Właśnie byłem w teatrze

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w teatrze

Post: # 198979Post Achim »

„ Ogień „
Teatr Dramatyczny im. Szaniawskiego w Wałbrzychu
Wałbrzyska scena obchodzi jubileusz 60 –lecia. Z tej okazji obyły się dwie premiery : „ Ogień „ z udziałem nowych aktorów wałbrzyskiej sceny i „ Gargantua i Pantagruel” z udziałem „starego” zespołu.
„ Ogień „ to spektakl muzyczny na czwórkę aktorów : Mirellę Burcewicz, Dominikę Zdzienicką, Rafała Gorczycę i Ireneusza Mosio. Aktorzy zaśpiewali piosenki znane ze spektakli „ Szaniawskiego” , takie jak „Ogień” zespołu Breakout, „Ballada o Pancernych” z filmu „Czterej Pancerni i pies” czy „Senna kołysanka” Tadeusza Woźniaka, „Golden Eye” z Jamesa Bonda, „Don’t Stop the Dance” Bryana Ferry’ego i „Krakowski spleen” Maanamu, wszystkie w nowych aranżacjach. Utworom towarzyszy komentarz z offu, czytany przez fantastycznego wałbrzyskiego aktora Dariusza Skowrońskiego. Ten koncert- spektakl jest bardzo klimatyczny, transowy, bo reżyser Rafał Stachowiak jest uznanym muzykiem i producentem, znanym jako Rafał Gondesen lub Stachy. Artysta obecny na niemieckiej scenie elektronicznej od blisko dwóch dekad, zasłynął jako współtwórca projektów takich jak Fischmob i No Accident In Paradise. Na przyszłość wyniósłbym ze Sceny Kameralnej krzesełka i pozostawił przestrzeń do tańca.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w teatrze

Post: # 198980Post Achim »

„ Gargantua i Pantagruel W OPACTWIE THELEME „
Teatr Dramatyczny im. Szaniawskiego w Wałbrzychu
Spektakl jubileuszowy na 60- lecie wałbrzyskiej sceny . Przedstawienie oparte na klasyce europejskiej literatury, monumentalnym dziele François Rabelais’go – GARGANTUA I PANTAGRUEL w tłumaczeniu Tadeusza Boya-Żeleńskiego i adaptacji i dramaturgii Jana Czaplińskiego. Reżyser Marcin Liber tworzy na scenie barwne, plastyczne widowisko, zachwycające formą wizyjną/ scenografia, kostiumy, reżyseria świateł: Mirek Kaczmarek/, ruchem scenicznym i choreografią Pauliny Jaksim, i formą aktorską niemal całego zespołu „Szaniawskix”.
Oglądamy na scenie utopijny świat opactwa Theleme, gdzie świat stanął na głowie, a nadrzędnym celem stała się przyjemność. Oczywiście nie jest to świat bez ograniczeń, a rzeczywistość idealna pożera też własne dzieci, co ilustrują losy założyciela opactwa Jana/ Ryszard Węgrzyn/ i jego córki i następczyni/ Angelika Cegielska/ . Rewolucja pożera własne dzieci, a świat nieograniczonej przyjemności i rozkoszy nie jest dla każdego. Wspólnota opactwa okazuje się wykluczająca i restrykcyjna. Oczywiście rozważania filozoficzne czy etyczne o naturze przyjemności, to jeden poziom spektaklu, ale przede wszystkim jest to fantastyczna teatralna zabawa, wykorzystująca tworzenie z widzami bliskości w zabawie (w historii teatru: teatr dionizyjski) i klisze popkultury/ w tym muzyki rozrywkowej/. Widz zostaje wciągnięty w wir zdarzeń na scenie, przetykany fantastycznymi dygresjami/ świetna scena ze szkoły teatralnej z Ireną Sierakowską jako surową profesorką/.
Twórcy spektaklu zachowali dosadny, rubaszny język oryginału literackiego, ale idealnie pasuje to do hedonistycznej warstwy fabuły. Przedstawienie Marcina Libera przypomina też, że teatr może być fantastyczną rozrywką. Mimo refleksji o przemijaniu, wykluczeniu, odchodzeniu ze sceny bije radość, która udziela się widzom, którzy wychodzą z teatru nucąc.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
ODPOWIEDZ