Gejowszczyzna książkowa.
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Achim
- Posty: 1360
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Gejowszczyzna książkowa.
Jak już jesteśmy przy czytelniczych coming outach : namiętnie kupuję wszędzie na świcie zakładki do książek i dopasowuję zakładkę do czytanej książki. Na przykład biografia Mai Berezowskiej, którą teraz czytam, ma zakładkę z obrazem Cesara Manrique. Tymi zakładkami obdarowuję też wybrane osoby.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Gejowszczyzna książkowa.
A ja nie lubię klasycznych zakładek, bo wypadają Wolę zwykłe karteczki z papieru ksero (np. tnę na małe kartki wszelkie nieudane wydruki lub też wydruki jednostronne, żeby me marnować papieru). Najlepsze jednak są... żółte karteczki tzw. "pamiętajki" z klejem, które trzymają się porządnie i nie wypadają z książki, o ile to nie cegła na 1000 stron.
- Hebius
- Posty: 15030
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Gejowszczyzna książkowa.
Też takich firmowych zakładek prawie nie używam, chociaż mam ich sporo, bo często są dołączane do zamówienia, czy kupowanej książki. Lepsze są przypadkowe papierowe, fragmenty opakowań itp. Moja mama korzysta z pocztówek, które zostawia później po książkach.
Od święta używam zakładki od Cepelii.
A bratu, gdy pożyczam coś ze swojej biblioteczki, dorzucam do książki zakładkę-wylepke.
Od święta używam zakładki od Cepelii.
A bratu, gdy pożyczam coś ze swojej biblioteczki, dorzucam do książki zakładkę-wylepke.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Re: Gejowszczyzna książkowa.
A jak ktoś żre podczas czytania albo czyta w wannie a wczesniej sie odlał i nie umył rąk bo i tak sie miał kąpać i sie juz nie opłacało?
- Achim
- Posty: 1360
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Gejowszczyzna książkowa.
Mógł się także wcześniej onanizować.......
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Re: Gejowszczyzna książkowa.
Albo wgl jka czyta przed snem w łóżku na golasa i sobie opiera ksiązke na włosach łonowych.
- Achim
- Posty: 1360
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Gejowszczyzna książkowa.
Strach pomyśleć o podręczniku do biologii
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Hebius
- Posty: 15030
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Gejowszczyzna książkowa.
Kupujemy?
Most Ikara, Paweł Nowak
Wydawnictwo: Novae Res
Data premiery: 2021-04-15
Liczba stron: 670
Cena detaliczna: 47,99 zł
Most Ikara, Paweł Nowak
Wydawnictwo: Novae Res
Data premiery: 2021-04-15
Liczba stron: 670
Cena detaliczna: 47,99 zł
wydawca pisze:Antek coraz wyraźniej odczuwa, że zbliża się moment, w którym będzie musiał zawalczyć o siebie. Wychowywany w tradycyjnej katolickiej rodzinie, gdzie od pokoleń panuje patriarchat, doskonale zdaje sobie sprawę, że nie chce już żyć w narzuconej mu przez najbliższych roli, a przyjęta przez lata maska zaczyna się kruszyć i rozpadać.
Ucieczka przed przeszłością oraz chęć spełniania marzeń prowadzi Antka do Warszawy – miasta możliwości, fascynujących znajomych, niebezpiecznych kontaktów i związków naznaczonych seksem. Chłopak nie wie jednak, że upragniona wolność niesie ze sobą pułapki, w które łatwo wpaść – tym bardziej gdy jest się ślepo zapatrzonym w swoje pragnienia...
Do czego zdolna jest osoba, która pragnie miłości? Jak gorzko może smakować pożądanie i czy w życiu można cokolwiek otrzymać za darmo?
Kim stanie się Ikar? Symbolem marzeń czy Karą za marzenia…?
Most IKARA to poruszająca do głębi opowieść, o tym jak trudno jest się uczyć na własnych błędach, konsekwencjach trudnych decyzji, życiu naprzeciw przyjętym schematom i dziedzictwie wychowania, oddziałujących na naszych najbliższych. To proza także o potrzebie miłości, sile przyjaźni i prawdziwych marzeniach każdego z nas…
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- ikar
- Posty: 1055
- Rejestracja: 19-07-2018 11:47:53
- Lokalizacja: GZM
- Hebius
- Posty: 15030
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Gejowszczyzna książkowa.
https://zwyczajnychlopak.pl/recenzja-mo ... sikiewicz/recenzentka na stronie autora pisze: Książka „Most Ikara”, autorstwa Pawła Nowaka, to pozycja, która otwiera nowy nurt w tematyce współczesnej polskiej beletrystyki. Książka opowiada losy bohaterów, którzy żyją w środowisku gejowskim. Takie powieści pojawiały się już kilkakrotnie, ale tym razem autor prezentuje zupełnie nowe spojrzenie. Jako czytelnicy przyzwyczailiśmy się, że świat osób homoseksualnych przedstawiany jest zazwyczaj nieco z przymrużeniem oka lub nawet w przesadnie idealizowany sposób. Zjawisko to często związane jest ze źle pojmowaną „polityczną poprawnością” szczególne jeśli autorem jest osoba heteroseksualna. Paweł Nowak przedstawia ten świat i jego mieszkańców w zupełnie odmienny sposób. Pokazuje całą jego okrutność, zawiść, zazdrość, która nim rządzi, przemoc i ogromny egoizm bohaterów. Chociaż może nie jest to egoizm, ile walka o przetrwanie w tym pozbawionym litości świecie.
Owszem, bohaterowie „Mostu Ikara” mieszkają w dobrych dzielnicach, ubierają się zgodnie z trendami, jedzą i bawią się w najlepszych restauracjach i klubach, ale na tym kończy się ten „High Life” i zaczyna prawdziwe życie. Każdy z nich bezwzględnie walczy o swoją pozycję w grupie, o miłość, uczucia innych, co powoduje, że znikają wszelkie zasady i hamulce. Jeśli ktoś nie zna tych reguł, a raczej nie jest świadom ich braku, kieruje się wyłącznie uczuciami i wiarą w ludzi, w tym świecie, nie ma szans na przetrwanie.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- jazzik
- Posty: 9382
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Gejowszczyzna książkowa.
Myślałam, że to jakaś kolejna cukierkowa powieść dla nastolatków a ten opis mnie zaciekawił, hehe.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- Hebius
- Posty: 15030
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Gejowszczyzna książkowa.
No właśnie - jak pierwszy raz trafiłem na informacje o tytule, to pomyślałem, że autor to taki młodszy i ładniejszy Mikołaj Milcke i że pewnie coś podobnego do "Geja w wielkim mieście" publikuje.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- mike
- Posty: 9490
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Gejowszczyzna książkowa.
może odrobinkę mniej tego wszędobylskiego przypierdalania się do wyglądu obcych ludzi i to w sprawach z urodą całkowicie nie związanych...
a książkę sobie obadam, jeśli dostępna na kindla
a książkę sobie obadam, jeśli dostępna na kindla
- Hebius
- Posty: 15030
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Gejowszczyzna książkowa.
A gdzie ty tu widzisz przypierdalanie się? To już nie można powiedzieć o kimś, że jest młodszy i ładniejszy od kogoś innego?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- mike
- Posty: 9490
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Gejowszczyzna książkowa.
nie można, bo to atak na urodę w tym przypadku uznanego wieszcza gejowskich powieści
jakbym też chciał być złośliwy to bym napisał, że jesteś strasznie niezgrabny - w przenośni i dosłownie
jakbym też chciał być złośliwy to bym napisał, że jesteś strasznie niezgrabny - w przenośni i dosłownie
- Hebius
- Posty: 15030
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Gejowszczyzna książkowa.
No weź Tak, to byś mógł napisać, gdybyś chciał być bardzo delikatny
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Re: Gejowszczyzna książkowa.
No ale to jest przypieralanie -pisanie że by sie napisało że ktos niezgrabny. To wkoncu można sie przypierdalać czy nie?
- mare
- Posty: 4076
- Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46
Re: Gejowszczyzna książkowa.
No proszę, choroby brudnych rąk istnieją, ale zarazić się od dotykania książek, które były w brudnych rękach już nie można.Walpurg pisze: ↑28-02-2021 18:42:46 Jednak od 571 lat ludzkość jakoś nie wymarła z powodu czytania książek.
Ludzie umierali dzięki broni, motoryzacji, lotnictwu, statkom morskim, złemu odżywaniu się, chorobom genetycznym, wojnom, konfliktom międzyludzkim, nieporozumieniom, ale nikt nigdy nie umarł z powodu mikrobiologii książek.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.