Pełna zgoda. Tom trzeci jest nawet bardzo słaby, lecz warto przeczytać dla choćby tylko samego pierwszego.
To się czyta
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- marcin
- Posty: 13398
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: To się czyta
W ogóle ten autor ma lepsze i gorsze momenty (jak pewno każdy). Dylogia Olimp/Ilion to już był bełkot dla mnie.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- Dorian_Gray
- Posty: 2017
- Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: To się czyta
na tym zwolnieniu to przeczytałem całą Diunę
i jestem w 1/3 Mesjasza Diuny
(wydania w tłumaczeniu Marka Marszała)
i jestem w 1/3 Mesjasza Diuny
(wydania w tłumaczeniu Marka Marszała)
- marcin
- Posty: 13398
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: To się czyta
Ale powtórka czy pierwszy raz czytasz?
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- Achim
- Posty: 1360
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: To się czyta
„ Paw królowej „
Prozatorski rap Masłowskiej to autoironiczna, napisana z dystansem, także do siebie, opowieść o współczesnych celebrytach, lub aspiratorach do tego tytułu. Autorka opisuje bohaterów z humorem, ironią, ale równie fascynujący jest Jej język, bo jest to prawdziwa Mistrzyni formy, stylu .
Książka ma naście lat , ale niestety zdanie „ chciałaby zapomnieć w jakim kraju żyje strasznym o dziwnej nazwie Polska „ wciąż pozostaje aktualne…………………………..
Prozatorski rap Masłowskiej to autoironiczna, napisana z dystansem, także do siebie, opowieść o współczesnych celebrytach, lub aspiratorach do tego tytułu. Autorka opisuje bohaterów z humorem, ironią, ale równie fascynujący jest Jej język, bo jest to prawdziwa Mistrzyni formy, stylu .
Książka ma naście lat , ale niestety zdanie „ chciałaby zapomnieć w jakim kraju żyje strasznym o dziwnej nazwie Polska „ wciąż pozostaje aktualne…………………………..
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Dorian_Gray
- Posty: 2017
- Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
- Lokalizacja: Mazowsze
- bolevitch
- Posty: 5436
- Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00
Re: To się czyta
"Idiota" Fiodora Michajłowicza, niestety w przekładzie, który mi się nie podoba. Zamiast cerkwi mamy kościoły, błędy ortograficzne, brak przypisów...a jeszcze nie doszedłem do 50 strony...
- Hebius
- Posty: 15018
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
A kto to wydał? Może cerkiew jest już określeniem obraźliwym?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- bolevitch
- Posty: 5436
- Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00
Re: To się czyta
wydawnictwo mg. mamy więc kościół Przemienienia Pańskiego w Petersburgu, choć później już w dialogach są i cerkwie i sobory. Trafiłem też na "zagranicę" pisaną razem tam gdzie winno być rozdzielnie, "długa" tam gdzie winno być chyba "druga"...
- Hebius
- Posty: 15018
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Czyli po taniości wydali.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Czartogromski
- Posty: 6153
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: To się czyta
Książki MG wyglądają owszem, ładnie, ale wydawnictwo specjalizuje się w wydawaniu książek, których tłumacze nie zgłoszą się do kasy po honorarium i to wydaje się być głównym kryterium doboru tłumaczeń.
- Ballordo
- Posty: 791
- Rejestracja: 15-02-2021 17:45:20
- Lokalizacja: kraina lodu
Re: To się czyta
Anthony Aguirre, Kosmologiczne koany. Podróż do serca rzeczywistości fizycznej.
Książka niezwykła. W oryginalny sposób (początek każdego rozdziału rozpoczyna się od opowiastki do przemyślenia, na wzór koanów z buddyzmu zen) opisuje fizyczny świat, w którym przyszło nam żyć.
Nigdy nie możemy być pewni tego, co podpowiadają nam nasze zmysły, bo świat funkcjonuje nieco inaczej. Dzięki lekturze tej pozycji, można się o tym przekonać i nie jeden raz zdziwić, ale też zachwycić, nad pięknem rzeczywistości.
Książka niezwykła. W oryginalny sposób (początek każdego rozdziału rozpoczyna się od opowiastki do przemyślenia, na wzór koanów z buddyzmu zen) opisuje fizyczny świat, w którym przyszło nam żyć.
Nigdy nie możemy być pewni tego, co podpowiadają nam nasze zmysły, bo świat funkcjonuje nieco inaczej. Dzięki lekturze tej pozycji, można się o tym przekonać i nie jeden raz zdziwić, ale też zachwycić, nad pięknem rzeczywistości.
- Czartogromski
- Posty: 6153
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: To się czyta
Ciekawe, czy ktoś to już czytał?
Ja w przypływie bezmyślności kupiłem 1 egzemplarz i teraz nie mam odwagi otworzyć
Ja w przypływie bezmyślności kupiłem 1 egzemplarz i teraz nie mam odwagi otworzyć
Ostatnio zmieniony 18-11-2021 20:15:02 przez Czartogromski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Hebius
- Posty: 15018
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Ile procent?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Czartogromski
- Posty: 6153
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: To się czyta
Spis treści:
Energetyzujący napój, lekko gazowany na bazie Yerba Mate.
Oprócz właściwości pobudzających (naturalna kofeina) ma bardzo pozytywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie: wpływa korzystnie na układ krążenia, obniża poziom złego cholesterolu, działa antydepresyjnie, wspomaga odchudzanie.
Skład:
woda, cukier trzcinowy, ekstrakt yerba mate (1,5%), dwutlenek węgla, naturalny aromat yerba mate, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, witamina C, naturalna kofeina.
- Czartogromski
- Posty: 6153
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: To się czyta
A tak w ogóle, to przywlokłem dzisiaj do domu taką niespodziankę:
Czyli czwarta część trylogii z Baltazarem Gąbką. Rzecz ukazała się tylko 2 razy (pierwszy raz: 1982 r., nakład 150 000), do wznowień cyklu nie była włączana.
Ilustracje Marka Pietrzaka bardzo w stylu Daniela Mroza.
Czyli czwarta część trylogii z Baltazarem Gąbką. Rzecz ukazała się tylko 2 razy (pierwszy raz: 1982 r., nakład 150 000), do wznowień cyklu nie była włączana.
Ilustracje Marka Pietrzaka bardzo w stylu Daniela Mroza.
- Hebius
- Posty: 15018
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Mam i czytałem. Z cyklem jest to bardzo luźno powiązane, symbolicznie wręcz.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Czartogromski
- Posty: 6153
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: To się czyta
Ja to pewnie miałem kiedyś w ręku, ale zupełnie zapomniałem, że coś takiego jest.
- Hebius
- Posty: 15018
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Ja też już zapomniałem o czym to
Jakieś migawki mi zostały rejs statkiem, porwanie, terroryści czy gangsterzy, naukowiec od smoków z Pragi ... i że coś było śmiesznego o pisaniu listów, czy innej korespondencji.
Jakieś migawki mi zostały rejs statkiem, porwanie, terroryści czy gangsterzy, naukowiec od smoków z Pragi ... i że coś było śmiesznego o pisaniu listów, czy innej korespondencji.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Hebius
- Posty: 15018
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
I nawet to zapamiętałem niedokładnie:
A czytałem raptem siedem lat temuStanisław Pagaczewski pisze:Panna Suzy Lennox poszła na przystań, aby pożegnać młodego Francuza, który w towarzystwie swej gitary udawał się statkiem na Cypr, chcąc wziąć udział w uroczystościach na cześć Afrodyty – bogini piękna i miłości…
– Przyślij mi jakąś ładną widokówkę – poprosiła Suzy.
– Oczywiście – obiecał. – Będzie na niej podobizna cypryjskiej Afrodyty, a na odwrocie napis: „Nawet ona nie jest tak piękna jak Ty”!
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?