Płyty, ostatnie zakupy

[Czartogromski]

Pewnie idzie piechotą, nie zamawiałeś usługi ekspresowej przecież.

[marcin]

To niech sygnały dymne wyślą, będzie szybciej.

A tak na serio: to czy ja naprawdę za dużo wymagam, aby BOK zweryfikował, czy dana rzecz faktycznie jest w salonie? To jest serio za dużo?

[Czartogromski]

Na to wygląda

[marcin]

Póki co od 3 dni nie ma odpowiedzi. Kontakt się urwał.

Z Empikiem jest w ogóle ciekawa sprawa, bo z jednej strony niby są frontem do klienta: ich BOK pełni dyżur całą dobę (tak! można do nich dzwonić np. o 2 w nocy), ale z drugiej taka prosta sprawa, jak sprawdzenie, czy dana rzecz jest faktycznie w salonie, jak widać przekracza ich możliwości. No nie wiem po co komu taki BOK i co oni w zasadzie robią.

[Leo]

Marcin, masz po prostu wygórowane wymagania.
Prościej byłoby poszukać kogoś z Poznania i poprosić, żeby zweryfikował to na miejscu. Ewentualnie kupił i wysłał... Gdybym mieszkał w Poznaniu, to bym się przeszedł...

[marcin]

Jest ktoś tutaj na forum ktoś z Poznania?

[marcin]

Nie ma, jak widać

Ale nic to. Jak Empik myśli, że się mnie pozbył, to się grubo pomylił. Już napisałem kolejnego maila z pytaniem, czy przyszła odpowiedź z salonu.
Teraz to już mnie zaczynają wkurzać - będę pisał do nich do skutku.

[Kawa]

Arn jest z Poznania, ale dawno nie pisał. I chyba Blumsztajn też.

[marcin]

To już nieważne, bo oto (fanfary!) gołąb pocztowy z Poznania właśnie przyleciał do BOKU-u Empiku.

Odpowiedź Empiku: napisano mi, że to błąd w systemie i boxu faktycznie w Poznaniu nie ma. Zresztą tak podejrzewałem, więc niespecjalnie jestem zdziwiony.
A teraz będzie najlepsze: na stronach Empiku nadal widnieje informacja, że box w Poznaniu jest dostępny

[Czartogromski]

Pewnie nie można go tak zwyczajnie zdeletować, bo stany magazynowe nie będą się zgadzały

[marcin]

Ale to znaczy że ktoś go ukradł czy co?

[Czartogromski]

Gang złodziei kuferków? Nie chcę cię martwić, ale jesteś w kręgu podejrzanych

[marcin]

Swoją drogą jestem ciekaw, jak długo będzie dostępny. Za rok nadal?
No i ciekawe, jakbym pojechał do Poznania, na miejscu by się okazało że nie ma i wystąpiłbym do Empiku o zwrot kosztów podróży i noclegu

[Czartogromski]

No to zaczynamy cykl wykładów
O wyższości płyt pojedynczych nad kuferkami
Część 1.

Jakub Józef Orliński: Facce d'amore
Jak pisze dzisiaj Empik, produkt dostępny tylko w salonie.

Max Emanuel Cencic: Nicola Porpora - Opera arias.
... czyli empikowy produkt w biedronkowej cenie (19,99)

Music from Twin Peaks
Serial też bym znowu obejrzał.
Ciąg dalszy wykładu wkrótce

[Walpurg]

1 - piękna, 2 - ładna, 3 do d***.

[Czartogromski]

1 - piękna

Dodam, że wewnątrz bogato ilustrowana książeczka

2 - ładna

Max jak zwykle wylaszczony, ale tym razem niezbyt korzystnie wygląda w tym wylaszczeniu. Może dlatego po 19,99?

3 do d***.

Tu nie ma co narzekać, bo widoczek juz sklasyczniał.

[marcin]

O, płytę z Twin Peaksu też mam. Kupiona jakieś 10 lat temu

Orliński bardzo ładny, dziwię się, że Hebius nie zakupił i się pierwszy nie pochwalił

Cencic: nieeeee, nie lubię takich barokowych wstawek na okładkach.

[Czartogromski]

Twin Peaks 10 lat temu był ponad 2 razy droższy, więc jakoś zawsze wypadał z listy.

[Czartogromski]

No to kontynuuję cykl wykładów
O wyższości płyt pojedynczych nad kuferkami
Część 2.


Capella de la Torre: Air Music
Trochę muzyki raczej mało znanych (poza Monteverdim i Frescobaldim) twórców z 16. i 17. wieku.

Lilianna Stawarz: J.S. Bach - Inwencje, Sinfonie
Czarna matowa okładka, na której każde dotknięcie pozostawia nieusuwalny ślad
Ale to na szczęście chyba jedyna wada płyty. Jest rzecz rewelacyjna: wszystkie utwory są po ludzku omówione; dla takich jak ja muzycznych nieuków rzecz bezcenna.

Leszek Możder: Ikar
Czarna matowa okładka, na której palce nie zostawiają śladów.

[marcin]

Bardzo ładna okładka ta z dmuchawcem (że tak wejdę w buty Walpa )

A Bach: hmmm wierzę, że rewelacja, ale klawesyn solo... pewnie znów brzmi jakby koty się goniły po blaszanym dachu