bolevitch jest po prostu dobrze wykształconym erudytą a ja przeczytałem przypadkiem, bo w bibliotece strzałka na suficie wskazała akurat półkę z Gombrowiczem.
To się czyta
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Walpurg
- Posty: 10162
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: To się czyta
- bolevitch
- Posty: 6417
- Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00
Re: To się czyta
aż tak modelowo to u mnie nie wygląda. W domu obowiązywały rygory nauk ścisłych...W liceum nie przeczytałem nawet Ferdydurke... Pierwszy raz adaptację Kosmosu widziałem w TV, chyba jeszcze w podstawówce, i nic nie zrozumiałem (jakiś dziwny kryminał).
- Czartogromski
- Posty: 7043
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: To się czyta
... a ja nie miałem okazji się wykazać inicjatywą osobistą,, bo wszystko przeczytałem w szkole albo w studium, albo na studiach, albo potem w ramach obowiązków służbowych. Notabene trafiłem chyba na nie najgorsze czasy, bo przerobiony [hehe] kanon służy mi do dzisiaj (no dobrze: "O człowieku, co się kulom nie kłaniał" też czytałem w ramach lektury i dzisiaj pożytek z tego niewielki). 
- Walpurg
- Posty: 10162
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: To się czyta
Dlaczego? Wiesz przynajmniej kim był gen. Świerczewski, o którym ja musiałem uczyć się na pamięć wierszyków, bo był patronem mojej podstawówki 
- Czartogromski
- Posty: 7043
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
- Kawa
- Posty: 1139
- Rejestracja: 18-07-2018 20:44:36
- Lokalizacja: Słupsk na Północy
-
husky
- Achim
- Posty: 1518
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: To się czyta
„ Berezowska . Nagość dla wszystkich „
Chwała Małgorzacie Czyńskiej za przypomnienie postaci i twórczości wybitnej polskiej rysowniczki. Autorka słusznie uważa, że „ Jej wkład w polską kulturę jest niepodważalny „. Berezowska zaczynała jako plastyczka po odzyskaniu niepodległości, była gwiazdą dwudziestolecia, przyjaciółką Szymanowskiego, odnosiła sukcesy i żyła w przedwojennym Paryżu, za odważne rysunki o Hitlerze skazana przez Gestapo na wyrok śmierci, przeżyła Ravensbrück i eksperymenty medyczne, po wojnie osiedliła się w Szwecji, a po powrocie do Polski kontynuowała karierę artystyczną i walkę z kołtunerią i zakłamaniem. Jej pełne zmysłowego uroku prace są absolutnie niepodrabialne i zasług Jej docenić nie sposób. Poza opiewaniem piękna kobiecego i męskiego ciała Berezowska była wytrawną ilustratorką klasyki literatury, scenografką i kostiumolożką o olbrzymiej wiedzy dotyczącej realiów i kostiumów historycznych. Twórczość Berezowskiej weszła do zbiorowej świadomości Polaków i nie sposób już chyba wyobrazić sobie innych ilustracji do „ Fraszek „ Kochanowskiego czy „ Dekamerona „ .
Wszyscy podkreślają dobroć, bezinteresowność, szlachetność Berezowskiej , ale jeden z rozmówców Czyńskiej podkreśli ,że malarka nie była intelektualistką . Na kartach książki Czyńskiej pojawiają się postaci tak różne, jak Maria Skłodowska Curie, król Gustaw VI Adolf ze Szwecji, Miron Białoszewski czy wspomniany już Szymanowski .
Berezowska, wiedziona pewnie próżnością i kokieterią, całe życie odmładzała się metrykalnie, ale Jej życie to także prawie cały wiek XX i historia kobiety- artystki i jej walki o przetrwanie i pozycję w życiu i sztuce. Jedyne małżeństwo Artystki zakończyło się już w latach 30. . Mąż nie stronił od alkoholu i być może również przemocy fizycznej. Chałtury, rysowanie propagandowych komiksów z Magdaleną Samozwaniec to również była rzeczywistość Berezowskiej. Wydaje mi się również, że opinia Mieczysława Wallisa z końca lat 30. ,że „ Berezowska jest u nas artystką niedocenioną/…/ . Widzi się w niej tylko ilustratorkę Dekamerona i swawolnych fraszek staropolskich, nie zdając sobie sprawy ani z jej mistrzowskiego rysunku, ani z oryginalności, świeżości i bujności jej talentu „ jest nadal aktualna.
Książka Czyńskiej uzmysławia również, że walka Berezowskiej z zakłamaniem obyczajowym, pruderią mogłaby się odbywać także w Polsce A.D. 2021, a przytoczona w biografii opinia Antoniego Słonimskiego o polityce kulturalnej rządu z roku 1934 „ Rząd, który robi teraz czystki w najrozmaitszych dziedzinach, może by się wziął także do lekkiej rewizji w dziedzinie sztuki. Może by się tak spokojnie i beznamiętnie zastanowić nad wartością wielu artystycznych poczynań państwowych „niestety również jest aktualna także i dziś.
Chwała Małgorzacie Czyńskiej za przypomnienie postaci i twórczości wybitnej polskiej rysowniczki. Autorka słusznie uważa, że „ Jej wkład w polską kulturę jest niepodważalny „. Berezowska zaczynała jako plastyczka po odzyskaniu niepodległości, była gwiazdą dwudziestolecia, przyjaciółką Szymanowskiego, odnosiła sukcesy i żyła w przedwojennym Paryżu, za odważne rysunki o Hitlerze skazana przez Gestapo na wyrok śmierci, przeżyła Ravensbrück i eksperymenty medyczne, po wojnie osiedliła się w Szwecji, a po powrocie do Polski kontynuowała karierę artystyczną i walkę z kołtunerią i zakłamaniem. Jej pełne zmysłowego uroku prace są absolutnie niepodrabialne i zasług Jej docenić nie sposób. Poza opiewaniem piękna kobiecego i męskiego ciała Berezowska była wytrawną ilustratorką klasyki literatury, scenografką i kostiumolożką o olbrzymiej wiedzy dotyczącej realiów i kostiumów historycznych. Twórczość Berezowskiej weszła do zbiorowej świadomości Polaków i nie sposób już chyba wyobrazić sobie innych ilustracji do „ Fraszek „ Kochanowskiego czy „ Dekamerona „ .
Wszyscy podkreślają dobroć, bezinteresowność, szlachetność Berezowskiej , ale jeden z rozmówców Czyńskiej podkreśli ,że malarka nie była intelektualistką . Na kartach książki Czyńskiej pojawiają się postaci tak różne, jak Maria Skłodowska Curie, król Gustaw VI Adolf ze Szwecji, Miron Białoszewski czy wspomniany już Szymanowski .
Berezowska, wiedziona pewnie próżnością i kokieterią, całe życie odmładzała się metrykalnie, ale Jej życie to także prawie cały wiek XX i historia kobiety- artystki i jej walki o przetrwanie i pozycję w życiu i sztuce. Jedyne małżeństwo Artystki zakończyło się już w latach 30. . Mąż nie stronił od alkoholu i być może również przemocy fizycznej. Chałtury, rysowanie propagandowych komiksów z Magdaleną Samozwaniec to również była rzeczywistość Berezowskiej. Wydaje mi się również, że opinia Mieczysława Wallisa z końca lat 30. ,że „ Berezowska jest u nas artystką niedocenioną/…/ . Widzi się w niej tylko ilustratorkę Dekamerona i swawolnych fraszek staropolskich, nie zdając sobie sprawy ani z jej mistrzowskiego rysunku, ani z oryginalności, świeżości i bujności jej talentu „ jest nadal aktualna.
Książka Czyńskiej uzmysławia również, że walka Berezowskiej z zakłamaniem obyczajowym, pruderią mogłaby się odbywać także w Polsce A.D. 2021, a przytoczona w biografii opinia Antoniego Słonimskiego o polityce kulturalnej rządu z roku 1934 „ Rząd, który robi teraz czystki w najrozmaitszych dziedzinach, może by się wziął także do lekkiej rewizji w dziedzinie sztuki. Może by się tak spokojnie i beznamiętnie zastanowić nad wartością wielu artystycznych poczynań państwowych „niestety również jest aktualna także i dziś.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1518
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
- Hebius
- Posty: 17986
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Pewnie tak. Lektury moje, twoje, Czartogromskiego, a pewnie nawet i Walpurga przynajmniej do końca podstawówki były tymi samymi lekturami.

- Achim
- Posty: 1518
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: To się czyta
Walpurg jest chyba ode mnie starszy?
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Hebius
- Posty: 17986
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
- Achim
- Posty: 1518
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
- Walpurg
- Posty: 10162
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: To się czyta
Ależ to żadna tajemnica! Prawdziwe damy wieku nie ukrywają. Wyprodukowany w listopadzie 1973. To znaczy wypuszczony z fabryki, poczęcie pewnie było w lutym
Czyli 47,5 na liczniku.
- marcin
- Posty: 16211
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: To się czyta
A jak już mowa o wieku Achima, to dla mnie jest to zagadka. Obstawiam, że Achim ma w okolicach 50, ale równie dobrze może mieć 30, 40, albo 60.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- Walpurg
- Posty: 10162
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: To się czyta
No weź! Achim to młoda i bardzo atrakcyjna dupa!
Niestety, zajęta.
Niestety, zajęta.
- Achim
- Posty: 1518
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: To się czyta
Uśmiałem się, to prawda zajęta, ale powiedzmy z innym przymiotami , że de gustibus non disputandum, ale akurat Walpurg wie, jak wyglądam...
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- marcin
- Posty: 16211
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: To się czyta
Ale wątek o wieku sprytnie pominąłeś 
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- Hebius
- Posty: 17986
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
A ty się chwaliłeś na forum, ile masz lat?
(ode mnie achim jest młodszy; a jak się rejestrował na forum był chyba ładniejszy, niż chafre)
(ode mnie achim jest młodszy; a jak się rejestrował na forum był chyba ładniejszy, niż chafre)

- bolevitch
- Posty: 6417
- Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00
Re: To się czyta
...a sam Gombrowicz zniknął z wolnychlektur.pl z powodów prawnych...