Netflix

[mike]

To też ciekawa opinia, bo większość nie upatruje w Hemsworth'cie godnego następcy Cavilla, w związku z czym są poważne obawy o sezon 4.

Pierwszy sezon był relatywnie przyzwoity, pomijając efekty specjalne, które poprawiono w sezonie drugim, z kolei słabszym fabularnie. Sezon trzeci nie wiadomo co przyniesie, tym bardziej czwarty z nowym Geraltem to już total zagadka.

[Hebius]

No właśnie, fizycznie Cavill jest świetnym wiedźminem, prawie tak dobrym, jak nasz Żebrowski.

[gaynau]

Ciężko ocenić, czy się nadaje. To dopiero po premierze.

Ludzie twierdzą, że nie, bo są zawiedzeni rezygnacją. I tyle.

[Nathi]

Oglądałem "Na zachodzie bez zmian".
Ciekawy obraz o I wojnie. Bardzo realistyczne pole bitwy.

[Palermo]

Elita to niestety kompletne gówno.

Z tym się zgadzam w 100%.

[Nathi]

Początki były ok, im dalej tym gorzej.
Ruchanie się i ćpanie takie rzeczy można oglądać na pornolu, nie trzeba godzinę na serialu przez cały sezon.

W dodatku dużo młodzieży to ogląda, a tam jest bardzo dużo dyskryminacji z powodu statusu majątkowego. Więcej to ma negatywnych przekazów jak pozytywnych. (ćpanie, hlanie, gwałty, drogie ubrania bo inaczej jesteś zero).

Nawet rozbili już tam przyjaźnie, co było dobrym przekazem dla młodzieży.

[Palermo]

Że wszystkim się zgadzam. Do tego dodać, że więcej bohaterów jest LGBT niż hetero... Z jednej strony ok, zwłaszcza że ten wątek jest przedstawiony w dobrym świetle, no ale trochę obiektywizmu...

[Nathi]

W sumie to pominąłem odpłynęli totalnie. Faktycznie nawet ojciec geja oprócz lasek, ruchał chłopców.

No więc środowisko lgbt to ćpuni i przestępny, bo przecież zawsze tam ktoś ginie albo diluje.

[Palermo]

No ale ten ojciec fajny był

[Nathi]

Taki sobie, nie najgorszy. Nie przepadam za latynosami, nie mój typ.

[mike]

Nathi uśmiercono przez ciebie znienawidzonego bohatera to powinieneś się cieszyć na nadchodzący sezon już bez niego. Nie pykło wam, bo najwyraźniej nie poczuliście mięty do Patryka ani Ivana, a wcześniej Polo i Andera.

To serial, który wprawia w dobry nastrój, przywodząc poczucie szkolnych czasów, a także atmosfery z klubów, wakacyjnej beztroski pierwszych miłosnych uniesień. Przy okazji jest na kim oraz na czym oko zawiesić. Sporo też wnosi sama hiszpańskość aktorów grających z mocnym zaangażowaniem oraz dużą ekspresją, przez co bardziej autentycznych w swoich rolach. Pomimo wielu już sezonów Elita wciąż mnie nie znudziła, gdzie tam do tego jakimś Dynastiom, Smokom, czy innym Modom na Sukces...

Elita wciąga oraz przykuwa uwagę dlatego oglądają ją i oglądać będą nawet krytykanci
ÉLITE CLUB | Netflix :>

[Palermo]

No taki sobie, ale najbardziej mu utkwił w pamięć z całej obsady. Chyba dlatego, że reszta to dzieciaki przed 20.

[Nathi]

Na początku Patrick mi odpowiadal, ale później stwierdziłem, że to plastik fantastik i jest zbyt sztucznie napindrowany.
Chyba najbardziej jednak lubiłem, zapomniałem imienia, tego co później był chory na białaczkę. Chyba też się już go pozbyli.
I był najprzystojniejszy, bo nie był sztuczny taki.

A z Nie gejów najlepszy był Guzman.

[mike]

No Ander, pojawił się 3 dni temu na wyżej zalinkowanej premierze netflixa w jakimś hiszpańskim klubie. Ciekawe czy powróci w nowym sezonie, ale bardziej wyczekuję nowych ciach, bo wątek Andera jest już raczej wyeksploatowany. Mi styknie nawet sam Patryk z Ivanem obaj boscy.

[Walpurg]

Ander był taki zwyczajny, też go lubiłem.

[jazzik]

Że wszystkim się zgadzam. Do tego dodać, że więcej bohaterów jest LGBT niż hetero...

Taka jest polityka tej platformy, nawet w serialu o pożarze katedry Notre Dame jest postać strażaczki lesbijki, która przeżywa kryzys wiary.

[Nathi]

I tak najprzystojniejszy był Guzman.
Szaleje za chłopakami z piegami

[Walpurg]

Że wszystkim się zgadzam. Do tego dodać, że więcej bohaterów jest LGBT niż hetero...

Taka jest polityka tej platformy, nawet w serialu o pożarze katedry Notre Dame jest postać strażaczki lesbijki, która przeżywa kryzys wiary.

Nic mnie tak nie dziwi, jak sytuacja, w której osoby LGBT kpią lub potępiają politykę Netflixa.

Moim zdaniem, powinniśmy tego bronić w oczach heteryków. I to nie jako sztucznego rozwiązania promującego tolerancję, tylko jako pokazanie REALNEJ obecności LGBT w społeczeństwie - przecież MY JESTEŚMY w każdej klasie, każdej grupie, w każdym zakładzie pracy i w każdej rodzinie. Dlatego KAŻDY film jaki powstaje gdziekolwiek na Świecie powinien mieć jakiegoś bohatera LGBT. Każdy!

A my się biczujemy, przepraszamy i sami uważamy, że jest nas za dużo na ekranie. Gówno prawda. Właśnie Netlix pokazuje w sam raz!

[mike]

Można to jedynie usprawiedliwiać jako bezmyślne odfajkowywanie obecności LGBT w produkcjach, ale fakt faktem samej krytyki obecności już nijak nie idzie rozgrzeszyć. LGBT w netflixie jest pi razy drzwi tyle co w społeczeństwie, dla mnie problem jest z często nieprzemyślanymi wątkami i słabym castingiem aktorów.

Guzman z piegami czy bez okropny i w dodatku mega irytujący. Najbardziej aseksualny typ w całej Szkole. To już wolałem Samuela, który tez mnie nie jarał, lecz chociaż jako postać coś wnosił do serialu.

[Nathi]

Najlepszy ale ja mogę być nieobiektywny, bo mam chyba fetysz z piegami i pieprzykami. Znaczy nie wiem czy to fetysz, bo nie czuje jakieś satysfakcji seksualnej z piegów ale jak ktoś je ma to petarda, pieprzyki to samo.

Nawet latałem za tą trans koleżanką, bo miała penisa i piegi jaka ona była śliczna, gdyby była chłopcem to bym nie odpuścił