Tak. Orgia klawesynowa, a na koniec i na początek dodane są dwa nagrania live: Lascia ch'io pianga i "Cara sposa" - to ostatnie to Żaruski, nagranie live z 2006 r.
Bacha nigdy za dużo:
Marcin Świątkiewicz i kwartet smyczkowy - Koncerty klawesynowe w wersji kameralnej Mel Tormé: The Essential Recordings (2 CD) Sting: My Songs (wersja podstawowa, PL, w Empiku za 17.99)
Koniec letnich zakupów.
W koszyku już 2 sztuki, więc może jesienne wkrótce?
Choć przyznam szczerze: przesłuchałem na Spotify kawałek wariacji goldbergowskich w wykonaniu tego pana. Nie, nie, nie. Ja ogólnie klawesynu solo nie lubię, a ten jego ma w dodatku taki dźwięk, którego wyjątkowo nie lubię. Klawesyn, jak już, musi brzmieć delikatnie, a u Świątkiewicza brzmi ostro i agresywnie. No ale może w koncertach brzmi to inaczej.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Víkingur Ólafsson pisze:Gold record awarded today for Bach in Iceland! And somewhere north of 100.000 Bach albums sold worldwide and overall 125 million streams since signing to DG - totally dizzy by these unreal numbers and thankful to my amazing listeners all over the world.
A mnie zaciekawiło że, na na Islandii, gdzie w sumie mieszka kilka osób, też przyznaje się złote płyty. I w 2008 r. było to 5 tys. egz. (ale chyba dla muzyki rozrywkowej). W Polsce - 15 tys.
Mike, ale zwróciłeś uwagę na tytuł tego tematu? Płyty, ostatnie zakupy
Jak coś ściągniesz za darmo torrentów, czy skąd tam teraz się ściąga, to chyba nie nazywasz tego zakupem?