Eurovision Song Contest

[jordi]

Zastanawiałem się nad piosenką Luny. Słuchając miałem wrażenie, że nie do końca podołała kondycyjnie. Wydaje mi się, że utwór jest trudny i łatwo w występie na żywo wytworzyć u odbiorcy wrażenie, że artysta się męczy a to psuje odbiór.

Jeśli chodzi o udział Polski w Eurowizji to jak dotąd 3 podmioty artystyczne osiągnęły miejsce w pierwszej dziesiątce: Górniak, Wiśniewski i Szpak. Szkoda, że szansy nie dano Madoxowi. Jego osobowość ma potencjał eurowizyjny. Utwór, który zaproponował był bardzo inny od tego co widzieliśmy ale też mogło to stać się jego atutem.

[Michał]

Dla mnie wyglądał jak mała dziewczyna w rajstopach. No nie wiem naciągania teoria.
Chłopak w różowych rajstopach i spódniczka jak z przedszkola. Może nie wiedzieli, że jest niebinarny ale ubiór widzieli, w dodatku w jakimś czymś z piór.
Bardzo gejowe to było.

Można mówić o tej osobie „chłopak", jeśli jest niebinarna?

[Nathi]

Bo jakbyś czytał o czym jest rozmowa to byś wiedział, że chodzi o odbiór artysty w telewizji, a tam na czole nie miał napisane. Więc był odbierany przez widzów jak chłopak.
I ja Nemo też tak odebrałem, bo się nie interesuję Eurowizją, żeby wiedzieć takie rzeczy.

Wyglądał jak gejuszek i dla większości widzów na pewno też, co zaprzecza teorii mike o bojkocie LGBT.

[Michał]

Ale z tej rozmowy już wynikło, że używa neutralnych zaimków, a dalej piszesz w formie męskiej w poście powyżej .

[Nathi]

Aha no ciekawe gdzie jak napisałem Nemo. Masz jakieś problemy z czytaniem, to już nie mój problem.

[Michał]

Bo jakbyś czytał o czym jest rozmowa to byś wiedział, że chodzi o odbiór artysty w telewizji, a tam na czole nie miał napisane. Więc był odbierany przez widzów jak chłopak.
I ja Nemo też tak odebrałem, bo się nie interesuję Eurowizją, żeby wiedzieć takie rzeczy.

Wyglądał jak gejuszek i dla większości widzów na pewno też, co zaprzecza teorii mike o bojkocie LGBT.

„Był odbierany, nie miał napisane, wyglądał jak.“

[Nathi]

Aha, a jaka jest różnica w zamianie był na wyglądał?

Ja nie mam zamiaru ciągnąć tej rozmowy, bo szukasz dziury w całym tam gdzie nie powinieneś.

[Hebius]

Nie, to nie szukanie dziury w całym, tylko normalne zwrócenie uwagi na zaimki i problem jaki stwarza język polski, a których nie ma w niemieckim i angielskim.

Nemo używa po angielsku zaimków they/them, jednak w swoim rodzimym niemieckim woli kiedy mówi się o nim po imieniu, bez używania zaimków.

U nas nawet jeśli się rezygnuje z zaimka i używa tylko imienia pozostaje deklinacja, która wskazuje konkretny rodzaj - żeński, męski, nijaki - i tego się nie przeskoczy.
Ale to nie dyskusja na ten temat.

[jordi]

Można to ująć tak: „ten człowiek wyglądał jak...”, „ten człowiek nie miał napisane...”, „ten człowiek był odbierany...” itd. Nie komplikujmy dyskusji bardziej niż to konieczne. Jeśli ta osoba się tu zjawi to potraktujemy ją z większą starannością niż w szybkich wrażeniach opisujących występ.

[gaynau]

Natalia, ty się musisz pilnować, na ciebie każdy będzie naskakiwał, jak nie będziesz używała słusznych zaimków, cziłało

To Steczkowska, Justyna Steczkowska, chciała jechać na Eurowizję? Nie wiedziałam, że uruchomili edycję Senior.

Yyy. Co to za age-shaming?

Za to izraelitów publika wygwizdała co organizatorzy próbowali ukryć.

Nadal było jednak trochę słychać.

Znowu górą jakieś dziwne układy koneksje. Reprezentanci mający dobry wokal na szarym końcu... Fajne piosenki na szarym końcu. Niemieckiego wykonawcę pogrzebali chyba za sam wygląd. Olly'iego Alexandra z UK za podteksty homoseksualne. Z drugiej strony wygrał niebinarny, może ludzie nie wiedzieli?

Austria 0 głosów od publiczności... buhahaha cannot be śledziłem akurat bardzo te kandydaturę Kaleen jest bardzo lubiana a jej piosenka plasowała się w topce wyświetleń, więc jak dla mnie niemożliwe żeby nie dostała ani jednego punktu od publiczności. Z drugiej strony wygwizdywany Izrael zdobywa ponad 300pkt, może to boty głosowały?

Olly dobry wokal?
Wokalnie w środku stawki co najwyżej, i to wg ekspertów, a nie mnie.
Piosenka nudna, a występ trochę zbyt wulgarny (ale skakanie po ścianach interesujące!)

Austria kupa, nie wiem, skąd ci się wzięło, że ma być wysoko

Szwarcjara piosenka nie była słaba Wokalnie była Top. Od opery przez rejestr gwizdkowy do rapu. No kurcze, wokalu mu odmówić nie można. Rapować tak czyściutko i tańczyć? Szacun. Ale czy powinna wygrać? No nie
Chorwacja- to jest duża inspiracja Kaariją z roku wstecz. O tyle dobrze, że Baby nie przytykało podczas występu Osobiście nie mój vibe.
Ukraina- dwie spoko laski, uważam, że to wojna im zapewniła 3-miejsce. Moim zdaniem niesłusznie.
Francja- kocham, kocham, kocham. On już długo działa w muzyce. Balladę ma cudną i na pewno pójdzie dalej w te kierunki. Na takie mocne dźwięki tylko jeden fałsz (2:43).
Izrael- mnie się podobało, jeden z lepszych głosów. Ładna zdolna dziewczyna Zdecydowanie mój typ muzyki.
Anglik w wersji studyjnej był nawet w mojej Top 3 Niestety na żywo tragedia Całe szczęście, że technika ściany dźwięku go zagłuszyła.

Szwajcaria była świetna, doskonale śpiewał i jeszcze się krecił na tym czymś. Uczestnik.
Chorwacja wg mnie nieco lepsza.
Ukraina miała epicką scenografiě, ze spadającymi gwiazdami / bombami. Nadal o wojnie, ale piosenka i tak dobra (i lepsze wg mnie od Kalush)
Francja mnie zaskoczyła. Tak, on działa długo w muzyce, ale miał sporą przerwę (kolega mówił, że miał chore dziecko-wcześniak a i go to załamało). Jest bardzo popularny we Francji.
Izreal... Szokujący wynik głosowania. Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że były jakieś masowe głosowania z nowo-zarejestrowanych numerów. A sama piosenka świetna. Gdyby nie ludobojstwo w Gazie, to by wygrali. Mam nadzieję, że sponsorzy zerwą kontrakty z EBU, a Izreal, na wzór Rosji zostanie z konkursu wywalony.
Brytania - on ponoć nie radzi sobie w występach na żywo.

DLACZEGO NIKT NIE WSPOMNIAŁ O IRLANDII?
Wokalnie majstersztyk, wizualnie jeszcze lepiej.

[Nathi]

Natalia, ty się musisz pilnować, na ciebie każdy będzie naskakiwał, jak nie będziesz używała słusznych zaimków, cziłało

No właśnie widzę problem w tym, że prawdopodobnie znam, poznałem najwięcej osób T, N czy z płyną płcią jak wszyscy razem wzięci na forum.
Więc czepianie się mnie, jest zwykłym czepialstwem

Nawet nie będę pisał, że chodzę do lekarza pierwszego kontaktu w klinice dla LGBT, który zajmuje się tylko ludźmi TQ+ w trakcie, po, przed, bez, obojętnie i za każdym razem poznaje kogoś nowego.

Gościu za każdym razem pyta czy zmieniło się coś w moich zaimkach. I za każdym razem możesz zmienić formę w recepcji bez problemu.

[gaynau]

My best friend is black, so I can't be racist..?

[jordi]

No to poprawiamy wszystko. Osoba artystyczna, osoba widzowska, osoba izraelska, osoba Steczkowska...

[Michał]

Dlaczego wszystko, jeśli nie wszyscy tego potrzebują?

[gaynau]

No to poprawiamy wszystko. Osoba artystyczna, osoba widzowska, osoba izraelska, osoba Steczkowska...

Może poprawiajmy tylko, jeśli dana osoba sobie tego życzy lub się upomni?

Nemo wygląda raczej jak mężczyzna. Jest niebinarny/a.

Nawet nie wiem, jak po niemiecku powiedzieć, tj użyć on/ona /ono.
They /them chyba tutaj nie używają (a polski mózg i tak nie rozumie, co to znaczy, że ktoś jest they /them).

[jordi]

Osoba artystyczna to może być właśnie Nemo czyli osoba mająca właśnie życzenie być określaną neutralnie. Takie określenie jest neutralne względem płci (w odróżnieniu od artysta, artystka).

A tak poza tym to nie załapaliście żartu „osoba Steczkowska”.

[Ballordo]

Może przypomnę jako ciekawostkę, że "nemo" to po łacinie "nikt".

[Hebius]

Nie wiem jak w łacinie, ale u nas nikt też ma określony rodzaj, niestety ten gorszy. A teraz się pobawcie tworzeniem feminatywu od nikt. I neutratywu

[Michał]

A tak poza tym to nie załapaliście żartu „osoba Steczkowska”.

Odebrałem to jako sarkazm.
Co do zaimków Nemo, to zadałem takie samo pytanie na grupie i odpowiedzieli, że w języku polskim najbliższe będzie „ono", bo Nemo nie używa żadnych zaimków, angielskie „they" to co innego niż polskie „oni", a w naszym czasie przeszłym odmieniamy osobę, „Nemo śpiewało" będzie ok .
Nemo wywołało dużo dyskusji, pod artykułem o eurowizji, dużo emocji, bardziej ze względu na zaimki, niż na sam występ. Ale takich dyskusji będzie jeszcze dużo, bo dużo dzieciaków jest niebinarna, moje młodsze siostry, nie mające nic wspólnego z lgbt , mają rówieśników niebinarnych i im te zaimki przychodzą naturalnie i to chyba dobrze.

[jordi]

Tak, każdy język ma swoją specyfikę i najczęściej „ono” pasuje do osób niebinarnych. Na Discordzie spotkałem jednak osobę, która o sobie w liczbie mnogiej mówiła.

@Hebius
Nemo to w tym wypadku nazwa własna więc cała koncepcja tworzenia feminatywów czy neutratywów idzie sobie na zielone pastwiska.