Netflix
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- chafre
- Posty: 6200
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Netflix
Filmy i polecenia i wątki to ja omawiam ze znajomymi przy stole, z dobrym żarciem i czerwonym winem
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
- mike
- Posty: 9482
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
LGBT? Czy również obowiązuje podobna rezerwa jak w twoich postach na forum? Dobrze, że masz z kim omawiać i polecać, co jednak nadal nie tłumaczy twojego podejścia.
- Czarek90
- Posty: 560
- Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
- Lokalizacja: na piętrze
Re: Netflix
Mike, do LNL odniosę się później, jak będę miał dłuższą chwilę na napisanie
A póki co na szybko, bo mnie zaciekawiłeś:
Słoń chamskim plagiatem? Byłem w kinie na seansie połączonym z rozmową z twórcami,
więc wyszedłem pod "jakimś" dobrym wrażeniem. Tym bardziej nie sądziłem, że pod tym jakiś
chamski plagiat się kryje.
A póki co na szybko, bo mnie zaciekawiłeś:
Słoń chamskim plagiatem? Byłem w kinie na seansie połączonym z rozmową z twórcami,
więc wyszedłem pod "jakimś" dobrym wrażeniem. Tym bardziej nie sądziłem, że pod tym jakiś
chamski plagiat się kryje.
- chafre
- Posty: 6200
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Netflix
Jakie filmy kto oglądał, to się omawia, albo po kinie gada. Ale czy LGBT się przewija, to zależy od filmu, chyba rzadko, bo nie kierujemy się tym przy wyborze tego, co oglądać.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
- mike
- Posty: 9482
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
No nie tylko ja mam podobne odczucia https://www.filmweb.pl/film/S%C5%82o%C5 ... je,3329602
- chafre
- Posty: 6200
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Netflix
Ja się nawet nad tym nie zastanawiałem, zaciekawiło mnie, że to niskobudżetowy debiut. Film był miejscami trywialny, najlepsze role to te drugoplanowe, ale tak na wieczór był ok.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
- Czarek90
- Posty: 560
- Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
- Lokalizacja: na piętrze
Re: Netflix
Mike, nic nie ma w tych komentarzach o plagiacie xD
A już tym bardziej o chamskim plagiacie – który zinterpretowałem,
jakby ktoś komuś podpieprzył scenariusz. Przynajmniej na forum
Filmwebu widzę jedynie skojarzenia z innymi tytułami
lub inspiracje itp. No więc tutaj żadnych dowodów, Mike, na plagiat
nie ma. Co więcej "plagiat" jest ciężkim oskarżeniem, więc
nie traktowałbym synonimicznie "plagiatu" z "inspiracją" lub
już w ogóle "skojarzeniami widza" ANI tym, co napisałeś:
Co do LNL:
O tym mówię, kiedy chodzi mi o reprezentację.
Nie jestem oburzony xD Ale tak, owszem, jestem zdziwiony reakcjami. Nie oglądalnością, nie klikalnością,
nie ciekawością osób, które to oglądają. Ale zdziwiony reakcjami o rzekomym przełomie (?!), społecznym
eksperymencie, programie majstersztyku (?! XD), że ten program to złoto ... Bo to oznacza, że ludzie
po prostu chcą bylejakości. I dlatego coraz więcej tej bylejakości otrzymują. Netflix jeszcze 3-4 lata
temu przodował w wyróżniających się produkcjach, a dziś – nie ma czego oglądać.
BTW VOD.pl zostało wykupione przez Grupę TVN Warner Bros, więc od dziś (14.02) ma nowy kształt i...
Można rzucić okiem, na co postawili
BTW MIKE, niezmiennie nie traktuj tego personalnie. To jest moje spojrzenie, nikomu tego nie narzucam, co najwyżej mogę wyjaśnić, dlaczego mam tak, jak mam, i dlatego też pytam, dlaczego inni mają tak, jak mają. Z tego powodu też bywam czasami zdziwiony – tak jak inni bywają zdziwieni tym, jak ja odbieram jakieś inne fragmenty rzeczywistości Tyle.
A już tym bardziej o chamskim plagiacie – który zinterpretowałem,
jakby ktoś komuś podpieprzył scenariusz. Przynajmniej na forum
Filmwebu widzę jedynie skojarzenia z innymi tytułami
lub inspiracje itp. No więc tutaj żadnych dowodów, Mike, na plagiat
nie ma. Co więcej "plagiat" jest ciężkim oskarżeniem, więc
nie traktowałbym synonimicznie "plagiatu" z "inspiracją" lub
już w ogóle "skojarzeniami widza" ANI tym, co napisałeś:
Bo kwestia plagiatu to nie kwestia odczuć, tylko twarde dowody
Co do LNL:
Od Netflixa oczekiwałbym produkcji, w której są bardzo różne osoby, a nie podobne sobie klony.
O tym mówię, kiedy chodzi mi o reprezentację.
Nie jestem oburzony xD Ale tak, owszem, jestem zdziwiony reakcjami. Nie oglądalnością, nie klikalnością,
nie ciekawością osób, które to oglądają. Ale zdziwiony reakcjami o rzekomym przełomie (?!), społecznym
eksperymencie, programie majstersztyku (?! XD), że ten program to złoto ... Bo to oznacza, że ludzie
po prostu chcą bylejakości. I dlatego coraz więcej tej bylejakości otrzymują. Netflix jeszcze 3-4 lata
temu przodował w wyróżniających się produkcjach, a dziś – nie ma czego oglądać.
BTW VOD.pl zostało wykupione przez Grupę TVN Warner Bros, więc od dziś (14.02) ma nowy kształt i...
Można rzucić okiem, na co postawili
OCH, bardzo nie! Nie interesują mnie intrygi i sekrety obcych ludzi, obnażanie kłamstw osób, które nie mają wpływu na moje życie itd. CO WIĘCEJ marzyłbym, żeby kiedyś ludzi w końcu zajęli się po prostu swoim życiem, choć to akurat marzenie, które nigdy się nie spełni
To rozumiem akurat doskonale. Oglądanie dla rozrywki, śmieszności, poczucia zażenowania, traktowania tegoż jako guilty pleasure i tak dalej WIDZISZ, tutaj nie jestem ani zaskoczony, ani oburzony (chociaż oburzony SERIO ani razu nie byłem ).
BTW MIKE, niezmiennie nie traktuj tego personalnie. To jest moje spojrzenie, nikomu tego nie narzucam, co najwyżej mogę wyjaśnić, dlaczego mam tak, jak mam, i dlatego też pytam, dlaczego inni mają tak, jak mają. Z tego powodu też bywam czasami zdziwiony – tak jak inni bywają zdziwieni tym, jak ja odbieram jakieś inne fragmenty rzeczywistości Tyle.
- chafre
- Posty: 6200
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Netflix
Generalnie rzadko wypowiadam się o takich programach dla wścibskich voyerystów ale :
Po pierwsze - uczestnicy - rzeczywiście klony.
Po drugie - gratuluję im związków, w których potrzebne jest już urządzenie badające prawdomówność. Totalna dysfunkcja.
Ludzie są w stanie epatować swoją prywatnością w telewizji publicznie a kłamią w żywe oczy swoich partnerów i partnerki, pogratulować.
Po trzecie - jeden komentarz:
"Program niemal nie doprowadził do końca relacji Jędrzeja i Bruna. Ten drugi dowiedział się bowiem, że partner zdradzał go w czasie, kiedy byli już w związku. Udało się im jednak dojść do porozumienia i odzyskać zaufanie. "
Typek cieszy się, że dowiedział się o zdradzie w programie telewizyjnym (!!!) od partnera, który to ukrywał cały czas (!!!) i odzyskał zaufanie (!!!) . Bardzo mnie ta historia rozczuliła, mam nadzieję, że się przebadał
No litości.
Dosyć płytkie to, raczej zaspokajające potrzeby dysfunkcyjnych voyerystów lub miłośników reality show, nerdów internetowych.
Lepiej byłoby pracować nad lepszą komunikacją międzyludzką, nich tworzyć program o sztuce kłamania.
Po pierwsze - uczestnicy - rzeczywiście klony.
Po drugie - gratuluję im związków, w których potrzebne jest już urządzenie badające prawdomówność. Totalna dysfunkcja.
Ludzie są w stanie epatować swoją prywatnością w telewizji publicznie a kłamią w żywe oczy swoich partnerów i partnerki, pogratulować.
Po trzecie - jeden komentarz:
"Program niemal nie doprowadził do końca relacji Jędrzeja i Bruna. Ten drugi dowiedział się bowiem, że partner zdradzał go w czasie, kiedy byli już w związku. Udało się im jednak dojść do porozumienia i odzyskać zaufanie. "
Typek cieszy się, że dowiedział się o zdradzie w programie telewizyjnym (!!!) od partnera, który to ukrywał cały czas (!!!) i odzyskał zaufanie (!!!) . Bardzo mnie ta historia rozczuliła, mam nadzieję, że się przebadał
No litości.
Dosyć płytkie to, raczej zaspokajające potrzeby dysfunkcyjnych voyerystów lub miłośników reality show, nerdów internetowych.
Lepiej byłoby pracować nad lepszą komunikacją międzyludzką, nich tworzyć program o sztuce kłamania.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
- Czarek90
- Posty: 560
- Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
- Lokalizacja: na piętrze
- chafre
- Posty: 6200
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Netflix
Poza tym, tu się nie ma czym ekscytować naprawdę. Za tydzień dwa laski z programu zaczną powiększać usta i wydłużać doczepy na łbach, po czym zgubią się wśród reszty klonów.
Osobiście bym się zatłukł krzesłem, żyjąc ze świadomością, że potrzebuję wariografu, by normalnie żyć
Co więcej :
Już na komentarzach do tego patorealityshow zarabiają tiktokerzy, komentując swoimi mądrościami zachowania uczestników i nabijając zasięgi w necie = pieniążki.
Tak więc patola napędza patole a potem ludzie uczą się, że na randkę idą z wariografem lub powielają te same płytkie zachowania myśląc, że ich związek to reality TV.
Oglądać to to można ku przestrodze.
Chyba, że ktoś jest na tyle niedojrzały emocjonalnie, że czegoś się z tego chce nauczyć.......
Osobiście bym się zatłukł krzesłem, żyjąc ze świadomością, że potrzebuję wariografu, by normalnie żyć
Co więcej :
Już na komentarzach do tego patorealityshow zarabiają tiktokerzy, komentując swoimi mądrościami zachowania uczestników i nabijając zasięgi w necie = pieniążki.
Tak więc patola napędza patole a potem ludzie uczą się, że na randkę idą z wariografem lub powielają te same płytkie zachowania myśląc, że ich związek to reality TV.
Oglądać to to można ku przestrodze.
Chyba, że ktoś jest na tyle niedojrzały emocjonalnie, że czegoś się z tego chce nauczyć.......
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
- mike
- Posty: 9482
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Jak widać potrzebny był EyeDetect, bo problem zdrad w związkach to jest tabu również na tym forum. Program stawia przed uczestnikami sytuację konfrontacji z kłamstwem, jest to dla nich sytuacja bez wyjścia, z której nie można się wymigać, ani zatuszować, trzeba spowiadać najpierw przed prowadzącą, uczestnikami, w końcu przed samym partnerem. Częste zjawisko, ale jakże rzadkie do obserwacji z zewnątrz. Wnikamy w ten świat związkowych zdrad, machloi, prania brudów, obnażania prawdy, ostatecznie przebaczenia lub rozejścia w swoją stronę. Ponadto mamy okazję poobserwować współczesne relacje od środka oraz pochylić się nad ich kondycją.
Netflix udostępnił na YouTube odcinek specjalny Love Never Lies: REUNION w którym poznajemy losy uczestników po programie.
Także na YouTube obcokrajowca analiza polskiej edycji + porównanie z edycją hiszpańską
Wcześniej zadałem pytanie.....
Netflix udostępnił na YouTube odcinek specjalny Love Never Lies: REUNION w którym poznajemy losy uczestników po programie.
Także na YouTube obcokrajowca analiza polskiej edycji + porównanie z edycją hiszpańską
Wcześniej zadałem pytanie.....
...i cisza jak makiem zasiał... nikt nie zgłosił się do odpowiedzi i to pomimo komfortu nie zastosowania na nim Eye Detecta Czyżby na forum nie było nikogo kto choćby raz dopuścił się zdrady swojego partnera? A może jednak znajdzie się pierwszy odważny? Szczerze bez wariografa
Dla mnie uczestnicy są różni przede wszystkim charakterami, a to najważniejsze. Co ich łączy, że zadbani niezłe ciuchy, makijaż ale to raczej robota produkcji, czy też może jak ktoś się średnio prezentował to w programie pokażą go w lepszym wydaniu wizerunkowo.Czarek90 pisze: ↑14-02-2023 09:12:42 Od Netflixa oczekiwałbym produkcji, w której są bardzo różne osoby, a nie podobne sobie klony.
O tym mówię, kiedy chodzi mi o reprezentację.
Nie jestem oburzony xD Ale tak, owszem, jestem zdziwiony reakcjami. Nie oglądalnością, nie klikalnością,
nie ciekawością osób, które to oglądają. Ale zdziwiony reakcjami o rzekomym przełomie (?!), społecznym
eksperymencie, programie majstersztyku (?! XD), że ten program to złoto ... Bo to oznacza, że ludzie
po prostu chcą bylejakości. I dlatego coraz więcej tej bylejakości otrzymują. Netflix jeszcze 3-4 lata
temu przodował w wyróżniających się produkcjach, a dziś – nie ma czego oglądać.
Nie chodzi o obcych ludzi, bo jakby mnie ktoś zapytał to też bym powiedział, że mi to lata. Program pokazuje mechanizmy ludzkich zachowań nie ma znaczenia, czy na bliskich/obcych ci ludziach, to jest kompletnie nieistotne. Oczywiście dalej nie musi cię to interesować, natomiast ja podalem dwa konkretne powody dla których ten program jest ciekawy jeśli nie dla ciebie to dla innychCzarek90 pisze: ↑14-02-2023 09:12:42 OCH, bardzo nie! Nie interesują mnie intrygi i sekrety obcych ludzi, obnażanie kłamstw osób, które nie mają wpływu na moje życie itd. CO WIĘCEJ marzyłbym, żeby kiedyś ludzi w końcu zajęli się po prostu swoim życiem, choć to akurat marzenie, które nigdy się nie spełni
Zżynka plagiat na jedno wychodzi. Za dużo tych inspiracji i za mało własnej inwencji twórczej nawet plakatem filmu Dolana musiał się "inspirować", ale to nie temat na dyskusję o tym filmie. Może coś później skrobnę w stosownym wątku.
- chafre
- Posty: 6200
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Netflix
Ludzie się pochylają na tym patoshow, zamiast zrobić coś z własnym życiem, aby bezpieczniej jest zając się czyimś przecież.....
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
- uzytkownik_konta
- Posty: 5364
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Netflix
Kiedyś uprawiałem seks z jednym chłopakiem w okresie kiedy miałem zamiar już zerwać z innym, jak tylko wróci z podróży, ale jeszcze nie wrócił. Ale byłem wtedy w liceum i "związek" z tym pierwszym trwał miesiąc, a z tym drugim - ostatecznie 2 miesiące. Wątpię, żeby to było wystarczająco skrajne.mike pisze: ↑14-02-2023 21:08:35...i cisza jak makiem zasiał... nikt nie zgłosił się do odpowiedzi i to pomimo komfortu nie zastosowania na nim Eye Detecta Czyżby na forum nie było nikogo kto choćby raz dopuścił się zdrady swojego partnera? A może jednak znajdzie się pierwszy odważny? Szczerze bez wariografa
- chafre
- Posty: 6200
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Netflix
Chłopie, pomyśl sobie tak: jeśli dziś Twój facet potrzebuje wariografu, to za tydzień , za rok, za dwa nie będzie potrzebował ?
Ten program nic nie mówi poza tym, że dorosła lala z chłopem musi mieć wariograf , żeby się dogadać. No bardzo solidna podstawa wspolnego życia
Ten program nic nie mówi poza tym, że dorosła lala z chłopem musi mieć wariograf , żeby się dogadać. No bardzo solidna podstawa wspolnego życia
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
- mike
- Posty: 9482
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Mój nie potrzebował EyeDetecta, nasze częste wspólne spotkania z bohaterem aktu zdrady w końcu doprowadziły go na skraj załamania nerwowego i się sam przyznał. Oni się zwykle słabo kamuflują, chociaż ten Jędrzeja z LNL ponoć nie dawał żadnych oznak.
Program bardzo dużo pokazuje i daje do myślenia, trzeba uważnie oglądać, na pewno podejście typu "co za debilne reality" nie pomaga wczuciu się ani zrozumieniu poszczególnych sytuacji, bohaterów oraz ich relacji.
Program bardzo dużo pokazuje i daje do myślenia, trzeba uważnie oglądać, na pewno podejście typu "co za debilne reality" nie pomaga wczuciu się ani zrozumieniu poszczególnych sytuacji, bohaterów oraz ich relacji.
- chafre
- Posty: 6200
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Netflix
To jest reality show, życie toczy się w rzeczywistości.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
- mike
- Posty: 9482
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Sądziłem, że znasz angielski https://pl.wikipedia.org/wiki/Reality_show
LNL to typowe przeniesienie życia uczestników na ekran TV, z ich prawdziwymi związkami i problemami.
LNL to typowe przeniesienie życia uczestników na ekran TV, z ich prawdziwymi związkami i problemami.
- chafre
- Posty: 6200
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Netflix
Nie poważam podpatrywania pato reality show jako źródła wiedzy, no może dla jakiejś gimbazy ale nie dla ludzi koło 40tki.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
- mike
- Posty: 9482
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
nieraz gimbaza bardziej kumata od niejednego 40-latka :>
- chafre
- Posty: 6200
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Netflix
No jeśli 40 latkowie oglądają pato show z wariografem w poszukiwaniu prawdy o życiu to coś jest na rzeczy, bądź to zwykłe zdziecinnienie.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit