Nie byłem w antykwariacie Zakładka i już nie będę w tej starej lokalizacji, bo antykwariat zmienił lokal, ale żeby chociaż poczytać o tym poprzednim... Mariusz Czubaj, Krótkie pożegnanie (Znak, 2024)
CDN
Nie czytałem nic Szczerka poza tekstami w necie, a ta powieść z opisu wydała mi się taka całkiem intrygujące Ziemowit Szczerek, Cham z kulą w głowie (Znak, 2020)
I na koniec (w cenie 2,90 zł za egzemplarz - Mike mógłby być dumny, że się powstrzymywałem aż tak długo z zakupem, że trafiłem na podobnie niską cenę):
Andrzej Szwan w rozmowie z Wiktorem Krajewskim Lulla La Polaca (Znak, 2023)
Po nieprzewodniku krakowskim który zakupiłem już jakiś czas temu ukazały się kolejne - gdański i warszawski. Zakupiłem
Jeśli ktoś nie wie, "Nieprzewodnik" to nowa seria, zgodnie z nazwą nie są to przewodniki (brak np fotek), lecz raczej opowieści o miastach, o mało znanych miejscach i atrakcjach. Rzecz dla ludzi którzy znają już wszystkie klasyczne atrakcje danego miasta i chcą odkryć coś nowego i mało znanego.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Wiem tylko, że to coś dziwnego. Osobie, która to czytała przede mną (i która podarowała mi książkę) powieść tak się nie podobała, że napisałem jej w komentarzu, że jak ma książkę wynieść na murek przy śmietniku, to lepiej niech podaruje dla mnie
Ale ten debiut u krytyków literackich miał dobre recenzje
Kolejna książka kupiona i przeczytana na urlopie to "Siedem dni" Sablika. Autora kojarzę z wyd. Vesper i fantastyki grozy. Tym razem zmiana wydawnictwa i powieść całkowicie inna. Obserwujemy kilka osób, które wyjeżdżają na tytułowe siedem dni na Sycylię. Obserwujemy ich związki, małżeństwa, rodziny... Każda z tych postaci przejdzie jakąś przemianę w czasie tych 7 dni, zobaczy męża/żonę w innym świetle (niekoniecznie bardziej pozytywnym, choć będzie i tak), przemyśli swoje wcześniejsze życiowe decyzje, coś postanowi...
Naprawdę powieść mi się bardzo podobała. Jest króciutka, na dwa dni czytania. Warto moim zdaniem.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")