Muszę się pochwalić, że przebrnąłem przez cały pierwszy sezon Altered Carbon.
Ufff...
Dawno nie oglądałem serialu, który budził we mnie równie mało emocji.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Hebius pisze: ↑27-12-2020 01:59:57
Muszę się pochwalić, że przebrnąłem przez cały pierwszy sezon Altered Carbon.
Ufff...
Dawno nie oglądałem serialu, który budził we mnie równie mało emocji.
Nie oglądaj dalej, drugi sezon to już naprawdę Lipa, a ja mam dużo cierpliwości do Scifi.
MandaLoriana oglądałeś?
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Nie i nie planuję. Ostatniej trylogii Star Wars też nie oglądałem.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Altered Carbon, pomijając, że II sezon gorszy, ma świetny cyberpunkowy klimat. To jest coś co króliczki lubią najbardziej. Proszę nie zważać na opinie powyższych znaffców, serial nie bez powodu cieszy się wysoką opinią 8/10 na IMDb. Pierwszy sezon to pozycja obowiązkowa dla fanów gatunku.
Hebius pisze: ↑27-12-2020 03:13:14
Nie i nie planuję. Ostatniej trylogii Star Wars też nie oglądałem.
Nie dziwię się, bo ta ostatnia trylogia to nędza. Ale obejrzyj, jeśli nie zaliczyłeś, Rouge One. No i Mandalorian jest naprawdę ok.
Wczoraj zobaczyłem przypadkiem, że na Amazonie są nowe odcinki The Expanse. Bardzo pozytywne zaskoczenie, po ostatnim sezonie nie myślałem, że wrócę do serialu, ale wciągnąłem się. Na razie są cztery odcinki i co środę jest nowy (a potem w piątek nowe odcinki Startreka na Netfliksie).
A propos, to zauważyłem u młodych ludzi zdziwienie, a nawet absmak, z powodu potrzeby czekania na nowy cotygodniowy odcinek. Chcieliby wszystko od razu, żeby dać sobie cały sezon weekendowo w żyłę.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Bo tak powinno być - wszystkie odcinki naraz, a potem sam sobie decydujesz, czy chcesz obejrzeć jednego dnia czy na ile tam sobie to rozłożysz. Nie lubię kiedy platforma streamingowa decyduje o tym za mnie.
Niechże sobie przypomnę czasy w akademiku i wyczekiwanie na kolejny odcinek Skazanego na śmierć. Też puszczali co tydzień w USA, chyba w poniedzialki, a we wtorek można było już ściągać z polskimi napisami.
U nas w TV skazany leciał chyba sezon do tyłu. Mnie zaczął nudzić w połowie drugiej serii. Wtedy w ogóle było mnóstwo popularnych seriali z zagranicy, które w Polsce namiętnie ściągało się z sieci i trzeba było czekać tydzień na kolejny odcinek.
Coś dla odmiany, odpoczynku od amerykańskich produkcji:
Ragnarok
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Nathi pisze: ↑28-12-2020 00:11:55
Ja też nigdy nie oglądam seriali jak trzeba czekać tydzień czy więcej. Dopiero jak był cały sezon.
A pamiętacie czasy przed Netflixem, HBO GO, Playerem itp.? Cały tydzień czekania na odcinek serialu oglądany w telewizorze. Nie można było nagrać (chyba, że na VHS) ani zatrzymać. Jeśli to pamiętam, to jestem stary?
Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!
- król Julian
Mam wrażenie, że po Hebiusie, CryBoyu, Walpurgu i Marcinie jestem z całego forum następny w kolejce staruchów, więc fajnie byłoby, jakbyś Szach jednak był ode bardziej wiekowy
inna sprawa i tym się pocieszam, że wyglądam młodziej nawet od tutejszych twinków
Mike w takim razie, nie bacząc na aferę w temacie twarzowym musisz się czym prędzej objawić, bo nie mogę przypasować Ci żadnej z kojarzonych z forum twarzy A co do wiekowości, to powinien być temat o wieku aktualizowany na bieżąco U mnie już 3 z przodu, ale od niedawna.
Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!
- król Julian
Oj tam Szachu młoda dupa jesteś ja jeszcze pamiętam jak czytałem trochę twojej pracy magisterskiej i jak chodziłeś na studia, więc nie było to tak dawno :p