Właśnie byłem w kinie
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Moja zbrodnia „
Najnowszy Ozon to teatralna bombonierka bulwarowa. W kostiumie epoki z lat trzydziestych reżyser, w stylu swego majstersztyku „ 8 kobiet”, przemyca dużo celnych i ironicznych spostrzeżeń na temat feminizmu, równouprawnienia czy ruchu „ Me Too „. Film ma dużo uroku, inteligentne dialogi, francuski wdzięk. Na wyższy poziom wnosi go jednak brawurowa i fantastyczna rola Isabelle Huppert jako dawnej gwiazdy kina niemego. Huppert jest niesamowita : próżna i amoralna, żądna sukcesu i egoistyczna, buduje komentarz i ironiczny nawias do filmu i jego feministycznej tematyki.
Najnowszy Ozon to teatralna bombonierka bulwarowa. W kostiumie epoki z lat trzydziestych reżyser, w stylu swego majstersztyku „ 8 kobiet”, przemyca dużo celnych i ironicznych spostrzeżeń na temat feminizmu, równouprawnienia czy ruchu „ Me Too „. Film ma dużo uroku, inteligentne dialogi, francuski wdzięk. Na wyższy poziom wnosi go jednak brawurowa i fantastyczna rola Isabelle Huppert jako dawnej gwiazdy kina niemego. Huppert jest niesamowita : próżna i amoralna, żądna sukcesu i egoistyczna, buduje komentarz i ironiczny nawias do filmu i jego feministycznej tematyki.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Dorian_Gray
- Posty: 2029
- Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Właśnie byłem w kinie
Tak, fajny film.Achim pisze: ↑19-07-2023 18:44:40 „ Sytuacja awaryjna „
Sympatyczna, czeska metaforyczna komedia oparta na autentycznym incydencie, kiedy to pociąg pasażerski jechał kilkanaście minut bez maszynisty. Tutaj jedzie dłużej, w pociągu tworzy się minispołeczeństwo ze wszystkimi bolączkami globalnej wioski : są teorie spiskowe, terroryzm, Michel Houellebecq, donosicielstwo w czasach komunizmu, lokalna polityka, władza Internetu. W filmie są świetne, dowcipne dialogi, humor sytuacyjny.
Fajne, rozrywkowe kino.
Pewne sceny kojarzyły mi się trochę z kadrami z ostatnich filmów Wesa Andersona (np. oczekiwanie na przybycie pociągu
przez myśliwych, harcerzy itd)
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„Nowy Vermeer. Wystawa wszech czasów”
W sumie to byłem i w kinie i na wystawie, bo jest to oprowadzanie po legendarnym amsterdamskim Rijksmuseum, gdzie w 2023 roku miała miejsce największa w historii wystawa arcydzieł Vermeera. Zostały na nią wypożyczone z całego świata najsłynniejsze płótna tego dawnego mistrza : "Dziewczyna z perłą", "Geograf", "Mleczarka" ("Dziewczyna nalewająca mleko"), "Uliczka", "Pani piszącej list i jej służącej" czy "Kobiecie z wagą". Łącznie w jednym miejscu zgromadzono aż 28 obrazów z około 37 przypisywanych Vermeerowi.
Film ma ogromny walor poznawczy, historycy sztuki opowiadają o malarstwie i życiu Vermeera, ale też o tajnikach Jego sztuki : świetle, perspektywie, technikach malarskich. Podczas seansu ma się poczucie obcowania z czymś idealnym, wyższym, doskonałym.
W sumie to byłem i w kinie i na wystawie, bo jest to oprowadzanie po legendarnym amsterdamskim Rijksmuseum, gdzie w 2023 roku miała miejsce największa w historii wystawa arcydzieł Vermeera. Zostały na nią wypożyczone z całego świata najsłynniejsze płótna tego dawnego mistrza : "Dziewczyna z perłą", "Geograf", "Mleczarka" ("Dziewczyna nalewająca mleko"), "Uliczka", "Pani piszącej list i jej służącej" czy "Kobiecie z wagą". Łącznie w jednym miejscu zgromadzono aż 28 obrazów z około 37 przypisywanych Vermeerowi.
Film ma ogromny walor poznawczy, historycy sztuki opowiadają o malarstwie i życiu Vermeera, ale też o tajnikach Jego sztuki : świetle, perspektywie, technikach malarskich. Podczas seansu ma się poczucie obcowania z czymś idealnym, wyższym, doskonałym.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- bolevitch
- Posty: 5451
- Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00
Re: Właśnie byłem w kinie
mowa też o uwarunkowaniach historycznych, bardzo ciekawych i w Polsce znanych raczej nielicznym. Np. w czasach Vermeera katolicyzm był w Niderlanach zakazany do publicznego wyznawania (z powodu wojennych napaści ze strony Hiszpanów), kościoły były zarekwirowane. Liturgię sprawowano w domach prywatnych, a rodzina malarza była katolicka.
------------------
"Tokijskie opowieści. Sztuka stolicy Japonii" - słabo znam kulturę i historię Japonii, więc dokument był interesujący. O specyfice tematu niech świadczy to, że do XIX w. w Japonii nie znano podziału na rzemiosło i sztukę. Stąd wciąż królują formy, których istotą jest powielanie: grafika, fotografia, animacja.
------------------
"Tokijskie opowieści. Sztuka stolicy Japonii" - słabo znam kulturę i historię Japonii, więc dokument był interesujący. O specyfice tematu niech świadczy to, że do XIX w. w Japonii nie znano podziału na rzemiosło i sztukę. Stąd wciąż królują formy, których istotą jest powielanie: grafika, fotografia, animacja.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
Jego żona była katoliczką, a teściowa blisko związana z Jezuitami. O tym też jest w tym fantastycznym filmie.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Bestie”
Mocne kino, ociekające agresją i podskórnym napięciem. Film jest o dwóch światach i przepaści między nimi. Do galicyjskiej wioski przybywa francuskie małżeństwo/ Marina Foïs i Denis Ménochet/. Chcą uprawiać warzywa, żyć ekologicznie, żyć w harmonii z naturą. Są wykształceni, inteligentni, ten sposób na życie to ich przemyślana, świadoma decyzja. Zupełnie inaczej żyje miejscowa ludność : prosta, niewykształcona w wymarłej wiosce. Oni upatrują swojej szansy w budowie turbin wiatrowych i sprzedaży ziemi. Konflikt interesów doprowadzić musi do tragedii.
Film Rodrigo Sorogoyena aż kipi od emocji, bohaterowie mają swoje racje, są bojownikami. Fascynujące jest to, że męska narracja przechodzi w kobiecą i Olga okazuje się równie twardym i zaciekłym wojownikiem. „ Bestie „ to film o niemożności porozumienia się, życiu w dwóch rzeczywistościach. Bohaterowie mówią dwoma językami i ta komunikacja już na poziomie mowy jest utrudniona. Nawet drugoplanowe postaci mają swoje dramaty. Film ma przemyślaną, nieoczywistą konstrukcję, wszystko jest po coś.
Poruszające kino.
Mocne kino, ociekające agresją i podskórnym napięciem. Film jest o dwóch światach i przepaści między nimi. Do galicyjskiej wioski przybywa francuskie małżeństwo/ Marina Foïs i Denis Ménochet/. Chcą uprawiać warzywa, żyć ekologicznie, żyć w harmonii z naturą. Są wykształceni, inteligentni, ten sposób na życie to ich przemyślana, świadoma decyzja. Zupełnie inaczej żyje miejscowa ludność : prosta, niewykształcona w wymarłej wiosce. Oni upatrują swojej szansy w budowie turbin wiatrowych i sprzedaży ziemi. Konflikt interesów doprowadzić musi do tragedii.
Film Rodrigo Sorogoyena aż kipi od emocji, bohaterowie mają swoje racje, są bojownikami. Fascynujące jest to, że męska narracja przechodzi w kobiecą i Olga okazuje się równie twardym i zaciekłym wojownikiem. „ Bestie „ to film o niemożności porozumienia się, życiu w dwóch rzeczywistościach. Bohaterowie mówią dwoma językami i ta komunikacja już na poziomie mowy jest utrudniona. Nawet drugoplanowe postaci mają swoje dramaty. Film ma przemyślaną, nieoczywistą konstrukcję, wszystko jest po coś.
Poruszające kino.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Poprzednie życie „
Film Celine Song ma wielki urok, to trochę historia uczuciowego trójkąta, ale jednak bardziej film o relacjach w różnych etapach życia, oczekiwaniach od związku, mijaniu się. Skojarzenia z „Przed wschodem słońca” Linklatera są absolutnie na miejscu, to inteligentna rozrywka, polegająca na rozmowie i reakcjach międzyludzkich. Do tego Nowy Jork jako tło, wdzięk bohaterów. Idealny film na randkę.
Film Celine Song ma wielki urok, to trochę historia uczuciowego trójkąta, ale jednak bardziej film o relacjach w różnych etapach życia, oczekiwaniach od związku, mijaniu się. Skojarzenia z „Przed wschodem słońca” Linklatera są absolutnie na miejscu, to inteligentna rozrywka, polegająca na rozmowie i reakcjach międzyludzkich. Do tego Nowy Jork jako tło, wdzięk bohaterów. Idealny film na randkę.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Turkusowa suknia „
Przepiękny film Maryam Touzani można by określić jako refleksyjny i kontemplacyjny. Gdybym miał go do czegoś porównać to do przesłania listu świętego Pawła do Koryntian : „miłość jest cierpliwa i łagodna. Nie jest zazdrosna, pełna pychy ani zarozumiała. Nie jest nieprzyzwoita, egoistyczna i drażliwa. Nie pamięta doznanych krzywd. Nie cieszy się ze zła, ale raduje się z prawdy. Miłość wszystko przetrzymuje, nigdy nie traci wiary i nadziei. Prawdziwa miłość może wiele znieść”.
Marokańska reżyserka pokazuje w filmie głęboką miłość Almy / fantastyczna Lubna Azabal pamiętna z „ Pogorzeliska” /i Halima /Saleh Bakri. . Małżeństwo prowadzi razem pracownię krawiecką. On jest krawcem – rękodzielnikiem – artystą, ona organizuje pracę. Alma jest dominująca, otwarta, Halim wycofany. Każde z nich skrywa coś bolesnego, co zdeterminuje życie obojga. Maryam Touzani fantastycznie pokazuje bliskość, czułość między małżonkami. W tym filmie, poza fabułą, ważny jest klimat, nastrój. Tak jak Halim tworzy powoli piękne suknie, tak reżyserka scena po scenie ukazuje dramat obojga.
Oczywiście można potraktować „ Turkusową suknię” jako tzw. „kino kobiece”, można ją włożyć do szufladki „ kina LGBTQ+”, ale przede wszystkim to fantastyczna opowieść o miłości, jej wielu odmianach : bliskości, czułości, oddaniu.
Przepiękny film Maryam Touzani można by określić jako refleksyjny i kontemplacyjny. Gdybym miał go do czegoś porównać to do przesłania listu świętego Pawła do Koryntian : „miłość jest cierpliwa i łagodna. Nie jest zazdrosna, pełna pychy ani zarozumiała. Nie jest nieprzyzwoita, egoistyczna i drażliwa. Nie pamięta doznanych krzywd. Nie cieszy się ze zła, ale raduje się z prawdy. Miłość wszystko przetrzymuje, nigdy nie traci wiary i nadziei. Prawdziwa miłość może wiele znieść”.
Marokańska reżyserka pokazuje w filmie głęboką miłość Almy / fantastyczna Lubna Azabal pamiętna z „ Pogorzeliska” /i Halima /Saleh Bakri. . Małżeństwo prowadzi razem pracownię krawiecką. On jest krawcem – rękodzielnikiem – artystą, ona organizuje pracę. Alma jest dominująca, otwarta, Halim wycofany. Każde z nich skrywa coś bolesnego, co zdeterminuje życie obojga. Maryam Touzani fantastycznie pokazuje bliskość, czułość między małżonkami. W tym filmie, poza fabułą, ważny jest klimat, nastrój. Tak jak Halim tworzy powoli piękne suknie, tak reżyserka scena po scenie ukazuje dramat obojga.
Oczywiście można potraktować „ Turkusową suknię” jako tzw. „kino kobiece”, można ją włożyć do szufladki „ kina LGBTQ+”, ale przede wszystkim to fantastyczna opowieść o miłości, jej wielu odmianach : bliskości, czułości, oddaniu.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Skończ z tymi kłamstwami „
Ekranizacja bestsellerowej powieści Philippe’a Bessona to gejowski melodramat o ukrywaniu swojej tożsamości i cenie, jaką się za to płaci. Ten film to dwa w jednym, bo poza historią znanego pisarza geja /Guillaume de Tonquédec/ , który po latach przyjeżdża na rodzinną prowincję na zaproszenie producentów koniaku, dostajemy w retrospekcjach historię pierwszej młodości dwóch siedemnastolatków w latach osiemdziesiątych.
Fajnie się to ogląda, bo to kino popularne bez zadęcia. Oczywiście, że filmów o wypieraniu homoseksualnej tożsamości było mnóstwo, młodzieńczych historii uczuciowych też, ale ten film ma w sobie urok, świeżość i sympatycznych bohaterów.
Ekranizacja bestsellerowej powieści Philippe’a Bessona to gejowski melodramat o ukrywaniu swojej tożsamości i cenie, jaką się za to płaci. Ten film to dwa w jednym, bo poza historią znanego pisarza geja /Guillaume de Tonquédec/ , który po latach przyjeżdża na rodzinną prowincję na zaproszenie producentów koniaku, dostajemy w retrospekcjach historię pierwszej młodości dwóch siedemnastolatków w latach osiemdziesiątych.
Fajnie się to ogląda, bo to kino popularne bez zadęcia. Oczywiście, że filmów o wypieraniu homoseksualnej tożsamości było mnóstwo, młodzieńczych historii uczuciowych też, ale ten film ma w sobie urok, świeżość i sympatycznych bohaterów.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Teściowie 2“
Kino rozrywkowe, bazująca na sukcesie części pierwszej. Aktorzy : Ostaszewska, Kuna, Dałkowska, Woronowicz nie zawodzą. Momentami jest śmiesznie, chwilami/ kryzys uchodźczy/ przerażająco aktualnie, Ostaszewska autoironiczna, dużo o kryzysie, seksualności i tożsamości dojrzałych kobiet. Niedzielna rozrywka.
Kino rozrywkowe, bazująca na sukcesie części pierwszej. Aktorzy : Ostaszewska, Kuna, Dałkowska, Woronowicz nie zawodzą. Momentami jest śmiesznie, chwilami/ kryzys uchodźczy/ przerażająco aktualnie, Ostaszewska autoironiczna, dużo o kryzysie, seksualności i tożsamości dojrzałych kobiet. Niedzielna rozrywka.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Zielona granica „
Film Agnieszki Holland budzi w pewnych kręgach histeryczne wręcz emocje. Traktując go jako niezależne dzieło trzeba przyznać, że jest mocny, dojrzały artystycznie i ukazuje wszystkie perspektywy konfliktu humanitarnego. Dzięki epilogowi nabiera też nowego ironicznego, paradoksalnego znaczenia.
To film o starciu ludzi z bezwzględną maszyną polityki i historii. Ludzie zachowują się różnie, ich postawy też podlegają zmianom. Trzeba przyznać, że Holland równo rozdziela racje, ukazując trzy perspektywy : osób uchodźczych, strażników i wolontariuszy. Żadna nie jest monolitem. Dwoje głównych protagonistów : pogranicznik Janek/ Tomasz Włosok/ i psycholożka Julia/ Maja Ostaszewska/ pod wpływem kryzysu uchodźczego przechodzą przemianę. Starcie z przemocą, bezdusznością wyzwala w nich nieznane dotąd pokłady. Janek zdobędzie się na gest nieposłuszeństwa, Julia wydobędzie się z traumy żałoby. To dwa przeciwstawne bieguny. Większość społeczeństwa przyjmuje zapewne postawę siostry bohaterki Barbary/ Agata Kulesza/ , owszem słuszną i zaangażowaną, ale do granic. Holland przypomina, że to ludzie ludziom zgotowali też los i ten koszmar trwa nadal, ale pokazuje też gesty solidarności i pomocy, do których zdolni potrafią być wszyscy. Film Holland pokazuje, że nic nie jest jednoznaczne. To ważny głos i świetny, trzymający w napięciu film
Film Agnieszki Holland budzi w pewnych kręgach histeryczne wręcz emocje. Traktując go jako niezależne dzieło trzeba przyznać, że jest mocny, dojrzały artystycznie i ukazuje wszystkie perspektywy konfliktu humanitarnego. Dzięki epilogowi nabiera też nowego ironicznego, paradoksalnego znaczenia.
To film o starciu ludzi z bezwzględną maszyną polityki i historii. Ludzie zachowują się różnie, ich postawy też podlegają zmianom. Trzeba przyznać, że Holland równo rozdziela racje, ukazując trzy perspektywy : osób uchodźczych, strażników i wolontariuszy. Żadna nie jest monolitem. Dwoje głównych protagonistów : pogranicznik Janek/ Tomasz Włosok/ i psycholożka Julia/ Maja Ostaszewska/ pod wpływem kryzysu uchodźczego przechodzą przemianę. Starcie z przemocą, bezdusznością wyzwala w nich nieznane dotąd pokłady. Janek zdobędzie się na gest nieposłuszeństwa, Julia wydobędzie się z traumy żałoby. To dwa przeciwstawne bieguny. Większość społeczeństwa przyjmuje zapewne postawę siostry bohaterki Barbary/ Agata Kulesza/ , owszem słuszną i zaangażowaną, ale do granic. Holland przypomina, że to ludzie ludziom zgotowali też los i ten koszmar trwa nadal, ale pokazuje też gesty solidarności i pomocy, do których zdolni potrafią być wszyscy. Film Holland pokazuje, że nic nie jest jednoznaczne. To ważny głos i świetny, trzymający w napięciu film
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Hebius
- Posty: 15051
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w kinie
Dlaczego osoby strażnicze i wolontarne traktujesz inaczej, gorzej (bez uważności), niż osoby uchodźcze?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- gaynau
- Posty: 11240
- Rejestracja: 10-07-2019 20:49:00
- Lokalizacja: Berlin
Re: Właśnie byłem w kinie
Czyli jeżeli uchodźców traktowanoby lepiej, to automatycznie strażników gorzej?
To tak nie działa
To tak nie działa
- Hebius
- Posty: 15051
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w kinie
Działa, działa.
Po co się używa terminu osoby uchodźcze zamiast pisać zwyczajnie - uchodźcy?
Po co się używa terminu osoby uchodźcze zamiast pisać zwyczajnie - uchodźcy?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Hebius
- Posty: 15051
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w kinie
No co? Achim sam zaczął
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- gaynau
- Posty: 11240
- Rejestracja: 10-07-2019 20:49:00
- Lokalizacja: Berlin
Re: Właśnie byłem w kinie
Żeby nie wskazywać na ich płeć.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
Osoby gejowskie, uspokójcie się !
Byliśmy latem na festiwalu " Góry Literatury" i tam moja ukochana pisarka Joanna Bator mówiła o osobach roślinnych i zwierzęcych . Zachwyciło mnie to i czasem to przemycam w mniej lub bardziej oficjalnych okazjach, choć zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie osoby są na to gotowe.
Byliśmy latem na festiwalu " Góry Literatury" i tam moja ukochana pisarka Joanna Bator mówiła o osobach roślinnych i zwierzęcych . Zachwyciło mnie to i czasem to przemycam w mniej lub bardziej oficjalnych okazjach, choć zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie osoby są na to gotowe.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Hebius
- Posty: 15051
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w kinie
Nie przemycaj, tylko bądź odważny i w pełni konsekwentny Za jakiś czas zapewne przestaniemy się śmiać i sami przejmiemy tę manierę.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- gaynau
- Posty: 11240
- Rejestracja: 10-07-2019 20:49:00
- Lokalizacja: Berlin
Re: Właśnie byłem w kinie
Chyba raczej dla i w formie żartów.