Gejowszczyzna książkowa.

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 125635Post Hebius »

Konrad Cisowski, To, co najważniejsze

Obrazek

W księgarni książki z taką okładką bym nawet nie wziął do ręki.
wydawca pisze:Gdy musisz wstydzić się swojego wstydu, to znak, że nie żyjesz w zgodzie ze sobą…

Emerytowany dziennikarz, walczący z poczuciem samotności i biedą, ucieka na podhalańską wieś, by w ciszy i spokoju raz jeszcze przeanalizować swoje życie. Pierwsze homoerotyczne doświadczenia, brak ojca i silny emocjonalny związek z matką, rozdarcie między wiarą w Boga a niemożnością pogodzenia się z Kościołem – oto dominanty, które odcisnęły piętno na jego relacjach z otoczeniem i na nim samym. Bez zachowania porządku chronologicznego, z właściwą sobie ironią i przekorą, bohater w barwny sposób opisuje koleje swojego losu, odkrywając jednocześnie niedostrzegane wcześniej powiązania i zależności.
„To, co najważniejsze” to pełna bolesnej szczerości opowieść o tajemnicach, które ukrywamy sami przed sobą i odwadze niezbędnej do ostatecznego skonfrontowania się z nimi.

Urodziłem się w czasie wojny i choć graniczy to z cudem, żyję. Ojca nigdy nie poznałem. Spotkałem na krótko tylko jedną babcię. Wychowałem się wśród samych kobiet. Mimo biedy, dobrze wspominam swoje dzieciństwo.
Obłędnie i naiwnie szukałem przyjaciół tam, gdzie nie mogłem ich znaleźć, nie umiejąc pielęgnować przyjaźni zawieranych w najbliższym otoczeniu.
Fascynowała i fascynuje mnie młodość, bo chyba sam jej nigdy nie przeżyłem.
Byłem zbyt dorosły jako nastolatek i jestem zbyt dziecinny jako dorosły.
Grałem Gustawa-Konrada i stchórzyłem przed egzaminem do szkoły aktorskiej.
Nie mogłem zdecydować się na studia reżyserskie, ale reżyserowałem wielkie widowiska.
Chciałem przerwać studia i poważnie myślałem o doktoracie.
Kochały się we mnie dziewczyny, ale ja nie potrafiłem pokochać żadnej…


Konrad Cisowski
Piszę pod pseudonimem. Przez blisko czterdzieści lat publikowałem w prasie m.in. felietony, reportaże, wywiady, a także opowiadania. Kilkanaście moich wierszy i piosenek ukazało się w zbiorowych tomach poezji, śpiewnikach i na płytach. Po rocznej podróży dookoła świata przeprowadziłem się z Warszawy na Podhale, a później do Krakowa. To, co najważniejsze, mój debiut książkowy, nie jest opowieścią podróżniczą.
Wydawnictwo Novae Res
str. 344

Data premiery 2022-03-31
Cena detaliczna 39,99 zł
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 125636Post Hebius »

Tomasz Maruszewski, Wrzaski

Obrazek
OPIS Z OKŁADKI
One nie mają końca, te wrzaski. Są wszędzie wokoło, ale też już i wewnątrz. Przedarły się. Wypełniają czaszkę po brzeg, wywołują ucisk i szum w uszach. Ludzie mówią, że to chore, że tak nie można, ale Adam i tak spogląda na niego. Idą teraz wzdłuż ulicy. Udają, że osobno.

Wstrząsająca opowieść o wykluczeniu i wstydzie

Dwuletnia Karolinka jest dla swojego ojca całym światem. Jednak Adam ma tajemnicę: skrawki życia, które próbuje wieść po kryjomu. Gdy jego sekret wychodzi na jaw, mężczyzna staje przed wyborem niemożliwym do dokonania. Ucieka na oślep, by w nowym miejscu stawić czoła samotności i tęsknocie oraz zawalczyć o własną godność. Jego podróż i walka niespodziewanie przybierają mistyczny wymiar. Podobnie jak niepozorne plamy na murze – niektórzy widzą w nich twarz Chrystusa. A czy mogą się okazać obrazem nas samych?

Wrzaski są zwierciadłem, w którym przegląda się polskie społeczeństwo lat 90. – i nie tylko. Bo mimo upływu czasu zmieniło się niewiele, a pewne problemy wciąż wymagają przepracowania. Miłość, cierpienie i ofiara są w tej historii organicznie splecione, zmuszają czytelnika do dokonania rachunku sumienia oraz weryfikacji postaw wobec innych.

To najprawdopodobniej najbardziej poruszająca książka o miłości, jaką przeczytacie. O miłości tęczowej, rodzicielskiej, małżeńskiej, a także tej kierowanej do wewnątrz. Miłości utraconej, czasem spełnionej, często toksycznej. To historia, która ma siłę kruszenia serc jak niezapomniana Tajemnica Brokeback Mountain.

OPINIE O KSIĄŻCE
Bohater tej książki nie kłania się definicjom, nie próbuje za wszelką cenę im sprostać. A właściwie próbuje, ale ilekroć robi coś, co inni uważają za właściwe, ściąga na siebie nieszczęście. Ma na imię Adam. Wypędzono go z biedaraju, bo chciał i jabłko, i gruszkę. Wypędzono za to, że kochał, i teraz opowiada nam, czym jest w praktyce miłość niemożliwa. Ta najczystsza, bo niespełniona. Wrzaski to historia, w której przyziemność jest jak kamień, a miłość jak poezja, jak sen.
Tomasz Raczek

Brawurowa, bizarna i wzruszająca opowieść o miłości i wykluczeniu.
Joanna Bator

Tomasz Maruszewski
(ur. w 1985 roku w Tarnowskich Górach)
Radca prawny, od czasów studiów związany z Warszawą. Zmęczony życiem w wielkim mieście, w 2019 roku przeprowadził się do Nowego Sącza. Obecnie mieszka w otoczeniu gór i rzek. W ciągu dnia przygotowuje pisma procesowe i umowy, popołudnia i wieczory spędza z dwójką swoich dzieci, noce poświęca pisaniu powieści. Mechanizmy społeczne, muzyka oraz kosmologia stanowią dla niego inspirację, ale i są punktami odniesienia w literackich przygodach. Współtworzył kilka alternatywnych projektów muzycznych (Stop Mi! i Catster), które gościły w polskich rozgłośniach radiowych. Działalność muzyczną zamienił na literacką po narodzinach dzieci, co pozwoliło mu połączyć twórczość z rodzicielstwem. Wrzaski to druga powieść w jego dorobku.
Wydawnictwo SQN, Kraków 2022
str. 272

Data wydania: 10/08/2022
Oprawa miękka ze skrzydełkami
Cena detaliczna: 44,99 zł
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 125690Post Hebius »

Errata do omówienia recenzji z ostatniego numeru Repliki.
Gujcio był na forum wspominany w lutym.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 125691Post Hebius »

Carmen Maria Machado, W domu snów
Tłumaczenie: Łukasz Błaszczyk

Obrazek
Opowieść o domu, który nie jest domem, i o śnie, który wcale nie jest snem.

W brawurowym połączeniu memoiru i powieści gotyckiej Carmen Maria Machado snuje autobiograficzną historię swojej relacji z charyzmatyczną, ale – jak się prędko okaże – niezrównoważoną i przemocową partnerką. Pełna namiętności sielanka szybko zmienia się w dreszczowiec, tyle że nie jest to po prostu queerowe Fatalne zauroczenie.

Machado dotyka tematu objętego „przemocą archiwum”: przemilczanego z uwagi na kontekst polityczny i relacje władzy. Krzywdzona kobieta jest bowiem jak duch, który był obecny od zawsze i od zawsze nawiedzał dom władcy, a pisarka swoimi wspomnieniami dokonuje czegoś na miarę wskrzeszania zmarłych.

„Przemawiam w ciszy. Ciskam kamień mej historii w rozległą szczelinę; ledwo słyszalny dźwięk, jaki wydaje, jest miarą pustki”.

"Czy kobiety też krzywdzą? Czy związki między kobietami mogą być równie przemocowe jak związki osób przeciwnej płci? Autobiograficzna proza Machado miota się pomiędzy non-fiction a baśnią o złej królowej. Na szczęście kończy się jak na baśń przystało: nadzieją, że z Domu snów da się odejść. Znakomita literatura w doskonałym przekładzie Łukasza Błaszczyka."
Natalia Szostak, Wysokie Obcasy Extra

"Czasem przekłady są potrzebne, bo opowiadają coś, do czego polska literatura jeszcze nie dotarła. Właśnie tak jest w tym przypadku: przemoc w związku lesbijskim, przemoc squeerowana, walka o godność, o siebie – brzmi to jak historia nie z tego świata, bo u nas przecież trzeba udowadniać, że LGBT to ludzie, nie ideologia. Bardzo mocna, bardzo ważna."
Paulina Małochleb, Książki na ostro
Wydawnictwo Agora
str. 360
Data premiery: 2022-03-09
cena detaliczna 46,99 zł
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 125692Post Hebius »

Carolina de Roberts, Cantoras
przekład z hiszpańskiego Izabela Matuszewska

Obrazek
Opowieść o ogniu, który płonie w naszych duszach. I o tych, którzy potrafią go rozniecić. Oraz o domu, w którym można kochać prawdziwie.

Arcydzieło literatury gender!
Książka ponadczasowa, a jednocześnie przełomowa.

Magiczna i poruszająca historia pięciu różnych kobiet, które w Urugwaju, u szczytu wojskowej dyktatury, odnajdują w sobie nawzajem kochanki, przyjaciółki, a wreszcie rodzinę.
W 1977 roku w Urugwaju rząd wojskowy bezlitośnie stłumił wszelkie przejawy politycznego sprzeciwu. W kraju, w którym obywatele są porywani, gwałceni i torturowani, homoseksualizm jest niebezpiecznym wykroczeniem.

A jednak, pomimo niesprzyjającej rzeczywistości, Romina, Flaca, Anita „La Venus”, Paz i Malena ‒ pięć „pieśniarek” ‒ w jakiś cudowny sposób odnajdują się nawzajem i znajdują bezpieczną przystań na odciętym od świata przylądku Cabo Polonio, zamieszkanym jedynie przez samotnego latarnika i kilku nieokrzesanych łowców fok. To miejsce staje się ich tajemnym sanktuarium. Przez kolejne 35 lat życie kobiet toczy się pomiędzy Montevideo, miastem, które nazywają domem, a Cabo Polonio, gdzie wciąż powracają ‒ czasem wszystkie razem, czasem w parach, w towarzystwie kochanek lub samotnie.

Przez cały ten czas tytułowe „cantoras” będą walczyć o to, by mogły żyć tak, jak chcą, i będą poddawane próbom − przez swoje rodziny, miłości, społeczeństwo, a także przez siebie nawzajem.
Powieść Caroliny De Robertis to zapierający dech w piersiach obraz zapomnianej historii oraz portret homoseksualnej miłości, zżytej − choć różnorodnej − wspólnoty i siły ludzkiego ducha.

"Drobiazgowy i mrożący krew w żyłach obraz życia w czasach politycznej dyktatury. Książka śmiała i pozbawiona poczucia winy, nadająca nowe znaczenie pojęciu „normalność”, będąca hołdem dla potęgi miłości, przyjaźni i politycznego oporu. To rewolucyjna bajka, idealna na ten moment, opowiedziana z mądrością i zrozumieniem."
„The New York Times Book Review”

"Pokochałam tę powieść. Kibicowałam tym niezwykłym kobietom na każdym etapie ich podróży. Płakałam z wdzięczności i szczęścia, czytając ostatnie strony."
Lisa See, autorka powieści „Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz” oraz „Herbaciana dziewczyna”

"Mądra, przepełniona współczuciem epicka opowieść o kobietach w Urugwaju, opowiadająca o sile miłości i realiach, z jakimi przychodzi jej się mierzyć. Zdumiewająco mocna książka!"
R.O. Kwon, autorka powieści „Podpalacze”

"To prawdziwe błogosławieństwo, móc przeczytać nową powieść Caroliny De Robertis.
W tych toksycznych czasach jej głos jest tym, czego potrzebujemy, żeby znów odzyskać nadzieję i wiarę w wyższe wartości i idee. Poza tym to po prostu cholernie dobra lektura! Autorka ma niezwykły dar."
Luis Alberto Urrea, finalista Nagrody Pulitzera, autor książki „The House of Broken Angels”

"Liryczna, zmysłowa opowieść o grupie „pieśniarek” renegatek, które w latach najbardziej dotkliwej dyktatury w Urugwaju szukają schronienia nad brzegiem oceanu. Lekceważąc opresyjność swoich czasów, kradną dla siebie wieczność. Carolina De Robertis podarowała nam majestatyczne dzieło wyobraźni, kolejny podręcznik przetrwania i walki o siebie w trudnych czasach."
Cristina García, autorka książek „Dreaming in Cuba” oraz „Here in Berlin”

"Książka, która zapiera dech w piersiach. Opowieść o odrzuceniu i przymusowej izolacji ze względu na przekonania i tożsamość. O tym, jak to jest być wrażliwą, choć przepełnioną mocą. I o nieskończonym pięknie i sile pełnej życia kobiecości. Każde zdanie jest tu idealnie dobrane, niczym słowa piosenki."
„San Francisco Chronicle”

"Mistrzowska i pełna pasji. Każda z bohaterek De Robertis ma niesamowitą emocjonalną głębię. Lektura tej książki to doświadczenie organiczne i głęboko ludzkie, dające poczucie niebezpiecznej i potężnej wolności."
BookPage

Wspaniała opowieść, która urzeka swoim pięknem.
„O, the Oprah Magazine”
Wydawnictwo Albatros
str. 448
Seria: Piąta strona świata

Data premiery: 2022-06-15
cena detaliczna 47,90 zł
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 125694Post Hebius »

Melissa Broder, Mleko i głód
przekład z angielskiego Kaja Gucio

Obrazek
Rachel, młoda Żydówka, nie wierzy w żadnego Boga. To jedzenie daje jej ukojenie i pocieszenie, zaspokaja potrzebę rytuału. Na pamięć zna liczbę kalorii ulubionego batonika, a wolny czas upływa jej na fantazjach o potrawach, których nie je ze strachu przed dodatkowymi kilogramami i utratą kontroli.

W to uporządkowane, pełne nakazów i zakazów życie wkracza ortodoksyjna Żydówka Miriam. Rachel z zaskoczeniem odkrywa, że to właśnie ona, mimo dużej nadwagi i – zdawałoby się – krępujących więzów wiary, potrafi czerpać przyjemność z ciała. Jest pewna siebie, nie odmawia sobie jedzenia ani alkoholu, pali papierosy. Ma tylko jedną, najważniejszą zasadę, której nie wolno jej złamać: nie może związać się z kobietą.

"Mleko i głód" to prowokacyjna, odważna powieść o naszych pragnieniach i potrzebach. Melissa Broder bezpruderyjnie pisze o pożądaniu, apetycie i seksie, całość doprawiając sarkazmem i licznymi odniesieniami do kultury i religii. To także ważny głos we wciąż aktualnej dyskusji o kobiecych ciałach, zmieniającym się kanonie piękna i o tym, ile jesteśmy w stanie poświęcić, by czuć się akceptowani przez otoczenie.

"Porywająca, przesycona czarnym humorem książka Melissy Broder to kolejne studium kobiecego apetytu […]. Najbardziej erotyczne, czułe i romantyczne fragmenty tej wyjątkowej powieści mówią o jedzeniu.”
"Sunday Times”

"Mleko i głód” to błyskotliwa, zmysłowa komedia poświęcona nie tyle niedostatkom ciała, ile radości, która z niego płynie, okraszona sporą dawką bezpruderyjnych scen seksu […]. Zabawny, romans o transgresyjnym pożądaniu i bitej śmietanie”
"Daily Mail”

"Mleko, macierzyństwo, jedzenie, wiara, seks i pożądanie splatają się w kłębowisko archetypów, podanych z sarkazmem i typowym dla milenialsów przymrużeniem oka. Dla niektórych „Mleko i głód” okaże się nie do przełknięcia – uznają, że to książka zbyt drobiazgowa w opisach seksu, zbyt wulgarna, zbyt egotyczna – innych zaś taka obfitość zachwyci.”
"Sunday Telegraph”

"Broder to pisarka śmiała, mądra i rozkosznie nieprzyzwoita. Uchwyciła całą lepką słodycz, owo rozkoszne napięcie między tęsknotą a nasyceniem. Smutny, zabawny romans o tym, jak pozwolić sobie pragnąć tego, czego się pragnie.”
"Kirkus”

"[Autorka] odważnie kwestionuje kobiece uwielbienie chudości i pogardę dla tłuszczu, dochodząc przy tym do nowych wniosków. Cudownie zabawna afirmacja ciała.”
"The New York Times”

"Ekscytująca opowieść o głodzie, pożądaniu, wierze, rodzinie i miłości.”
"Time Magazine”

"Smakowita refleksja na temat fizycznego i emocjonalnego głodu […] niepowtarzalny styl Broder łączy się z opowieściami o świecie kalorii i seksu, tworząc bogate nadzienie otoczone doskonale wypieczoną fabułą.”
"The Washington Post”

"Pełna seksu, a jednocześnie głęboko smutna […]. W powieści "Mleko i głód” splatają się w jedno wątki wiary, głodu, queerowości, pożądania i samotności […].”
"Vogue”
Wydawnictwo Czarne
str. 336

Data premiery: 2022-07-13
cena detaliczna 35,90 zł
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6177
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 125942Post Czartogromski »

Festiwal Literatury dla Dzieci
Ogłaszamy nominacje do Nagrody im. Ferdynanda Wspaniałego! Na długiej liście wyróżnionych znalazło się 18 polskich tytułów, które zostały wydane w 2021 roku
W tym:

- „O sołtysie Salomonku i tęczy", Marcin Szczygielski i Adam Pękalski, Wydawnictwo Bajka

- „Wszystkie kolory świata", Praca zbiorowa, Wydawnictwo Agora dla dzieci

https://fldd.pl/nominacje-do-nagrody-fe ... panialego/
Marcin Szczygielski pisze:Uwaga, uwaga! 😁 Nominacje do Nagrody im. Ferdynanda Wspaniałego zostały ogłoszone! Wśród nich znaleźliśmy się my, czyli Salomonek, Adam Pękalski i ja! 😁 I to w aż dwóch odsłonach - podstawowej w zbiorze „Wszystkie kolory świata” i rozbudowanej do samodzielnej książki „O sołtysie Salomonku i tęczy”!
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 560
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 125983Post Czarek90 »

Nowa gejowszczyzna książkowa od Pawła Nowaka ;)
Jeśli jesteście po lekturze Mostu Ikara
to teraz pora na Cudze życie :P
Nie pożądaj życia innych, nie wiedząc jakie skrywa tajemnice…
„Cudze życie” to mocna, wzruszająca i wyjątkowo prawdziwa opowieść o próbach odkupienia win i zrozumieniu tego, co zsyła nam los.
To także opowieść o tolerancji, miłości i akceptacji drugiego człowieka i jego wyborów.
Obrazek

PS A tu blogowa kampania promocyjna poznaj bohaterów książki:
https://zwyczajnychlopak.pl/category/cu ... o-ksiazce/
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126014Post Hebius »

A miałem już nadzieje, że autor porzucił myśl o literackiej karierze :D

edit.
Sprawdziłem wydawnictwo. Ta nowa powieść może, a wręcz powinna być o niebo lepsza od debiutu.
Grupa Dressler poszerza swoje portfolio o Purple Book Wydawnictwo, którym kierować będzie Iga Rembiszewska, obejmując funkcję Dyrektor Zarządzającej Segmentem Książek. Ostatnio zajmowała stanowisko Dyrektora Zarządzającego Segmentem Książek w Edipresse Polska i Wydawnictwie Edipresse.

Purple Book jest tworzone przez kobiety i to głównie z myślą o kobietach będzie przygotowywać ofertę wydawniczą, począwszy od literatury pięknej, przez szeroko pojęte powieści obyczajowe i romanse, kryminały, sensację i thrillery, po poradniki, książki kulinarne, a także realizację projektów B2B.

Jak zapowiedziano, pod nowym brandem będą wydawać czołowi polscy autorzy: Beata Pawlikowska, Marcin Kydryński, Krystyna Mirek, Natasza Socha, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Liliana Fabisińska, Patrycja Strzałkowska, Roma J. Fiszer, K.N. Haner, Edyta Folwarska oraz wielu innych znanych i lubianych przez czytelników pisarzy. Nie zabraknie u nas też zagranicznych powieści z listy bestsellerów „New York Timesa”.

W ofercie wydawniczej Purple Book, pojawią się również nowi autorzy.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6177
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126058Post Czartogromski »

Beata Pawlikowska taka czołowa?
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 560
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126062Post Czarek90 »

Nie czytałem jego pierwszej książki,
nie planuję też tej. Ale rzuciłem okiem
na dwa fragmenty na jego blogu.
Może po prostu nie jestem w targecie ;)
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126073Post marcin »

Pół biedy fabuła.
Ale to było straszliwie słabe literacko.

Tu okładka sugeruje że będzie to podobnie naiwne - znów wszyscy będą mieszkać w luksusowych apartamentach w Warszawie z widokiem na całe miasto :P
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 560
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126097Post Czarek90 »

marcin pisze: 13-10-2022 09:32:58
Tu okładka sugeruje że będzie to podobnie naiwne - znów wszyscy będą mieszkać w luksusowych apartamentach w Warszawie z widokiem na całe miasto :P
Mówisz i masz ;)
https://www.youtube.com/watch?v=VYEItW47AA8
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126098Post Walpurg »

marcin pisze: 13-10-2022 09:32:58 znów wszyscy będą mieszkać w luksusowych apartamentach w Warszawie z widokiem na całe miasto :P
To chyba jeden z naszych (bardzo już dawno) byłych forumowiczów pisze te wszystkie książki :P
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126129Post Hebius »

Ale chyba nie myślisz o forumowiczu, który ma mieszkanie z takim luksusowym widokiem?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126139Post Walpurg »

No kto go tam wie... Przecież to bardzo zdolny człowiek. :P
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126147Post marcin »

Autor jest bardzo ładny ale talentu literackiego nie ma za grosz.
Najgorsze że on chyba naprawdę w to uwierzył że jest mu pisana kariera pisarska :samoboj:
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126246Post Hebius »

Marcin Szczygielski, Antosia w bezkresie

Obrazek
Instytut Wydawniczy Latarnik
oprawa twarda, str. 288
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126282Post Hebius »

Marcel Moss, Nasz pierwszy rok

Obrazek
Dziewiętnastoletni Kevin wierzy, że przeprowadzka do dużego miasta zapoczątkuje nowy, szczęśliwy etap w jego życiu. Rok później, ku zaskoczeniu bliskich, rzuca studia i wraca w rodzinne strony. Chłopak izoluje się od przyjaciół, pomagając rodzicom w prowadzeniu pensjonatu i opiece nad ukochanymi końmi. Jednocześnie nie chce wyjawić, co pchnęło go do porzucenia marzeń o zostaniu reżyserem filmowym. Wkrótce do pensjonatu przybywa jego przyjaciel z dzieciństwa. Sebastian, który kilka miesięcy wcześniej stracił bliską osobę, wierzy, że pobyt na wsi w otoczeniu przyrody pomoże mu przebrnąć przez żałobę i uporać się z depresją. Spotkanie po latach staje się dla Kevina i Sebastiana okazją do wspólnego stawienia czoła gnębiącym ich demonom. Chłopcy przekonują się, że bliskość odpowiedniej osoby pozwala doświadczyć szczęścia, nawet podczas największego smutku. Czy będą jednak w stanie przezwyciężyć traumę i otworzyć na nowo swoje serca?

Kochaj go tak, jakby był twoją pierwszą miłością. Daj sobie szansę.
Wydawnictwo Filia
cena detaliczna 44,90 zł

Data premiery: 2022-10-26
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 126351Post Hebius »

Edward Pasewicz z Literacką Nagrodą Europy Środkowej Angelus za powieść „Pulverkopf”.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
ODPOWIEDZ