Właśnie byłem na koncercie
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Achim
- Posty: 1360
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem na koncercie
Lech Janerka w Narodowym Forum Muzyki. Uwielbiam Janerkę od czasów licealnych, to szaman, mag, hipnotyzer, Artysta absolutnie niezależny . Najpierw grał z zespołem piosenki z najnowszej, obsypanej nieoczekiwanie Fryderykami płyty " Gipsowy odlew falsyfikatu", potem stare numery z czasów Klausa Mitffocha. Było magicznie, wspólnotowo. Świetny koncert .
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Czartogromski
- Posty: 6160
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: Właśnie byłem na koncercie
U Nergala wolę raczej osobowość niż muzykę
Natomiast Porter....
Pierwsze odsłuchanie "Helicopters"... Szkoda, że pierwsze może być tylko raz (longplay mam do dzisiaj).
- Nathi
- Posty: 15605
- Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
- Lokalizacja: PL/FR
Re: Właśnie byłem na koncercie
Nie wiem który to już koncert w moim życiu Behemota, ale znowu bawiłem się jakbym był pierwszy raz.
Adaś w formie.
Miesiąc temu też byłem podziwiać Adasia jestem psychofanem. W lipcu będę w Warszawie na koncercie Behemota.
Adaś w formie.
Miesiąc temu też byłem podziwiać Adasia jestem psychofanem. W lipcu będę w Warszawie na koncercie Behemota.
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Właśnie byłem na koncercie
Ave Satan!
- Nathi
- Posty: 15605
- Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
- Lokalizacja: PL/FR
Re: Właśnie byłem na koncercie
AVE!!!!!
- Hebius
- Posty: 15030
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem na koncercie
Jeśli ktoś chce skonfrontować własne doznania z entuzjastycznymi Nathiego może to zrobić -w pewnym stopniu oczywiście - dzięki Arte.
Behemoth może i stonował swoje brzmienie, dodając solidną dawkę orkiestry, chóru i syntezatorów, ale Adam "Nergal" Darski (wokal i gitara), Tomasz "Orion" Wróblewski (bas) i Zbigniew "Inferno" Promiński (perkusja) absolutnie nie tracą nic ze swojego wigoru i pazura. Muzycy pozostają ikonami europejskiego hard metalu. Od ponad 30 lat słyną z łamiących granice tekstów i potężnej mieszanki black i death metalu - i nadal wywołują poruszenie z każdym wydanym albumem, trasą koncertową, a każdy występ jest jak satanistyczna - i zawsze imponująca wizualnie - msza. Koncert w paryskiej Filharmonii nie jest wyjątkiem, a ze sceny suną dźwięki o nieokiełznanej mocy z albumu "Opvs Contra Natvram" (2022 r.), który Nergal uważa za jedno ze swoich najlepszych dzieł. To Behemoth w najczystszej postaci!
Nagranie z 30 kwietnia 2024 r. z Filharmonii Paryskiej w ramach wystawy "Metal: Diabolus in musica".
Behemoth. Filharmonia Paryska
102 min
Dostępny do 29/10/2024
https://www.arte.tv/pl/videos/116720-001-A/behemoth/
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Czartogromski
- Posty: 6160
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: Właśnie byłem na koncercie
Skoro filharmonia, to mogło to być w temacie Wokół opery
- Nathi
- Posty: 15605
- Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
- Lokalizacja: PL/FR
Re: Właśnie byłem na koncercie
Hebiusku mam nadzieję, że oglądałeś
W filharmonii na koncercie byłem kilka razy. KULT akustycznie w filharmonii brzmiał świetnie.
W filharmonii na koncercie byłem kilka razy. KULT akustycznie w filharmonii brzmiał świetnie.
- Achim
- Posty: 1360
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem na koncercie
ARTUR ROJEK I goście " Odrobinę więcej 2024 tour" w NFM. Mag, wielka osobowość sceniczna, fantastyczny muzyk, niezapomniany koncert.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- mike
- Posty: 9490
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Właśnie byłem na koncercie
Był ktoś na CHROMATICA BALL? Jeśli nie to już za dwa tygodnie będziecie mogli nadrobić zaległości https://www.youtube.com/watch?v=uLmcRKNZDbg
- mike
- Posty: 9490
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Właśnie byłem na koncercie
Darmowy megakoncert 65-letniej Madonny na plaży w Rio. Nieźle ją odmłodzili, bo już się babcia zaczęła ostro sypać. Te jej dożylne koktajle działają cuda!
https://www.youtube.com/watch?v=eSgqsUwMKd4
Spoiler
- Czartogromski
- Posty: 6160
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: Właśnie byłem na koncercie
Madonna wygląda, jak Madonna wygenerowana przez sztuczną inteligencję
- mike
- Posty: 9490
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Właśnie byłem na koncercie
Na tegorocznej Eurowizji wygenerowali zespół ABBA, natomiast Madzia już leciwa, ale wciąż prawdziwa. Ładnie podziękowała gejowskiej społeczności za 4 dekady wsparcia https://www.youtube.com/watch?v=eSgqsUwMKd4&t=5780s nic zaskakującego, w końce to jedna z gejowskich ikon
- Dorian_Gray
- Posty: 2018
- Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Właśnie byłem na koncercie
Byłem na festiwalu gitarowym Cavatina Guitar Festival w Bielsku-Białej.
Właściwie to na ostatnim dniu tego festiwal, w niedzielę.
To jak grali Matteo Mancuso i Marcin Patrzałek to mistrzostwo świata!
Właściwie to na ostatnim dniu tego festiwal, w niedzielę.
To jak grali Matteo Mancuso i Marcin Patrzałek to mistrzostwo świata!
- Hebius
- Posty: 15030
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem na koncercie
Maja (sąsiadka) zadzwoniła przed szesnastą z pytaniem, czy się wybieram na pierwszy zamkowy koncert w tym sezonie.
- Tak - odpowiedziałem automatycznie, - Mam w planach.
Chociaż tak właściwie to już mi się nie bardzo chciało¹ i powoli dojrzewałem do rezygnacji z tej atrakcji.
- To zajmij mi miejsce, bo z pracy wyjdę dopiero przed dwudziestą.
- Tylko jedno? - upewniłem się.
- Tak.
- Na zamkowych koncertach raczej nie ma problemów z miejscami siedzącymi - zauważyłem. - Ale nie ma sprawy, mogę jedno zająć.
- Jeśli wyjdę wcześniej, to zajmę miejsce dla ciebie. Wolna Grupa Bukowina jest dość znanym zespołem i pewnie przyjdzie sporo osób.
Gdy przed dziewiętnastą zjawiłem się w muzeum, okazało się, że sąsiadka ma rację. Cały dziedziniec zastawiono gęsto krzesłami (nawet w dodatkowym sektorze z boku sceny), a w atrakcyjniejszych rzędach, bliższych estrady, siedzieli już pierwsi emeryci, spragnieni obcowania z poezją śpiewaną na żywo. Albo przynajmniej leżały na tych krzesłach fanty świadczące o rezerwacji, najczęściej jakieś górne części odzieży albo przynajmniej butelki z wodą.
Do dwudziestej cały dziedziniec wypełnił się dość szczelnie, dla najpóźniej przychodzących zostały miejsca stojące pod murami, ewentualnie stopnie schodów i kamienne elementy (typu fragment koła młyńskiego) zalegające nieopodal bramy. Sąsiadka zjawiła się na kilka minut przed koncertem, więc nie wyczerpaliśmy nawet podstawowego tematu (pogoda i warunki atmosferyczne panujące na dziedzińcu²).
Koncert trwał dziewięćdziesiąt minut. Publiczność reagowała entuzjastycznie i skłoniła wykonawców do nadplanowego, trzeciego bisu. Przy jednym ze starszych przebojów miałem przebłysk przypomnienia, tak, bez wątpienia słuchałem piosenek grupy w zamierzchłych szkolnych czasach nauki w ogólniaku, najpewniej, gdy byłem beznadziejnie zauroczony w młodszym koledze³. Trzymając się wspomnień - ten koncert przypomniał mi też czasy, gdy nadal jeszcze uczęszczałem systematycznie co niedziela do kościoła. Wtedy też dość często zdarzało mi się podobnie odpływać myślami w trakcie długich a mało zajmujących kazań. Tylko nie pamiętam, bym się napominał tak jak teraz "Słuchaj! Słuchaj uważnie! Bo nic nie zrozumiesz!".
W bonusie zdjęcie ze strony Muzeum. Nawet całkiem dobrze mnie tu widać.
Siedzę w trzecim (a może czwartym?) rzędzie.
________
¹ Niepotrzebnie zajrzałem nocą czwartek na YouTUBE, celem odświeżenia sobie przebojów "Wolnej Grupy Bukowiny" (dobrze to odmieniam?).
² - Dlaczego tutaj tak wieje? - zastanawiała się Maja. - Przecież jesteśmy ze wszystkich stron osłonięci wysokimi murami, a brama jest tylko jedna.
- I pewnie dlatego wieje - zaryzykowałem teorię. - Cug jak w kominie.
³ Ewentualnie trochę później, gdy go odwiedzałem w akademiku, gdzie mieszkał w jednym pokoju z kilkoma koleżankami. Panie studiowały weterynarię, ale wszystkie (trzy?) były bardzo upoetyzowane. Jeśli coś tam u nich leciało z magnetofonu, to na bank jakiś Kaczmarski, Stare Dobre Małżeństwo, albo Wolna Grupa Bukowina.
- Tak - odpowiedziałem automatycznie, - Mam w planach.
Chociaż tak właściwie to już mi się nie bardzo chciało¹ i powoli dojrzewałem do rezygnacji z tej atrakcji.
- To zajmij mi miejsce, bo z pracy wyjdę dopiero przed dwudziestą.
- Tylko jedno? - upewniłem się.
- Tak.
- Na zamkowych koncertach raczej nie ma problemów z miejscami siedzącymi - zauważyłem. - Ale nie ma sprawy, mogę jedno zająć.
- Jeśli wyjdę wcześniej, to zajmę miejsce dla ciebie. Wolna Grupa Bukowina jest dość znanym zespołem i pewnie przyjdzie sporo osób.
Gdy przed dziewiętnastą zjawiłem się w muzeum, okazało się, że sąsiadka ma rację. Cały dziedziniec zastawiono gęsto krzesłami (nawet w dodatkowym sektorze z boku sceny), a w atrakcyjniejszych rzędach, bliższych estrady, siedzieli już pierwsi emeryci, spragnieni obcowania z poezją śpiewaną na żywo. Albo przynajmniej leżały na tych krzesłach fanty świadczące o rezerwacji, najczęściej jakieś górne części odzieży albo przynajmniej butelki z wodą.
Do dwudziestej cały dziedziniec wypełnił się dość szczelnie, dla najpóźniej przychodzących zostały miejsca stojące pod murami, ewentualnie stopnie schodów i kamienne elementy (typu fragment koła młyńskiego) zalegające nieopodal bramy. Sąsiadka zjawiła się na kilka minut przed koncertem, więc nie wyczerpaliśmy nawet podstawowego tematu (pogoda i warunki atmosferyczne panujące na dziedzińcu²).
Koncert trwał dziewięćdziesiąt minut. Publiczność reagowała entuzjastycznie i skłoniła wykonawców do nadplanowego, trzeciego bisu. Przy jednym ze starszych przebojów miałem przebłysk przypomnienia, tak, bez wątpienia słuchałem piosenek grupy w zamierzchłych szkolnych czasach nauki w ogólniaku, najpewniej, gdy byłem beznadziejnie zauroczony w młodszym koledze³. Trzymając się wspomnień - ten koncert przypomniał mi też czasy, gdy nadal jeszcze uczęszczałem systematycznie co niedziela do kościoła. Wtedy też dość często zdarzało mi się podobnie odpływać myślami w trakcie długich a mało zajmujących kazań. Tylko nie pamiętam, bym się napominał tak jak teraz "Słuchaj! Słuchaj uważnie! Bo nic nie zrozumiesz!".
W bonusie zdjęcie ze strony Muzeum. Nawet całkiem dobrze mnie tu widać.
Siedzę w trzecim (a może czwartym?) rzędzie.
________
¹ Niepotrzebnie zajrzałem nocą czwartek na YouTUBE, celem odświeżenia sobie przebojów "Wolnej Grupy Bukowiny" (dobrze to odmieniam?).
² - Dlaczego tutaj tak wieje? - zastanawiała się Maja. - Przecież jesteśmy ze wszystkich stron osłonięci wysokimi murami, a brama jest tylko jedna.
- I pewnie dlatego wieje - zaryzykowałem teorię. - Cug jak w kominie.
³ Ewentualnie trochę później, gdy go odwiedzałem w akademiku, gdzie mieszkał w jednym pokoju z kilkoma koleżankami. Panie studiowały weterynarię, ale wszystkie (trzy?) były bardzo upoetyzowane. Jeśli coś tam u nich leciało z magnetofonu, to na bank jakiś Kaczmarski, Stare Dobre Małżeństwo, albo Wolna Grupa Bukowina.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Właśnie byłem na koncercie
WGB
To oni jeszcze istnieją i występują?
Miałem długoletnią fazę na nich, choć zawsze byli na miejscu drugim za SDM.
Na szczęście naszej młodzieży te skróty nic nie mówią, więc nie będą się śmiali.
To oni jeszcze istnieją i występują?
Miałem długoletnią fazę na nich, choć zawsze byli na miejscu drugim za SDM.
Na szczęście naszej młodzieży te skróty nic nie mówią, więc nie będą się śmiali.
- Hebius
- Posty: 15030
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem na koncercie
W pierwszym rzędzie siedział młody chłopak (taki Korek trochę, tylko chyba większy i ładniejszy) z dziewczyną. Ona zapatrzona w scenę, pochłonięta entuzjazmem, on tak trochę bokiem do niej, bardziej wpatrzony w towarzyszkę, niż w wykonawców, z takim jakimś uśmiechem rozczulenia na twarzy "Oj ty moja głupiutka, że też takie rzeczy ci się podobają...".
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- korek
- Daddies Lover
- Posty: 689
- Rejestracja: 09-05-2019 14:43:28
- Lokalizacja: Lodz
Re: Właśnie byłem na koncercie
Ładniejszy? Osz Ty!
Walpuś ja znam SDM! W sensie tę jedną piosenkę o bieszczadzkich aniołach :d
Walpuś ja znam SDM! W sensie tę jedną piosenkę o bieszczadzkich aniołach :d
- Hebius
- Posty: 15030
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem na koncercie
"Chyba" - napisałem. Przecież nie wiem, jak wyglądasz teraz. Pamiętam jakieś zdjęcia, na których byłeś jeszcze dzieckiem, a wiadomo że jak człowiek dorasta to się sporo zmienia.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- korek
- Daddies Lover
- Posty: 689
- Rejestracja: 09-05-2019 14:43:28
- Lokalizacja: Lodz
Re: Właśnie byłem na koncercie
Zmieniłem się, jedynie umysł wciąż jak 16 latek, twarz myślę jak na swój wiek czyli 28 lat, włosy przerzedzone z zakolami, a ciało to pewnie 50 latka.