To się czyta
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Hebius
- Posty: 15018
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Wegner myśli dopisać jeszcze trzy tomy.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Molly
- Posty: 68
- Rejestracja: 22-07-2018 18:15:34
- Lokalizacja: Beyond the Wall
Re: To się czyta
Andrzej Wardziak, Infekcja: Genesis
Zabrałam się ostatnio, bo trochę bawiła mnie wizja wybuchającej w Warszawie apokalipsy zombie. Nie nastawiałam się, że książka mi się spodoba, ale jednak spotkało mnie miłe zaskoczenie. Obecnie jestem jakoś w połowie drugiej części.
Andrzej Wardziak, Infekcja: Exodus
- Dorian_Gray
- Posty: 2017
- Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: To się czyta
książka Wegnera przeczytana w trzy dni, a teraz trzeba będzie czekać trzy lata na kolejną
powieść z cyklu meekhańskiego ...
powieść z cyklu meekhańskiego ...
- marcin
- Posty: 13389
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: To się czyta
Zakupiłem i przeczytałem Wzlot i upadek D.O.D.O.
Rewelacyjne! Trochę SF, trochę (urban) fantasy, mnóstwo satyry na współczesne korporacje. Świetny motyw podroży w czasie Do tego książka jest niestandardowo napisana, są to listy bohaterów, urywki korespondencji, notatki prasowe, itp., więc każdy rozdział ma inny charakter, także językowo. Ogólnie bardzo polecam, strasznie mi się podobało!
Do tego książka jest genialnie przetłumaczona - ta satyra z korpo-mowy!
Rewelacyjne! Trochę SF, trochę (urban) fantasy, mnóstwo satyry na współczesne korporacje. Świetny motyw podroży w czasie Do tego książka jest niestandardowo napisana, są to listy bohaterów, urywki korespondencji, notatki prasowe, itp., więc każdy rozdział ma inny charakter, także językowo. Ogólnie bardzo polecam, strasznie mi się podobało!
Do tego książka jest genialnie przetłumaczona - ta satyra z korpo-mowy!
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- Czartogromski
- Posty: 6151
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
- marcin
- Posty: 13389
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: To się czyta
W naturze jeszcze ładniej
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- Czartogromski
- Posty: 6151
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: To się czyta
W pierwszej chwili pomyślałem, że to wydawnictwo Karakter, bo don tej pory oni specjalizowali się w pięknych minimalistycznych oprawach.
- marcin
- Posty: 13389
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: To się czyta
Nie, to MAG. A tak wygląda książka po zdjęciu obwoluty:
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- jazzik
- Posty: 9382
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: To się czyta
Jim Collins - Od dobrego do wielkiego.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- blumsztajn
- Posty: 62
- Rejestracja: 22-07-2018 13:20:01
Re: To się czyta
Opowiadania Julio Cortazara to arcydzieło. Szczególnie polecam "Przysługę" z wątkiem gejowskim.
- Dorian_Gray
- Posty: 2017
- Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: To się czyta
Z ostatniego tygodnia:
1. Alton Everest "Podręcznik Akustyki" (4 pierwsze rozdziały)
2. Mariusz Surosz "Pepiki"
3. Paul Beatty "Sprzedawczyk"
1. Alton Everest "Podręcznik Akustyki" (4 pierwsze rozdziały)
2. Mariusz Surosz "Pepiki"
3. Paul Beatty "Sprzedawczyk"
- Hebius
- Posty: 15018
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Ostatnio w Dwójce (PR2) chwalili inną powieść Paula Beatty, Białoczarnego:
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- marcin
- Posty: 13389
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: To się czyta
Czytam Ilion Simmonsa
Ale jazda Ale czyta się świetnie, jestem pod wrażeniem wyobraźni autora. Zresztą wystarczy przeczytać opis:
Ale jazda Ale czyta się świetnie, jestem pod wrażeniem wyobraźni autora. Zresztą wystarczy przeczytać opis:
Dodajmy, że dwie z owych rozumnych maszyn toczą dyskusje na temat... Szekspira i ProustaNa Marsie, u stóp wulkanu Olympus Mons rozgorzała pod kontrolą bogów wojna trojańska. Wydarzenia obserwuje sam Zeus ze swą olimpijską rodziną oraz Thomas Hockenberry, pochodzący z dwudziestego pierwszego wieku profesor literatury klasycznej, któremu przypadnie również rola pionka w wewnętrznych spiskach podstępnych bogów i zawistnych bogiń. Tymczasem na Ziemi, niewielka grupka ludzi poszukuje utraconej przeszłości i straszliwej prawdy o świecie. Z okolic Jowisza z kolei wyrusza ekspedycja czterech rozumnych maszyn, których zadaniem jest zbadać i ewentualnie zlikwidować źródło dziwnych kwantowych zakłóceń stanowiących potencjalne źródło katastrofy na kosmiczną skalę. Zakłócenia koncentrują się wokół wulkanicznego stożka, wznoszącego się na wiele kilometrów ponad terraformowaną powierzchnię Czerwonej Planety.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- Hebius
- Posty: 15018
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
A ja się zabrałem wreszcie za nowy tom opowieści z meekhańskiego pogranicza
Robert M. Wegner, Każde martwe marzenie
Jest dobrze, ale bez zachwytu towarzyszącego poprzednim tomom. Za co winą należy obarczyć chyba przeskoki w akcji ze zmianą bohaterów i geograficznej scenerii co rozdział.
Robert M. Wegner, Każde martwe marzenie
Jest dobrze, ale bez zachwytu towarzyszącego poprzednim tomom. Za co winą należy obarczyć chyba przeskoki w akcji ze zmianą bohaterów i geograficznej scenerii co rozdział.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Czartogromski
- Posty: 6151
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: To się czyta
... albo przypadłość każdego autora seryjnego: czytelnicy chcą więcej tego samego, a kiedy to dostają, to za którymś razem są już tym znudzeni.
- marcin
- Posty: 13389
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: To się czyta
Chyba tak. Dokładnie tak samo było u Piekary. Pierwszy, drugi tom o Mordimerze przeczytałem z wielką przyjemnością. Potem już zaczęło mnie to męczyć, bo w każdym tomie było to samo. Tu może być podobnie. I tak jest prawie z każdą serią. Niestety, nieszczęściem fantastyki jest, że jak raz coś odniesie sukces, to autor od razu planuje 10 tomów.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- Hebius
- Posty: 15018
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Absolutnie nie. Poprzednio na każdy tom powieści przypadały zasadniczo dwa główne wątki ciągnięte nieprzerwanie przez 200-300 stron. W tej mam już pięć i prawie wszystkich głównych bohaterów znanych z poprzednich tomów, a doszedłem dopiero do 250 strony. Zanim się dobrze wciągnę w akcję rozdział się kończy i opowieść z mrocznej północy przeskakuje na upalne południe, albo gdzie indziej. Trochę mi to przeszkadza, ale na pewno Wegner nie serwuje czytelników odgrzewanych kotletów.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Czartogromski
- Posty: 6151
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: To się czyta
Nawet nie przypuszczałem, że pisze się jeszcze takie książki
Peter Watts: Poklatkowa rewolucja. MAG, 2018.
Normalne science-fiction, jak te powieści, które kiedyś czytywałem w serii Fantastyka-Przygoda. 152 strony, żaden prequel czy sequel wielotomowej tomowej sagi, bez elfów, smoków, olbrzymów i magicznych mieczy. Jest fiction, jest science (czarne dziury jako źródła energii dla statków kosmicznych, sieci komputerowe, sztuczna inteligencja), są problem natury ogólnoludzkiej do rozważenia sobie. Objętościowo krótka powieść, choć autor upiera się, by nazwać to nowelą; uwzględniając jednowątkowość i zwartą budowę można mu przyznać rację Dajcie mi więcej takich powieści, a nawrócę się na na fantastykę
Czyta się w 2 wieczory (chyba że ktoś lubi zarywać noce, to wtedy w jeden).
Peter Watts: Poklatkowa rewolucja. MAG, 2018.
Normalne science-fiction, jak te powieści, które kiedyś czytywałem w serii Fantastyka-Przygoda. 152 strony, żaden prequel czy sequel wielotomowej tomowej sagi, bez elfów, smoków, olbrzymów i magicznych mieczy. Jest fiction, jest science (czarne dziury jako źródła energii dla statków kosmicznych, sieci komputerowe, sztuczna inteligencja), są problem natury ogólnoludzkiej do rozważenia sobie. Objętościowo krótka powieść, choć autor upiera się, by nazwać to nowelą; uwzględniając jednowątkowość i zwartą budowę można mu przyznać rację Dajcie mi więcej takich powieści, a nawrócę się na na fantastykę
Czyta się w 2 wieczory (chyba że ktoś lubi zarywać noce, to wtedy w jeden).
- mare
- Posty: 4076
- Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46
Re: To się czyta
No, kupiłem, zobaczymy. Ja teraz «czytam» tomik poezji mojej koleżanki, która zaskoczyła nas kilka miesięcy temu informacją, że ogranicza pracownicze obowiązki, aby oddać się sztuce. No i teraz już oficjalnie jest «wydawaną» autorką. Czyta się hmmm i co ja powiem, kiedy zapyta się o wrażenia?
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
- Czartogromski
- Posty: 6151
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt: