Netflix
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- xyz123
- Posty: 248
- Rejestracja: 28-07-2024 13:27:37
- Lokalizacja: Polska
Re: Netflix
Ta platforma już od dawna szoruje po dnie - znaleźć tam coś dobrego to dopiero sztuka.
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
- xyz123
- Posty: 248
- Rejestracja: 28-07-2024 13:27:37
- Lokalizacja: Polska
Re: Netflix
Mam wrażenie, że ostatnio mam przesyt filmami i serialami. Mam ten tytuł na uwadze. Na pewno prędzej czy później obejrzę.
Ogólnie Netflixa mam tylko dlatego, że w CANAL+ przy przedłużeniu umowy w paczce właśnie z C+, MAX-em i Viaplay wypadał dość korzystnie cenowo, ale jak mam być szczery to są miesiące gdzie na tej platformie nic nie oglądam. Przy następnym przedłużeniu z "N" się pożegnam. Wykupienie raz do roku w zupełności wystarczy.
Ogólnie Netflixa mam tylko dlatego, że w CANAL+ przy przedłużeniu umowy w paczce właśnie z C+, MAX-em i Viaplay wypadał dość korzystnie cenowo, ale jak mam być szczery to są miesiące gdzie na tej platformie nic nie oglądam. Przy następnym przedłużeniu z "N" się pożegnam. Wykupienie raz do roku w zupełności wystarczy.
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Netflix
W to też się wciągnąłem. Niezłe, nie poziom Ripleya, ale jednak warto!
Eric, Netflix|
https://youtu.be/eGaAl_8QW2c?si=_aUJFLVmkhf8I3nT
Eric, Netflix|
https://youtu.be/eGaAl_8QW2c?si=_aUJFLVmkhf8I3nT
- mike
- Posty: 9759
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Włodarze netflixa zauważyli, że ich platforma w największym stopniu spośród wszystkich streamingowych, jest oglądana w tzw. tle tzn widz coś puszcza, ale nie ogląda. W związku z tym wydali scenarzystom zalecenie, aby w kolejnych produkcjach tak układali dialogi, żeby widzowie bardziej słuchający niż oglądający, mieli lepsze rozeznanie w fabule. Ciekawe co z tego wyjdzie, oby nie odbiło się na widzach tych oglądających.
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Netflix
Czyli fabuły będą jeszcze głupsze i jeszcze mniej będzie się to nadawało do oglądania
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- xyz123
- Posty: 248
- Rejestracja: 28-07-2024 13:27:37
- Lokalizacja: Polska
Re: Netflix
Jak dla mnie - do oglądania w tle to się nadają tylko seriale komediowe albo paradokumenty. Do reszty jednak trzeba przysiąść.
No cóż, nie bez powodu Netflix jest liderem. W końcu oferuje "papkowy kontent" dla mało wymagającego widza. Nawet otwarcie przyznali, że tych ambitnych produkcji będzie jeszcze mniej.
W sumie nie ma co się dziwić. W telewizji było przecież podobnie. Na Polsacie czy TVN, które były liderami oglądalności zawsze leciała papka, a TVP Kultura czy Ale Kino+ z oglądalnością w pobliżu błędu statystycznego....
No cóż, nie bez powodu Netflix jest liderem. W końcu oferuje "papkowy kontent" dla mało wymagającego widza. Nawet otwarcie przyznali, że tych ambitnych produkcji będzie jeszcze mniej.
W sumie nie ma co się dziwić. W telewizji było przecież podobnie. Na Polsacie czy TVN, które były liderami oglądalności zawsze leciała papka, a TVP Kultura czy Ale Kino+ z oglądalnością w pobliżu błędu statystycznego....
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Netflix
U moich rodziców było tak że telewizor leciał na okrągło, obojętnie czy cos oglądali czy nie. A najczęściej oglądali coś jednym okiem, np mama jednocześnie gotowała, prała i oglądała
Wygląda na to że nowe pokolenie podobnie zaczyna traktować netflixa - bardziej jako tło. Oczywiście nie wróży to dobrze jakości nowych produkcji. Wręcz przeciwnie.
Wygląda na to że nowe pokolenie podobnie zaczyna traktować netflixa - bardziej jako tło. Oczywiście nie wróży to dobrze jakości nowych produkcji. Wręcz przeciwnie.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- uzytkownik_konta
- Posty: 5669
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Netflix
Nie pamiętam kiedy obejrzałem z przyjemnością cokolwiek produkcji Netflixa. Chyba "1670". Kiedy się zastanawiam nad tym, dlaczego jeszcze za to płacę - przychodzą mi do głowy głównie produkcje spoza Netflixa, np. filmy z lat 90. lub 2000. Powiedzcie mi - czy gdzieś jest tego większy wybór, niż na Netflixie? Bo gdzieś na pewno jest; ten na Netflixie nie jest bynajmniej szczególnie bogaty. A jak widzę coś takiego, jak to powyżej, naprawdę mi się odechciewa. Ostatnio już i tak wysiudałem 2 osoby i wróciłem do planu 2-osobowego, ale chyba trzeba będzie to zamknąć na dobre.
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Netflix
To chyba trochę tak jak z grami komputerowymi.
Jak byłem młody to dużo grałem w komputerowe RPG. To były nierzadko gry które aby ukończyć to wymagały nawet 400 (tak!) godzin gry, a standardem było koło setki.
A dziś? Gry mają być proste, łatwe i przyjemne, szybko musi się dać je przejść bo przecież gracz nie będzie się męczył.
Jak byłem młody to dużo grałem w komputerowe RPG. To były nierzadko gry które aby ukończyć to wymagały nawet 400 (tak!) godzin gry, a standardem było koło setki.
A dziś? Gry mają być proste, łatwe i przyjemne, szybko musi się dać je przejść bo przecież gracz nie będzie się męczył.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- mike
- Posty: 9759
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Nie powiedziałbym, że gry typu np. souls-like są proste i przyjemne.... wręcz przeciwnie mogą być piekielnie trudne i frustrujące. Innym przykładem jest ostatnio wydany Witchfire https://www.youtube.com/watch?v=vaLX-LxEuQc&t=445s
Sukcesem netflixa jest liczba wydawanych filmów i seriali na poziomie tuzina każdego tygodnia i tak przez 365 dni w roku. Nie ma innego streamingu, który spamowałby nowymi tytułami z podobną częstotliwością co netflix.
Sukcesem netflixa jest liczba wydawanych filmów i seriali na poziomie tuzina każdego tygodnia i tak przez 365 dni w roku. Nie ma innego streamingu, który spamowałby nowymi tytułami z podobną częstotliwością co netflix.
- Nathi
- Posty: 16029
- Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
- Lokalizacja: PL/FR
Re: Netflix
I są kiepskie.
Netflix od dawna nie miał hitów jak kilka lat temu o których wszyscy rozmawiali i czekali na nowy sezon. Jest zwykłą popkulturową papką z roku na rok gorszą.
Netflix od dawna nie miał hitów jak kilka lat temu o których wszyscy rozmawiali i czekali na nowy sezon. Jest zwykłą popkulturową papką z roku na rok gorszą.
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Netflix
No ale to jest nieuniknione przy tej ilości.
Poza tym mam wrażenie że większość widzów tego właśnie oczekuje...
Poza tym mam wrażenie że większość widzów tego właśnie oczekuje...
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- jazzik
- Posty: 9522
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Netflix
Marcin, tak z ciekawości - w co grałeś ostatnio?
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Netflix
Grimrock 1 i 2 a także Legends of Xulima, współczesne RPG ale z oldskulowym mechanizmem gry
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- mike
- Posty: 9759
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Ostatnio obejrzałem dokument netflixa m.in o amazonie, wystąpiła w nim ex pracownica, która chwaliła się jednocześnie czując się winną, że to ona wymyśliła 1-click-shopping i w ogóle kajała się przed kamerą, że odpowiada za napędzanie sprzedaży różnymi trickami na stronie sklepu. Śmiechłem, bo ja który wyrabiam im średnio 100 zamówień na 3msc, nigdy, ale to absolutnie przenigdy nie skusiłem się na nic co algorytm podpowiedział, a 1-click-shopping nigdy nawet na chwilę nie włączyłem i unikam jak ognia. Także niepotrzebnie się dziunia poczuwa jako grzesznica, przez którą to niby robię tyle zakupów. To absolutnie nie jej zasługa/wina
- bolevitch
- Posty: 5690
- Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00
Re: Netflix
w dokumencie o designerach jest odcinek z gościem, który przyznał się, że wymyślił niekończący się strumień postów do przewijania na facebooku czy instagramie, również jakby przyznając się do winy (jego dorastające dzieci nie miały smartfonów)
- mike
- Posty: 9759
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Paradne ci wszyscy, którzy dostali olśnienia i niby przeszli na "jasną stronę mocy", w tym całym kajaniu się, nie omieszkają uprawiać propagandy sukcesu swoich zasług, jacy to oni byli skuteczni.... Tacy jak ja tego słuchają i oglądają przecierając oczy ze zdumienia, absolutnie nie poczuwając się ofiarami ich korpodziałalności. Gdyby tamta dziunia z amazona tych wszystkich tricków nie powmyślała kupowałbym dokładnie tyle samo produktów co kupuję, więc z mojej perspektywy ona tam była absolutnie zbędna, bo nie wywarła żadnego wpływu na moje zakupowe modus operandi.
Im większe korpo tym bardziej nadmuchiwany balonik zasług z byle powodów często pierdółkowatych dla użytkowników nie mających większego znaczenia.
Im większe korpo tym bardziej nadmuchiwany balonik zasług z byle powodów często pierdółkowatych dla użytkowników nie mających większego znaczenia.