, ale miałem Raczka za większy format....

[jazzik]

Co w tym złego, że to opowiedział?

[Achim]

Andrzejewski nie żyje od prawie 40 lat, więc nie mógł się ustosunkować....

[jazzik]

Henryk Jankowski też nie żyje a Piotr Głuchowski opisał, zarówno w książce jak i w artykułach, jak ten się do niego przymilał gdy był w jego apartamentach w Brygidzie.
Bohaterowie "Homobiografii" też nie mogą się odnieść do tego, co o nich napisano. Albo mówimy prawdę albo czekamy na laurki i nikt nie pisze/nie mówi o nikim niczego, co mogło by mu się nie spodobać. Tylko po co wtedy czytać biografie? Andrzejewski nie jest już nazwiskiem z pierwszej strony gazety, więc nie sądzę, aby Rączek chciał/mógł się lansować tą opowieścią.
Dla mnie to ciekawostka podobnego kalibru co opowieści o Waldorffie szukającym młodzików na warszawskich pikietach, czyli mocno wczorajsza.

[bolevitch]

miałem Raczka za większy format....

ja po kilku odcinkach przestałem oglądać jego videorecenzje właśnie przez wplatane prywatne opinie czy historyjki z życia. Ten odcinek obejrzałem bo skusiła mnie zapowiedź na TT historii związanej z Andrzejewskim...

[Hebius]

Mikołaj Milcke, Mister, Mister

Czy myśleliście kiedyś o starcie w konkursie piękności

Nie? Mieszko Pierwszy z mojej nowej książki też nie myślał.
Chciał ożenić się z Kingą i być chemikiem, zaczął nawet studia na tym kierunku. Choć sam nie wie kiedy i dlaczego je rzucił. Potem wszystko potoczyło się trochę poza nim i nie wiadomo jak wylądował na castingu do konkursu Man of Poland. A że jest chłopakiem o nieprzeciętnej urodzie, dostał się bez problemu. Najbardziej uszczęśliwił tym swoją matkę. Bo Dorota najbardziej na świecie chciała mieć syna celebrytę. To miało świadczyć o jej pozycji społecznej, miało też podbudować jej samoocenę. I nie obchodziło jej, że dla Mieszka udział w tym konkursie nic nie znaczy. Skutecznie pacyfikowała wszystkie próby wycofania się jej syna z imprezy, w która go męczyła. Nie odpuściła także wtedy, gdy okazało się, że konkurs pięknie wygląda tylko z zewnątrz, a pod warstwą brokatu kryje się najgorsza – niszczącą jej syna – zgnilizna. Za to Mieszko nie zdawał sobie sprawy z tego, jak bardzo wygrać chcą niektórzy z jego konkurentów i co są w stanie zrobić, by zwyciężyć…

„Mister Mister” - bo taki tytuł nosi moja nowa książka - to opowieść o tym, że warto, a nawet trzeba być egoistą, że trzeba walczyć o siebie. To też historia o tym, że najważniejsza w życiu jest wolność.

„Mistera” miał już okazję przeczytać Bartek Jędrzejak i napisał o mojej nowej książce tak:
„Ile jesteś w stanie poświęcić? Do czego się posunąć ? I co dać w zamian za sławę i tytuł najprzystojniejszego Polaka? Kolejna świetna książka Mikołaja Milcke, gdzie fikcja przeplata się z rzeczywistością. Czy w grupie facetów walczących o tytuł Man of Poland to wszystko mogło zdarzyć się naprawdę? Mogło. „Mister, Mister” to gotowy scenariusz na film o polskim męskim Szołbizie. Polecam!”

Mam nadzieję, że Wam też się spodoba. Mam nadzieję, ze polubicie Mieszka, Borysa, Kingę, Alicję, Pawła, Wojtka, Grzegorza, Kacpra i Krzysztofa, a może nawet Dorotę i Artura ❤
A teraz odliczamy dni do premiery!
Dajcie proszę znać jak podoba się Wam okładka! Jestem bardzo, bardzo ciekaw!


Tytuł: "Mister, Mister"
Autor: Mikołaj Milcke
Data premiery: 11 września 2021
Wydawca: Wydawnictwo Novae Res

[Achim]

Swego czasu przeczytałem obie części " Geja w wielkim mieście ", potem " Różowe kartoteki ". Bardzo doceniam w tej prozie przywrócenie tematyki homoseksualnej narracji literackiej i fakt, że autor czyni to w bardzo przystępny sposób. Natomiast moja literatura to nie jest. Wydaje mi się natomiast,że dla młodych gejów " Gej w wielkim mieście " może być książką ważną i pomocną.

[bolevitch]

ale z realiami sprzed 20 lat...(w pierwszej części były w ogóle telefony komórkowe?)

[Achim]

To nie jest takie ważne, chodzi o pozytywny przekaz, jak bohater " radzi sobie " z własną homoseksualnością .

[marcin]

Tego chyba jeszcze nikt nie anonsował?

Dezorientacje. Antologia polskiej literatury queer
Cegła około 1000 stron, ale chyba warto będzie kupić. W tomie mają być uwzględnieni tak różni autorzy, jak Adam Mickiewicz i Mikołaj Milcke.



Liczba stron: 960
Data premiery: 2021-09-22

[Hebius]

Tego chyba jeszcze nikt nie anonsował?

Dezorientacje. Antologia polskiej literatury queer
(...)

Anonsował Żmij, jak tylko informacja o książce pojawiła się w sieci, czyli na początku tego roku.

[Hebius]

Znowu dublet

No to musze coś...

W nowej Replice, oprócz książek, które na forum już zauważyliśmy (recenzja Sobolczyka z "Pod tęczą" jest bogata w spoilery - to już będzie taka tradycja?) pisze się o nowej powieści Pasewicza.

Edward Pasewicz, Pulverkopf

Wydawca Wielka Litera
str. 592
Data wydania: 2021-05-19
cena detaliczna 44,90 zł

Meseritz (dziś Międzyrzecz, Polska), kilkadziesiąt lat po wojnie. Miasto wciąż zaludniają duchy przeszłości, dawne uprzedzenia i historie, o których mówi się wyłącznie w czterech ścianach rodzinnych domów. Niemal zawsze ukradkowo, ściszonym głosem, aby nie usłyszał ich nikt niepowołany.

Nastoletni Patryk Werhunt znajduje pływające w Obrze zwłoki jednego z sąsiadów. Okoliczności śmierci są niejasne, a cień podejrzenia pada na wkraczającego w dorosłość chłopaka. Traumatyczne wydarzenie staje się pretekstem do snucia rozległej i skomponowanej misternie niczym fuga opowieści o splątanych losach: Polaków, Żydów, Niemców, Sowietów oraz ich potomków. Opowieści, której motywem przewodnim jest obsesyjne poszukiwanie prawdy o losach niemieckiego kompozytora Norberta von Hannenheima. To także rzecz o byciu odmieńcem, kundlem, w chwilach, kiedy życie i historia nie dają innego wyboru.

[Hebius]

Ludwika Włodek, Pra. Iwaszkiewiczowie. Opowieść o rodzinie



Wydawnictwo Marginesy, Warszawa
str. 350

Projekt okładki: Anna Pol
Data premiery: 25 sierpnia 2021

cena detaliczna 49,90 zł

Oprawa: twarda
Format: 130x197

ISBN 978-83-66863-16-3

Nowe i uzupełnione wydanie najbardziej fascynującej książki o rodzinie Iwaszkiewiczów, napisanej przez prawnuczkę Anny i Jarosława.

Ludwika Włodek poruszyła wątki dotąd przez biografów marginalizowane. Opowiedziała losy całej rodziny – aż do dzisiaj. Pokazała Iwaszkiewicza uwikłanego w sprawy żony, córek i wnuków. Rozdartego pomiędzy ukraińską przeszłością i warszawską codziennością. Zaangażowanego w sprawy publiczne i domowe. Myślącego o dalekich podróżach i tęskniącego do kochanków. Dotąd nikt z taką odwagą, a jednocześnie delikatnością nie opisał stosunków panujących na Stawisku, w domu, w którym Anna i Jarosław spędzili większość swojego długiego życia i w którym, jako mała dziewczynka, mieszkała także autorka. Rozmawiała z rodziną, a także z przyjaciółmi pisarza i jego bliskich. Czytała ich nieopublikowane listy, wspomnienia i pamiętniki.

Tak powstała przejmująca opowieść: miejscami tragiczna, miejscami zabawna, pełna anegdot i obalająca wiele mitów.

Na zdjęciu okładkowym są Anna i Jarosław w latach 30. na przylądku Skagen. Tam, na samym skrawku Półwyspu Jutlandzkiego, ścierają się dwa morza: Północne i Bałtyckie. Ich fale podchodzą do brzegu pod innym kątem, zderzają i rozbijają o siebie.

Do kompletu można nabyć nowe wydanie powieści Iwaszkiewicza "Czerwone tarcze" (też Marginesy, Data premiery: 25 sierpnia 2021).

[Czartogromski]

A to nie mogła od razu napisać porządnie?

*Wydawnictwo Literackie, 2017 r.

Nie będę czytał drugi raz.

[Hebius]

Dopiero dziś zwróciłem uwagę na reklamę w Replice z zachęcającym blurbem Jacka Melchiora.

Dariusz Adamowski, Skrawki



okładka miękka
Wydawca Novae Res
Wymiary: 12.5x19.5
str. 382
Data wydania: 2021-06-07

Rzeka nigdy nie przestanie płynąć.

Marek wraca do rodzinnej wsi nad Bugiem po śmierci ojca, alkoholika, z którym nie utrzymywał przez bardzo długi czas kontaktu. Borykając się z dziwną narkoleptyczną przypadłością, postanawia dokonać swoistego rachunku sumienia. W jego wspomnieniach nieustannie pojawiają się migawki z dzieciństwa i młodości, opieka nad chorym ojcem, samobójcza śmierć matki i minione miłości. Jednocześnie Marek wchodzi w bliską relację z synem sąsiadki, Mirkiem. Ten związek przyniesie mu poczucie spełnienia, ale też dramatyczne komplikacje i rewelacje, które każą mu spojrzeć na przeszłość z zupełnie nowej perspektywy, a w końcu doprowadzą go do odkrycia rodzinnej tajemnicy.

Pożółkłe zdjęcie moich rodziców zrobione przed werandą naszego domu. Stoją tam, objęci, w jakieś słoneczne popołudnie, wieki temu. Patrzą na fotografa, osłaniając oczy przed słońcem, uśmiechają się. Co myśleli, stojąc i patrząc w obiektyw? Wyobrażam sobie, że była to cicha, letnia ekscytacja, która wystarczała za całą filozofię życia. Będzie dobrze, prawda? Wszystko się ułoży. Dożyjemy późnej starości, będziemy się kochać, a przynajmniej szanować. Ziemia będzie nas nosić, drzewa w sadzie będą rodzić owoce, rzeka nigdy nie przestanie płynąć.

Dariusz Adamowski - Urodził się w 1967 roku, mieszka w Białymstoku, pracuje jako nauczyciel języka angielskiego. Do tej pory opublikował trzy tomiki poezji, powieść fantasy dla młodzieży „Wrota Światów” (2015) oraz zbiór opowiadań pt. „Baśnie” (2018). Jest miłośnikiem podróży, psów i muzyki elektronicznej.

[Achim]

Pasewicza zamówiłem, pewnie poleci z nami na wakacje, Włodek pozostanę przy pierwszym wydaniu

[Hebius]

Włodek za słaba żeby mieć oba?

[Achim]

Nie, to się świetnie czytało
Zasiałeś we mnie ziarno wątpliwości...

[Czartogromski]

Na Instagramie i FB Mariusz Szczygieł o nowej książce Tomka Słodkiego:

Od poniedziałku książka przedpremierowo do kupienia w księgarni Wrzenie Świata.

[Hebius]

O proszę! Czyli dzięki znajomości z Czartogromskim człowiek ociera się prawie o samego Szczygła