Gejowszczyzna książkowa.

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109387Post Walpurg »

Noooo, książek trochę powstało. Ale to jednak forum o charakterze intelektualnym. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15023
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109493Post Hebius »

Lauren Groff, Wyspa kobiet
Tłumaczenie: Jerzy Kozłowski
Wydawnictwo Pauza
Premiera: 9 marca 2022

Obrazek

wydawca pisze:Pierwsza od czasu Fatum i furii powieść Lauren Groff, autorki zbioru opowiadań Floryda. Finalistka National Book Award for Fiction 2021. Bestseller „New York Timesa”.

Siedemnastoletnia Marie de France, uznana za niepasującą do dworskiego życia i nienadającą się do małżeństwa, zostaje wygnana z królewskiego dworu przez Eleonorę Akwitańską i wysłana do Anglii, gdzie ma zostać nową przeoryszą zubożałego opactwa, w którym zakonnice umierają z głodu, dziesiątkowane chorobami. Początkowe zaskoczenie surowością nowego życia mija, gdy Marie znajduje sens i miłość w byciu z siostrami, we wspólnocie. Pragnienie stworzenia rodziny, tęsknota za ojczyzną i pasje młodości zastępuje coś innego – oddanie innym kobietom i wiara we własne, boskie wizje. Marie, ostatnia z długiej linii wojowniczek i krzyżowców, odważnie postanawia wyznaczyć nowe ścieżki dla zakonnic, które teraz prowadzi i którymi się opiekuje. Jednak czy w świecie, który w przerażający sposób się zmienia, nie godząc na istnienie Marie, jej siła i wizja wystarczą, by coś ocalić?

Wyspa kobiet to odważnie nakreślona feministyczna opowieść osadzona w XII wieku. Są tu sacrum i profanum, przemoc, zmysłowość, seks, wojna i religijna ekstaza, siostrzeństwo, nieposkromiona pasja oraz portret niezwykłej, dążącej do wielkości kobiety w zepsutym, patriarchalnym świecie.
W powieści jest seks (jak twierdzi wydawca - patrz wyżej), a z dzisiejszego wydania Czytelni (PR2) dowiedziałem się, że nie ma w niej mężczyzn, a główna bohaterka jest lesbijką.
To może chociaż Jazzik się skusi.

Odcinek czytelni do odsłuchania na stronie PR2
https://www.polskieradio.pl/8/2827/Artykul/2928559
Oprócz "Wyspy kobiet" chwalą też "Tylla" (czyli Dyla Sowizdrzała) Daniela Kehlmanna.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15023
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109494Post Hebius »

Marginesy kontynuują swój projekt Iwaszkiewicz 2.0 rozpoczynamy wznowieniem powieści historycznej „Czerwone tarcze”.

Obrazek

Jarosław Iwaszkiewicz, Książka moich wspomnień

Projekt okładki: Anna Pol
Data premiery: 30 marca 2022
Oprawa: twarda
stron: 480
ISBN 978-83-67022-98-9
Nowe wydanie wspomnień Jarosława Iwaszkiewicza – po raz pierwszy bez zmian wprowadzonych przez cenzurę.

Wybitny pisarz wspomina swoje dzieciństwo i młodość spędzone na Kresach – barwnie opisuje życie rodzinne i towarzyskie, zwyczaje świąteczne i codzienność w środowisku zubożałej szlachty. Wraca do dramatycznych lat wojny i odzyskania niepodległości. Błyskotliwie portretuje artystów dwudziestolecia, z którymi się przyjaźnił: Karola Szymanowskiego, Juliana Tuwima, Jana Lechonia i innych. Przytacza fascynujące anegdoty z życia intelektualnego i artystycznego II Rzeczpospolitej. Iwaszkiewicz opisuje też kulisy powstania swoich pierwszych utworów. Okazuje się przy tym wnikliwym obserwatorem, a czasem zaskakuje dystansem i ironią, ujawnia swoje słabostki i niespełnione ambicje. Potwierdza też, że jest mistrzem słowa i stylu, z ciepłym humorem i ogromną wrażliwością pisze o świecie, który odszedł już bezpowrotnie, a zarazem znakomicie oddaje atmosferę okresu międzywojennego.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15023
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109499Post Hebius »

I jeszcze:
Z Piotrem Laskowskim i Łukaszem Mikołajewskim, redaktorami książki „Cała siła, jaką czerpię na życie. Świadectwa, relacje, pamiętniki osób LGBTQ+ w Polsce”, rozmawia Bartosz Żurawiecki.

Krytyka Polityczna: „Czasem jedyna ucieczka z pożaru prowadzi przez ogień”. Pamiętniki osób LGBT+
https://krytykapolityczna.pl/kultura/cz ... f5OhvRc3d4
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 560
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109500Post Czarek90 »

Hebius pisze: 03-04-2022 14:00:49 Marginesy kontynuują swój projekt Iwaszkiewicz 2.0
Jestem ciekaw tej książki. Niemniej nie czytałem wersji ocenzurowanej/ych, więc tym bardziej nie wiem, czego się spodziewać.
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 560
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109502Post Czarek90 »

BTW Wydawnictwo Znak idzie mocno w gejowszczyznę i queerowszczyznę.
Powyżej było o "Biblii queeru".
Jest też zapowiedź nowej książki Jakuba Wojtaszczyka:
"Cudowne przegięcie. Reportaż o polskim dragu"

Obrazek


A w promocji inna książka Znaku: "Polacy pod tęczową flagą" za 14 zł zamiast 45 zł
(Chyba nie ucieszyła się aż taką popularnością?).
Tu promo: https://www.znak.com.pl/ksiazka/polacy- ... ska-207685
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15023
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109503Post Hebius »

Czarek90 @
Nie przypuszczam, by to były jakieś kolosalne różnice. Ludwika Włodek wrzucała u siebie na FB taki przykład:
"Przychodził brat Wasyłyny, brodaty, pogodny człowiek; on umiał najwięcej bajek. Całymi dniami siedziałem na łóżku wypchanym słomą i sluchałem opowiadań niani i niekończących się gawęd starego, który miał zdolności Szecherezady. (...) Po domach i usiadłszy gdzieś w kuchni pośpiewywał mętnym głosem stare legendy ukraińskie, dumy i pieśni, wpatrzony w przestrzeń - jak gdyby pokryte bielmem oczy widziały opiewane postaci. Pamiętam jedną pieśń o >Seritce Marusi<, na pół ludową, na pół szewczenkowską - potem też jakąś dumę o wędrówkach Panny Najświętszej... Brzęczenie jego liry, cichutkie i tęskne - Słowacki przyrównuje dźwięk ten do brzęku pszczół w ulu - przynosiło z oddali wspomnienia zamierzchłych czasów i marzenia budziło o wolnej Ukrainie, o zmarnowanych siłach jej synów. Ze ściśniętym sercem słuchałem wspólnych wyrzekań na Moskali - I z opowiadań tych, śpiewów i kontaktów rodziła się moja sympatią do narodu ukraińskiego, która przerwała wiele prób".

To fragment "Książki moich wspomnień" Iwaszkiewicza, wykreślony, najprawdopodobniej przez redaktora, więc nieobecny we wcześniejszych wydaniach.
Tak, Szecherezada jest przez ch, jako zabytek dawnego piśmiennictwa.

edit.

A tutaj jeszcze:
PIOTR MITZNER
Wstęp do nowego, pierwszego pełnego wydania „Książki moich wspomnień” Jarosława Iwaszkiewicza, Wydawnictwo Marginesy, 2022.
https://wydawnictwoproby.pl/wehikul-wspomnien/

(zero informacjo o tym, czego nie było we wcześniejszych wydaniach)
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9382
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109558Post jazzik »

Babcia ma pierwsze wydanie "Książki moich wspomnień" z 1957 r. i liczy ono 367 stron a więc różnica w objętości znaczna. Chętnie zamówię to nowe przy okazji.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15023
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109646Post Hebius »

W nowej Replice (#96 03/04 2022) w dziale recenzji książkowych tradycyjnie omówiono sześć tytułów.
O trzech było i u nas (ChemSex, powieść graficzna Boska komedia Oscara Wilde'a, Kto się boi gender?).
Przegapione to dwie powieści dla młodzieży i tomik poezji.

Nie wiedziałem, że Eryk Ostrowski jest gejem.
Obrazek
Michał Paweł Urbaniak recenzując w/w tomik poezji pisze:Jednak najczęściej poruszanym tematem jest miłość w różnych wymiarach, choć najważniejsza pozostaje ta między mężczyznami. Eryk Ostrowski nie bez przyczyny zadedykował "Wolne fale" swojemu mężowi Krzysztofowi.
Eryk Ostrowski, Wolne fale
Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, 2021
Eryk Ostrowski pisze:KSIĄŻĘ WILLIAM

We śnie byłem księciem Williamem
otoczonym orszakiem ochroniarzy i paparazzi
Szedłem z rodziną na kolejne ważne spotkanie
byłem tak wyczerpany że miałem zawroty głowy
i z trudem podnosiłem stopy na schodach którymi wchodziliśmy do pałacu
Pomyślałem że już nie dam rady
że przerwę to – choćby na chwilę na tę jedną ceremonię
udam omdlenie wtedy zostawią mnie w spokoju i reszta potoczy się beze mnie
Gdy wchodziliśmy do środka przewróciłem się w bramie
wyszło trochę teatralnie ale leżałem jak długi i zrobiło się zamieszanie
przeniesiono mnie do jakiegoś zaciemnionego pokoju i ułożono na sofie
po chwili zostałem sam, ktoś tylko czuwał na straży
Leżałem wpatrując się w półmrok
poczułem jak moje myśli odpływają a oczy napełniają się łzami
Widziałem jak biorę poduszkę i przykładam do ust by nikt nie usłyszał
i wpatruję się w ciemny kąt pokoju w którym dostrzegłem kobietę która przyglądała mi się
Widziałem że tam jest, patrzy na mnie i rozumie
wszystko rozumie
Mamo
Widziałem jak z całych sił przyciskam twarz do białego pluszowego misia
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 560
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109952Post Czarek90 »

Nie wiem, czy to info tutaj pasuje, niemniej jednak
przypominając gejowszczyznę z 2020, poniżej link
do wczorajszej rozmowy o "Języku ukrycia"
na facebooku Europolis Köln:

https://fb.watch/cfYFMsE5m4/
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15023
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109955Post Hebius »

A gdzie, to by chyba już do żmijowiska pasowało :D
Fajny ten doktor Tomasz Łukasz Nowak, że też nie kupiłem "Języka ukrycia".
Obrazek
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 109986Post Walpurg »

Bardzo fajny, rozpływałyśmy się już tu nad nim :D Kupiłem, czytałem, fajna.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15023
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 110022Post Hebius »

Tęczowa fantastyka dla młodzieży:
Aiden Thomas, Strażnicy dusz

Obrazek

ISBN: 978-83-8265-043-3 / 9788382650433
Przekład: Agnieszka Brodzik
Wydawca: Media Rodzina
Format: 135 x 205 mm
Liczba stron: 408
Rodzaj oprawy: miękka
wydawca pisze:Yadriel, transpłciowy homoseksualny chłopak, podobnie jak reszta jego rodziny, ma dar porozumiewania się z duchami. Niestety familia nie do końca go rozumie, przez co przypisuje mu żeńską rolę w całej społeczności. Na domiar złego, kuzyn głównego bohatera zostaje zabity, co prowadzi do wszczęcia śledztwa.

Odsunięty od poszukiwań Yadriel, razem z przyjaciółką, na własną rękę postarają się rozwiązać sprawę zabójstwa. Na swojej drodze przypadkowo napotkają przystojnego ducha Juliana, który nie jest gotowy odejść w zaświaty.

Yadriel i Julian odkrywają, że mogą sobie wzajemnie pomóc w osiągnięciu celu. Jednak im więcej czasu Yadriel spędza z Julianem, tym trudniej im się rozstać.

----

Aiden Thomas to autor bestsellerowej powieści „Strażnicy dusz” („Cemetery Boys”). Pochodzi z Oakland w Kalifornii, aktualnie mieszka w Portland w stanie Oregon. Uzyskał tytuł magistra kreatywnego pisania w Mills College, a jego książki nie schodzą z list bestsellerów The New York Times.

Aiden nigdy nie potrafi odgadnąć zakończeń książek i filmów, uwielbia także układać książki na półkach według kolorów. Do jego szczególnych talentów należą między innymi: cytowanie „The Office” oraz kończenie zdań słowami „is my FAVORITE”.

Jako Latynos oraz osoba queer i trans, Aiden zdecydowanie opowiada się za różnorodną reprezentacją we wszystkich mediach.
Strona autora https://www.aiden-thomas.com

A na stronie EMPiK-u można przeczytać pierwszy rozdział powieści.
https://www.empik.com/straznicy-dusz-th ... ,ksiazka-p
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6153
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 110026Post Czartogromski »

Wydawcy wysypują ostatnio tęczową literaturę, jakby przeczuwali, że za moment nie będzie można.
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9382
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 110036Post jazzik »

Że niby liczą na sprzedaż "spod lady" z dużą przebitką jak przystało na towar zakazany? To powinni uderzać do pani N, niech ODRADZI i problem sprzedaży będzie z głowy. :mrgreen:
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15023
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 110558Post Hebius »

Publikacja z datą premiery 2021-12-31 więc łatwa do przegapienia

Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie
Listy 1944-1950

Obrazek

Wydawnictwo Akademickie SEDNO Sp. z o.o.
Oprawa: twarda
Format: 145 x 210 mm
ISBN: 978-83-7963-109-4
Liczba stron: 590
Cena brutto: 49,00 zł
wydawca pisze:Tom zawiera 162 listy Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów z lat 1944–1950 i obejmuje całą zachowaną korespondencję z tego okresu. Pierwszy powojenny tom jest kontynuacją edycji listów z lat 1922–1939. Tom został przygotowany do druku przez znakomitą znawczynię epistolografii Iwaszkiewiczów – Ewę Cieślak, edytorkę korespondencji międzywojennej. Lata wojny Iwaszkiewiczowie spędzili na Stawisku, dopiero w jej końcowych miesiącach i zaraz po zakończeniu działań wojennych powrócili do tradycji stałego pisania do siebie w czasie wyjazdów związanych z zawodowymi i rodzinnymi obowiązkami. Ten tom jest pierwszym z planowanej do wydania pełnej korespondencji z lat 1944–1979, dokumentującej życie rodzinne, domowe, artystyczne i literackie jednego z najlepszych polskich pisarzy XX wieku, aktywnego społecznie w Polsce i zaangażowanego w różne przedsięwzięcia europejskie. Listy pokazują uczucia łączące Iwaszkiewiczów i charakter ich związku, który trwał 57 lat. Portretują nie tylko Jarosława, ale i Annę, osobę uzdolnioną artystycznie i literacko, a jednocześnie konkretną, praktyczną, zajmującą się tłumaczeniami literackimi, domem i gospodarstwem. Wątki ukazujące aktywny udział Jarosława Iwaszkiewicza w powojennym życiu literackim i społecznym Polski, z narzuconym jej ustrojem politycznym, ujawniają konteksty ważne dla zrozumienia nastrojów i procesów społecznych tego czasu, a także pomagają lepiej poznać i rozumieć twórczość Iwaszkiewicza. Jak napisała prof. Grażyna Borkowska: „Już dla samej historii małżeńskiej, okraszonej tysiącem drobiazgów z życia wziętych, korespondencja ta jest warta publikacji”. W „Listach” pojawia się cała plejada pisarzy, muzyków i działaczy – z kraju, emigracji i z zagranicy, bliższych i dalszych znajomych obojga Iwaszkiewiczów – aktywnych w różnych sferach krajowego i międzynarodowego życia artystyczno-literackiego. Znaczna część korespondencji dotyczy też podróży obojga małżonków. W korespondencji nie dokonano żadnych skrótów. Publikacja jest opatrzona licznymi przypisami, ułatwiającymi zrozumienie intencji autorów, kontekstów towarzyskich, rodzinnych, politycznych czy literackich oraz przybliżającymi pewne wydarzenia kulturalne i polityczne, a także dyskusje literackie.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 5437
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 110563Post bolevitch »

a tak na marginesie, po wojnie Iwaszkiewicze swoją ziemię wydzierżawiali czy wynajmowali robotników rolnych do pracy?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15023
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 110575Post Hebius »

Pojęcia nie mam.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6153
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 111094Post Czartogromski »

Maciej Świerkocki o neologizmie Homoksford, jaki pojawia się w 9. rozdziale "Ulissesa" w jego tłumaczeniu:
Obrazek
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15023
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 111425Post Hebius »

Chociaż to pewnie gejowszczyzna nie będzie, ale wspomnieć chyba wypada:

Anna Lisiecka, Będę sławny, będę bogaty. Opowieść o Bogusławie Kaczyńskim
Obrazek
Wydawnictwo Wydawnictwo MUZA S.A.
Data premiery 2022-04-27
wydawca pisze:Kamera go kochała, wprost przechodził na drugą stronę ekranu. Mówił, że interesuje go tylko wielka widownia i gromadził milionową widownię. Także wtedy, kiedy po udarze mówił wolniej, wielbiciele go nie opuścili.

O celu swojej pracy pisał: "Moim pragnieniem jest oczarować jak najszersze rzesze ludzi potęgą sztuki. Pokazać, że życie człowieka, który poddaje się sztuce, może być piękniejsze, wartościowsze, że w tym smutnym świecie, który niesie tyle rozczarowań, klęsk, trosk, smutków i łez – sztuka może człowiekowi pomóc."

To książka, która przynajmniej częściowo ukazuje złożony mechanizm, dzięki któremu ambitny chłopiec z prowincji staje się gwiazdą i wielką osobowością naszej kultury. Autorka pisze o tym barwnie, ale obiektywnie. Nie stawia pomnika, ale docenia zasługi Bogusława Kaczyńskiego. A wie tym więcej, że przez lata przyjaźniła się z bohaterem tej fascynującej książki.

Bogusław Kaczyński był wybitną osobowością. Nie tylko telewizyjną. Jego głęboka wiedza muzyczna, elegancja, prezencja, elokwencja i świetna dykcja sprawiły, że cieszył się ogromną popularnością i uznaniem nie tylko melomanów. Był wielką gwiazdą promującą i popularyzującą muzykę w szczególności operową i operetkową.

Sławnym został, a czy bogatym dowiemy się właśnie z tej opowieści o życiu i działalności tego zjawiskowego prezentera telewizyjnego i popularyzatora muzyki.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
ODPOWIEDZ