Właśnie byłem w teatrze
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Właśnie byłem w teatrze
Na wsi u mojej babci zdarzył się gwałt. Młody koleś zgwałcił rówieśniczkę. Ona musiała wyjechać ze wsi, bo ludzie nie dawali jej spokoju. On zaś wciąż zajmuje honorowe miejsce na chórze w drewnianym kościele parafialnym (bo kobiety tam siedzą na parterze a faceci mają miejsce na górze, na chórze).
No i teraz, jak widzę, co niektórzy piszą na forum LGBT, już mnie nie dziwi zachowanie ludzi na tej wsi. Załamka.
No i teraz, jak widzę, co niektórzy piszą na forum LGBT, już mnie nie dziwi zachowanie ludzi na tej wsi. Załamka.
- mare
- Posty: 4076
- Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46
Re: Właśnie byłem w teatrze
Opisujesz własną reakcję na gwałt Dunin na Karpowiczu?
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
- mike
- Posty: 9513
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Właśnie byłem w teatrze
Nie rób dupy z logiki, dobrze wiesz do czego się odniosłem, w całej jego wypowiedzi chodziło nie tylko o goliznę, ale ja się na goliźnie skupiłem i tylko z tego kontekstu zakpiłem, ponieważ wbrew temu czego niektórzy uparcie nie chcą dostrzec to też nazwał piekłem, a mnie wkurwia zakłamany atak części środowiska aktorskiego na nagość. Mare dokonał swojej interpretacji "tego co autor miał na myśli", ja zaś skupiłem się na literalnych słowach i faktach. Masz prawo się nie zgadzać, choć nie wiem kurwa z czym tu się nie zgadzać, ale nie masz moralnego prawa robić z siebie złamanego wuja. Przeprosin mu się zachciało... mnie kuźwa przepraszaj, że masz obsesje na moim punkcie i za każdym razem jak coś mi piszesz to zawsze z kijem w dupie.husky pisze: ↑30-03-2021 20:51:06 Napisałem ci przeciez w któryms poscie żebys czytał ze zrozumieniem i że piekło to było poranione ciało, że nei patrzy w oczy- wróc do tego posta
I jak juz Mare powiedział to pewnie teraz uznasz, to teraz wróc do pierwszego posta ze zdjęciem jak wysmiewasz to piekło i lzysz człowieka to jak masz jaja to coś kolwiek napisz że go przepraszasz.
ty też nie lepszy, chciałeś mnie wkręcić w zjebanie całej obszernej wypowiedzi aktora, że niby ja się śmieję z przemocy, mobbingu i kontestuję winę reżysera
- mare
- Posty: 4076
- Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46
Re: Właśnie byłem w teatrze
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
- Hebius
- Posty: 15053
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w teatrze
A może już dość zaśmiecania tematu o teatrze?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- chafre
- Posty: 6216
- Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
Ja przepraszam bardzo, ale od kiedy pokazywanie ciała w teatrach jest powszechne? Chodziś na rozbieraną wersję Hamleta, czy coś?
Chyba oglądamy zupełnie różne sztuki teatralne.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
- mike
- Posty: 9513
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Właśnie byłem w teatrze
Teatr Współczesny w Warszawie organizuje darmowe spektakle online. Najbliższy nowy pokaz "Wstyd" dziś o 20:00 pod tym linkiem https://wspolczesny.pl/teatr-online Należy być czujnym, ponieważ sztuka będzie dostępna tylko przez 90min.
- mike
- Posty: 9513
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Właśnie byłem w teatrze
dla tych, którzy przegapili dziś będzie dostępny ponownie za darmo
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
No chyba za kamień graniczny pokazywania nagości w teatrze uchodzi właśnie " Hamlet" Warlikowskiego z Poniedziałkiem , jakieś 20 lat temu
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Właśnie byłem w teatrze
A ja nawet nie pamiętam tych istotnych szczegółów Poniedziałka
Byłem podjarany Omarem Sangare, który zawsze mi się bardzo podobał, i Stasią Celińską.
Byłem podjarany Omarem Sangare, który zawsze mi się bardzo podobał, i Stasią Celińską.
- Hebius
- Posty: 15053
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w teatrze
Gdyby w jakiś znaczny sposób odbiegały od normy byś zapamiętał.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
Byłeś skupiony na podziwianiu kunszty aktorskiego Obojga .
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- bolevitch
- Posty: 5456
- Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00
Re: Właśnie byłem w teatrze
"Świadkowie albo nasza mała stabilizacja" ninateka.pl
pierwsze zaskoczenie że jeszcze w tych czasach na scenie obowiązywało "tylnojęzykowe ł" (być może niefachowo to określam)
drugie że z takim uzębieniem dziś nikt nie wyszedłby na scenę
i w sumie byłem zaskoczony że okazało się na tyle interesujące i pod względem realizacji i treści, że obejrzałem do końca.
pierwsze zaskoczenie że jeszcze w tych czasach na scenie obowiązywało "tylnojęzykowe ł" (być może niefachowo to określam)
drugie że z takim uzębieniem dziś nikt nie wyszedłby na scenę
i w sumie byłem zaskoczony że okazało się na tyle interesujące i pod względem realizacji i treści, że obejrzałem do końca.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
„ Cudowne i pożyteczne. O seksie „
Teatr Dramatyczny im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu
Na podstawie reporterskiej książki Remigiusza Ryzińskiego „ Moje życie jest moje „ Martyna Majewska, autorka wałbrzyskiego monodramu fantastycznej Angeliki Cegielskiej tworzy opowieść o wolności . Cegielska gra brawurowo szereg postaci m.in. : swingerkę, kasjerkę z kina porno, szefową w nocnym klubie, edukatorkę seksualną , ale traktuje te postaci z czułością . Żadna nie jest przerysowana, wszystkie nawet promiskuitywna Anita, są zaskakująco normalne, by nie rzec trywialne. Różne oblicza seksu pozbawione są w wałbrzyskim spektaklu gorszącej otoczki niezdrowej sensacji. To opowieść o wzajemnym przyzwoleniu. Bohaterowie w sferze seksu dają sobie wolność realizacji własnych fantazji . Jest to oczywiście wolność poza głównym nurtem związkowej monogamii.
Jedna aktorka tworzy prostymi środkami galerię postaci, zmieniając tembr, mimikę, kostium. Cegielskiej wierzy się w każdej minucie spektaklu i odczuwa do Jej bohaterek sympatię. To przecież normalne kobiety, wręcz zawstydzone jak Anita czy banalnie krzątające się po domu jak Emma . Poza ich życiem seksualnym nie wzbudzają żadnej ekscytacji. Nad spektaklem unosi się duch Białoszewskiego / fragment o kinie porno z „ Tajnego dziennika „ / i Almodovara. Nieprzypadkowo jedna z bohaterek zostaje porównana do Rosy de Palmy, a w tle oglądamy fragment filmu hiszpańskiego mistrza z Marisą Peredes .
Aktorce na scenie towarzyszą prosta, umowna scenografia , nieoczywiste tematy muzyczne, ale też doza delikatnego humoru, bo wałbrzyski spektakl nie jest teatralną publicystyką . Na pewno jest to głos za tolerancją w sprawach seksualności, obyczajowości / postać Maliny- Mariusza/ , ale przede wszystkim galeria barwnych postaci, których życie seksualne czy praca tancerki w nocnym klubie czy kasjerki w kinie porno odbiegają od utartego schematu.
Teatr Dramatyczny im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu
Na podstawie reporterskiej książki Remigiusza Ryzińskiego „ Moje życie jest moje „ Martyna Majewska, autorka wałbrzyskiego monodramu fantastycznej Angeliki Cegielskiej tworzy opowieść o wolności . Cegielska gra brawurowo szereg postaci m.in. : swingerkę, kasjerkę z kina porno, szefową w nocnym klubie, edukatorkę seksualną , ale traktuje te postaci z czułością . Żadna nie jest przerysowana, wszystkie nawet promiskuitywna Anita, są zaskakująco normalne, by nie rzec trywialne. Różne oblicza seksu pozbawione są w wałbrzyskim spektaklu gorszącej otoczki niezdrowej sensacji. To opowieść o wzajemnym przyzwoleniu. Bohaterowie w sferze seksu dają sobie wolność realizacji własnych fantazji . Jest to oczywiście wolność poza głównym nurtem związkowej monogamii.
Jedna aktorka tworzy prostymi środkami galerię postaci, zmieniając tembr, mimikę, kostium. Cegielskiej wierzy się w każdej minucie spektaklu i odczuwa do Jej bohaterek sympatię. To przecież normalne kobiety, wręcz zawstydzone jak Anita czy banalnie krzątające się po domu jak Emma . Poza ich życiem seksualnym nie wzbudzają żadnej ekscytacji. Nad spektaklem unosi się duch Białoszewskiego / fragment o kinie porno z „ Tajnego dziennika „ / i Almodovara. Nieprzypadkowo jedna z bohaterek zostaje porównana do Rosy de Palmy, a w tle oglądamy fragment filmu hiszpańskiego mistrza z Marisą Peredes .
Aktorce na scenie towarzyszą prosta, umowna scenografia , nieoczywiste tematy muzyczne, ale też doza delikatnego humoru, bo wałbrzyski spektakl nie jest teatralną publicystyką . Na pewno jest to głos za tolerancją w sprawach seksualności, obyczajowości / postać Maliny- Mariusza/ , ale przede wszystkim galeria barwnych postaci, których życie seksualne czy praca tancerki w nocnym klubie czy kasjerki w kinie porno odbiegają od utartego schematu.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Czartogromski
- Posty: 6179
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
Oczywiście, że stacjonarnie nienawidzę teatru online, a przystojny Pan Dyrektor tegoż teatru siedział nieopodal
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
„ Tirza „ Wrocławski Teatr Współczesny
Spektakl Pawła Miśkiewicza na podstawie nagradzanej powieści holenderskiego autora Arnona Grunberga to popis aktorski Jerzego Senatora. Jako Jőrgen Hofmeester budzi sprzeczne uczucia : współczucie i przerażenie, sympatię i odrazę, ale oderwać od niego oczu nie sposób. Przedstawienie rozpoczyna się / i taki jest konsekwentnie akt pierwszy/ jako dramat rodziny, portret rodziny we wnętrzu, czy może nawet „ Życie rodzinne „ rodem z Koterskiego . Akt pierwszy to wzajemne urazy, pretensje, żale , ale i stopniowy upadek, degradacja bohatera, którego pozornie idealny świat wali się w gruzy. Ani praca w wydawnictwie, ani sytuacja rodzinna nie spełniają jego oczekiwań i aspiracji . Także jako mężczyzna wchodzi w „sferę cienia” i podrywanie koleżanki nastoletniej córki wydaje się jakąś ostatnią , rozpaczliwą próbą zachowania męskiej godności . Akt pierwszy dzieje się w Europie, gdzie przemoc ma formę jedynie werbalną, bohaterowie ranią się, lecz nie wychodzi to poza ramy rodzinnych animozji.
Akt drugi „ afrykański „ jest pełen przemocy. Bohater nie jest już w nim kulturalnym redaktorem z wydawnictwa, okazuje się gwałtownym psychopatą pełnym agresji. Czy Jőrgen Hofmeester jest alegorią człowieka XX wieku , kiedy dawne normy przestały istnieć, a w ich miejsce pojawia się pierwotna przemoc .
Spektakl Miśkiewicza można odczytywać jako moralitet, można widzieć w nim obraz dysfunkcyjnej rodziny w czasach płynnej postmodernistycznej nowoczesności. Jőrgen Hofmeester może być „ everymanem „ naszych czasów. Funkcjonalna scenografia Barbary Hanickiej i kostiumy Hanki Podrazy podkreślają uniwersalny wymiar tej historii.
Mocny spektakl z mistrzowską rolą Jerzego Senatora.
Spektakl Pawła Miśkiewicza na podstawie nagradzanej powieści holenderskiego autora Arnona Grunberga to popis aktorski Jerzego Senatora. Jako Jőrgen Hofmeester budzi sprzeczne uczucia : współczucie i przerażenie, sympatię i odrazę, ale oderwać od niego oczu nie sposób. Przedstawienie rozpoczyna się / i taki jest konsekwentnie akt pierwszy/ jako dramat rodziny, portret rodziny we wnętrzu, czy może nawet „ Życie rodzinne „ rodem z Koterskiego . Akt pierwszy to wzajemne urazy, pretensje, żale , ale i stopniowy upadek, degradacja bohatera, którego pozornie idealny świat wali się w gruzy. Ani praca w wydawnictwie, ani sytuacja rodzinna nie spełniają jego oczekiwań i aspiracji . Także jako mężczyzna wchodzi w „sferę cienia” i podrywanie koleżanki nastoletniej córki wydaje się jakąś ostatnią , rozpaczliwą próbą zachowania męskiej godności . Akt pierwszy dzieje się w Europie, gdzie przemoc ma formę jedynie werbalną, bohaterowie ranią się, lecz nie wychodzi to poza ramy rodzinnych animozji.
Akt drugi „ afrykański „ jest pełen przemocy. Bohater nie jest już w nim kulturalnym redaktorem z wydawnictwa, okazuje się gwałtownym psychopatą pełnym agresji. Czy Jőrgen Hofmeester jest alegorią człowieka XX wieku , kiedy dawne normy przestały istnieć, a w ich miejsce pojawia się pierwotna przemoc .
Spektakl Miśkiewicza można odczytywać jako moralitet, można widzieć w nim obraz dysfunkcyjnej rodziny w czasach płynnej postmodernistycznej nowoczesności. Jőrgen Hofmeester może być „ everymanem „ naszych czasów. Funkcjonalna scenografia Barbary Hanickiej i kostiumy Hanki Podrazy podkreślają uniwersalny wymiar tej historii.
Mocny spektakl z mistrzowską rolą Jerzego Senatora.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
„ Mojżesz „
Teatr Polski w Podziemiu
Spektakl inspirowany jest rozprawą naukową Freuda i pokazuje dysputy o poszukiwaniu duchowości , filozofii w życiu codziennym . Piątka świetnych aktorów robi, co może, ale w przedstawieniu brak jest jakiejkolwiek akcji, fabuły , „ dziania się „ . Jest to po prostu zbiór intelektualnych dialogów , owszem bardzo interesujących, ale nie o to przecież chodzi w spektaklu teatralnym. Rozumiem też tezę, że przyszłość należy do kobiet, ale pomysł ubierania Michała Opalińskiego i Adama Szczyszczaja w sukienki, a zwłaszcza doczepiania temu ostatniemu gigantycznych warkoczy i kazania mu machania nimi nieustannie był słaby.
Brak jest też w spektaklu przejrzystego zakończenia. On po prostu w pewnym momencie się nieoczekiwanie urywa .
Teatr Polski w Podziemiu
Spektakl inspirowany jest rozprawą naukową Freuda i pokazuje dysputy o poszukiwaniu duchowości , filozofii w życiu codziennym . Piątka świetnych aktorów robi, co może, ale w przedstawieniu brak jest jakiejkolwiek akcji, fabuły , „ dziania się „ . Jest to po prostu zbiór intelektualnych dialogów , owszem bardzo interesujących, ale nie o to przecież chodzi w spektaklu teatralnym. Rozumiem też tezę, że przyszłość należy do kobiet, ale pomysł ubierania Michała Opalińskiego i Adama Szczyszczaja w sukienki, a zwłaszcza doczepiania temu ostatniemu gigantycznych warkoczy i kazania mu machania nimi nieustannie był słaby.
Brak jest też w spektaklu przejrzystego zakończenia. On po prostu w pewnym momencie się nieoczekiwanie urywa .
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
„ Mensch „ Teatr Dramatyczny im. Szaniawskiego w Wałbrzychu
Teatr Dramatyczny im. Szaniawskiego w Wałbrzychu wchodzi w dialog z niezwykłym miejscem, w którym się znajduje. Twórcy spektaklu pokazują niezwykłą i pogmatwaną historię tego regionu. Tak jest też w spektaklu/ performansie/?/ „ Mensch „, w którym fantastyczny wałbrzyski aktor Czesław Skwarek w budynku dawnego domu towarowego PDT przypomina twórcę tego obiektu Salmana Schockena. Schocken był przedsiębiorcą , wizjonerem biznesu , lokującym także w działalność wydawniczą i dobroczynną . W żydowskiej terminologii był tytułowym „ Menschem „ czyli według charakterystyki Rabina Neila Kurshana, łączył „odpowiedzialność połączoną ze współczuciem, poczucie, że własne potrzeby i pragnienia są ograniczone przez potrzeby i pragnienia innych ludzi. Mensch działa z powściągliwością i pokorą, zawsze wrażliwy na uczucia i myśli innych”.
Dzieło wizji Schockena czyli dawny nowoczesny wałbrzyski dom handlowy stoi dziś niemal pusty, mieści się tam chyba jedynie placówka niemieckiej sieci drogeryjnej, butik, punkt opłat i chińskie centrum handlowe. W latach dwudziestych i trzydziestych był nowatorską i wzorcową placówką handlową.
Drugą postacią, którą pokrótce przypomina spektakl był działający w obozie koncentracyjnym Groβ Rosen, niedaleko Wałbrzycha lekarz Josef Mengele, potwór z Auschwitz. Podśpiewując arie z Verdiego decydował tam o ludzkim życiu.
Te dwie tak różne biografie i pytanie, co decyduje o naszym losie . Co sprawia, że jedni stają się „ Menschem „, a inni mimo wykształcenia i pochodzenia społecznego wybierają drogę zbrodni .
Teatr Dramatyczny im. Szaniawskiego w Wałbrzychu wchodzi w dialog z niezwykłym miejscem, w którym się znajduje. Twórcy spektaklu pokazują niezwykłą i pogmatwaną historię tego regionu. Tak jest też w spektaklu/ performansie/?/ „ Mensch „, w którym fantastyczny wałbrzyski aktor Czesław Skwarek w budynku dawnego domu towarowego PDT przypomina twórcę tego obiektu Salmana Schockena. Schocken był przedsiębiorcą , wizjonerem biznesu , lokującym także w działalność wydawniczą i dobroczynną . W żydowskiej terminologii był tytułowym „ Menschem „ czyli według charakterystyki Rabina Neila Kurshana, łączył „odpowiedzialność połączoną ze współczuciem, poczucie, że własne potrzeby i pragnienia są ograniczone przez potrzeby i pragnienia innych ludzi. Mensch działa z powściągliwością i pokorą, zawsze wrażliwy na uczucia i myśli innych”.
Dzieło wizji Schockena czyli dawny nowoczesny wałbrzyski dom handlowy stoi dziś niemal pusty, mieści się tam chyba jedynie placówka niemieckiej sieci drogeryjnej, butik, punkt opłat i chińskie centrum handlowe. W latach dwudziestych i trzydziestych był nowatorską i wzorcową placówką handlową.
Drugą postacią, którą pokrótce przypomina spektakl był działający w obozie koncentracyjnym Groβ Rosen, niedaleko Wałbrzycha lekarz Josef Mengele, potwór z Auschwitz. Podśpiewując arie z Verdiego decydował tam o ludzkim życiu.
Te dwie tak różne biografie i pytanie, co decyduje o naszym losie . Co sprawia, że jedni stają się „ Menschem „, a inni mimo wykształcenia i pochodzenia społecznego wybierają drogę zbrodni .
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.