Właśnie byłem w kinie

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9423
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 5690Post jazzik »

Vice, reż. Adam McKay
Recenzent NaTemat'u nie przesadzał - to jest kinowe "House Of Cards".
Interesujący zabieg retrospekcyjny, przedstawiający mało ciekawe początki kariery politycznej Dicka Cheneya (w tej roli świetny Christian Bale), ciekawe rozwiązanie z obecnością narratora, który wie wszystko (a powód tej wszechwiedzy wyjaśnia się na końcu filmu) oraz intrygująca hipoteza, że Cheney umiejętnie rozgrywał młodszego Busha a tym samym to on był "szarą eminencją" sterującą państwem i odpowiedzialną za interwencję w Iraku.
Wątek homoseksualnej córki Cheneyów, Mary, został obszernie poruszony na tle kampanii prezydencje duetu Bush-Cheney oraz późniejszej - wyborczej jej starszej siostry Liz, która podzieliła i skłóciła ze sobą rodzeństwo.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
jordi
Posty: 5759
Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
Lokalizacja: nie ma mnie tu

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 6195Post jordi »

Właśnie wróciłem z "Green Book". Świetny film drogi z niespodziewanie pojawiającym się wątkiem LGBT. Dobrze, że nagrodzono ten film.
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9423
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 6534Post jazzik »

Obejrzałam dzisiaj "Faworytę", nie bardzo rozumiem, o co ten cały szum wokół filmu.
Motyw intrygi schematyczny, do bólu przewidywalny, odrobinę podobny do tego z Lady M. Dwie kobiety, kuzynki, rywalizujące o względy podstarzałej królowej, duszna, pałacowa atmosfera, pewne nawiązania do wcześniejszych filmów Greka, podział na akty jakbyśmy mieli do czynienia, co najmniej, z dramatem Szekspirowskim i naga pierś Emmy Stone, ale tylko jedna. ;)
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9423
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 7646Post jazzik »

"Złodziejaszki" - rodzinne tajemnice bywają zaskakujące. Konstrukcja fabuły podobna do "Kwiatu wiśni i czerwonej fasoli", gdzie powoli odsłania się przed widzem cała historia i wcale nie jest tak banalna jakby się można było spodziewać.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4076
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8619Post mare »

W końcu obejrzałem "Kler" i jestem pozytywnie zaskoczony. Nie zaszokowany (i prawdopodobnie to całe zaskoczenie-oburzenie, które widziałem u innych było trochę na wyrost), bo przecież to nic nowego, że ludzie (w tym księża) chleją, są pazerni i żądni władzy, gwałcą nieletnich, korzystają z usług prostytutek... No chyba że ktoś żyje w zaczarowanym świecie hello kitty i żelkowych misiów, ale nie ja, czterdziestoletni facet (nota bene dlatego też nie wierzę w żadną odnowę moralną partii Wiosna). Pozytywnie zaskoczony, bo, przeczytawszy recenzje kolegów, oczekiwałem jakiejś prymitywnej nowelki z tezą, a tu proszę, są zwroty akcji, intrygi, choć zaczyna się sztampowo i już chciałem sobie po pierwszych 20 minutach odpuścić. Ciekawy jest motyw linczu na niewinnym księdzu (jeden z powodów samobójstwa), przy czym nie dziwię się, że nie był w przemyśleniach userów gejowa uwypuklany, bo takie wirtualne samosądy nie są rzadkością i trzeba by własne postępowanie przemyśleć, a to już trochę trudniejsze zadanie niż wieszanie psów na "czarnych kurwach pazernych na kasę pedofilach" itp. ;)
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
jordi
Posty: 5759
Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
Lokalizacja: nie ma mnie tu

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8621Post jordi »

Warto pamiętać, że będące pierwowzorem dla wątku samospalenia samobójstwo księdza Bogusława P. na cmentarzu w Łopienniku Nadrzecznym w pow. krasnostawskim było motywowane obawą w kwestii toczącego się śledztwa w sprawie doprowadzenia ministrantów do innych czynności seksualnych i pojawienia się kolejnych śledztw po upublicznieniu informacji na temat tego pierwszego. Śledztwa w związku ze śmiercią domniemanego sprawcy umorzono. Dość niezwykłe było natomiast działanie kurii, która nie przeniosła księdza Bogusława do innej parafii (jak to jest w zwyczaju) tylko zawiesiła go w pełnieniu wszelkich posług duszpasterskich.

Polska rzeczywistość jest taka, że miejscowa ludność zwykle staje po stronie księdza oprawcy a szykanuje ofiarę i tu można przytaczać wiele przykładów.
https://natemat.pl/167909,ksiedza-pedof ... ieci-nigdy

No ale oczywiście to "dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga".
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8622Post Walpurg »

mare, zmień kolegów. Wszyscy, którzy film widzieli, mówili właśnie o tym, że to nie jest prymitywna antyklerykalna satyra. W ten krzywdzący sposób film przedstawiali jedynie ludzie, którzy go nie widzieli, i żyją z bronienia KK.
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4076
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8637Post mare »

No ale kiedy Ty i inni forumowi koledzi piszecie, że to "nie jest prymitywna antyklerykalna satyra", to oznacza, że jest. To taki kod. Nie przypominam sobie, aby pisano tu o wątku linczu na niewinnym. A jeśli już, to raczej w tonie "tak, tak, ale tu z tym samosądem przesadził, bo ludzie stają zwykle za księdzem", itp. Wszystko inne to w zasadzie dokument.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8638Post Walpurg »

Gdybyśmy pisali, to byłby spoiler.
Awatar użytkownika
jordi
Posty: 5759
Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
Lokalizacja: nie ma mnie tu

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8664Post jordi »

Smarzowski buduje narrację w sposób taki, że tylko jeden z bohaterów filmu jest negatywny a i to niejednoznacznie. O tym na forum było ale jak widać ktoś przeoczył. A może nie przeoczył? Może traktuje wszystko nie dowierzając temu co tutaj piszemy? Trudno stwierdzić.

W temacie zaś... Byłem na filmie Lego Przygoda 2. Czy już zdążyliście pomyśleć, że to infantylne? Otóż uważam, że film ten miał w sobie głębię, której wielu innych produkcji brak. Opisałbym go jako udaną próbę psychoanalizy relacji brata i młodszej siostry. Wcześniejsza część była psychoanalizą relacji ojca z synem. Ta drobiazgowa analiza motywów, kodów kulturowych nie jest adresowana wyłącznie do dzieci. Zawarte są w niej nawiązania do takich produktów popkultury jak Szklana Pułapka, czyli film, którego dzieci nie mają szansy znać nie tylko z powodu tego, że jest za stary ale też dlatego, że po prostu nie powinny. Wśród kodów popkulturowych można dostrzec aluzje do nienajnowszych musicali (Mary Poppins z 1964) i do Czarnoksiężnika z krainy Oz. Film skłania do zastanowienia się nad tym czym jest infantylność. Czy maska pogardy dla infantylności nie jest jeszcze większą młodzieńczą infantylnością?
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4076
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8826Post mare »

Pisałeś o dramacie niesłusznie podejrzewanych i oskarżanych księży? Czy może, jak Walpurg, pominąłeś ten szczególik, aby nie spoilerować?
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
jordi
Posty: 5759
Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
Lokalizacja: nie ma mnie tu

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8830Post jordi »

Nie pamiętam co pisałem. Na pewno wolałem skupić się na tym co ma jakiś związek z faktami niż na zupełnej fikcji. A fakty są takie, że księża pedofile są przez społeczność lokalną chronieni. Ogólnie film jest wręcz cukierkowo pochwalny dla kościoła gdy porównać go z rzeczywistością.
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4076
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8841Post mare »

jordi pisze: Nie pamiętam co pisałem. Na pewno wolałem skupić się na tym co ma jakiś związek z faktami niż na zupełnej fikcji.
No właśnie, czyli wracam do mojego wrażenia, że film jest wielowątkowy i bardziej skomplikowany, niż to tu recenzenci przedstawiali (żeby nie spoilerować).
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
jordi
Posty: 5759
Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
Lokalizacja: nie ma mnie tu

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8843Post jordi »

Niech Ci będzie. To twoje wrażenia
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4076
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8855Post mare »

To, że nie zwrócono uwagi na wątek niesłusznego oskarżania księży o pedofilię nie jest wrażeniem, tylko faktem.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
jordi
Posty: 5759
Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
Lokalizacja: nie ma mnie tu

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 8859Post jordi »

Dobra.
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6267
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 9578Post Czartogromski »

W kinie nie byłem, ale...
Obrazek
... tak wygląda głos Muminka (Taron Egerton) z najnowszej inscenizacji :mrgreen:
*i chodzą słuchy, że jest nasz
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13538
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 9780Post marcin »

Z twarzy przypomina mi trochę młodego diCaprio.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15174
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 9788Post Hebius »

Włóczykij (Edvin Endre) też jest niczego sobie.
Obrazek
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hermes
Posty: 5005
Rejestracja: 20-07-2018 00:17:30
Lokalizacja: Kielce

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 9790Post Hermes »

Wczoraj byłem na Avengers: Endgame

Mimo, ze nie przepadam za filmami ,,superbohaterskimi" tak ten jest świetny :)
Podejmują ciekawe zagadnienia z fizyki kwantowej, ale nie bede spoilerowal ;)

Nie wiem co napisac :P

Polecam :D
Polska potrzebuje Europy, ale także Europa potrzebuje Polski - Elżbieta II

Revertatur Rex Poloniae
ODPOWIEDZ