Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- marcin
- Posty: 14018
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Masz tu Beksińskiego z mojej dzisiejszej wizyty
Szkoda że był tylko jeden no ale lepszy rydz niż nic
Szkoda że był tylko jeden no ale lepszy rydz niż nic
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- Nathi
- Posty: 16029
- Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
- Lokalizacja: PL/FR
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Nie da się ukryć, że to Beks
- marcin
- Posty: 14018
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
A tu nawiązanie do Szału Podkowinskiego też z dzisiaj.
Można myślę ten obraz czytać jako nawiązanie do ideologii wege ale można też bardziej dosłownie - jedni mają więcej a inni mniej czyli podziału dobr (ta kolejka na dole...)
Można myślę ten obraz czytać jako nawiązanie do ideologii wege ale można też bardziej dosłownie - jedni mają więcej a inni mniej czyli podziału dobr (ta kolejka na dole...)
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- Nathi
- Posty: 16029
- Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
- Lokalizacja: PL/FR
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Ja to odczytałem, biedne zwierzę urodziło się, zabili je, żeby ta baba miała nadwagę
- marcin
- Posty: 14018
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
O stosunku do zwierząt był też taki.
W muzeum starałem się zmobilizować swoją marną znajomość podstaw łaciny - czy to znaczy "człowiek zwierzęciu człowiekiem"? (Na wzór Człowiek człowiekowi wilkiem)?
W muzeum starałem się zmobilizować swoją marną znajomość podstaw łaciny - czy to znaczy "człowiek zwierzęciu człowiekiem"? (Na wzór Człowiek człowiekowi wilkiem)?
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- marcin
- Posty: 14018
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Muzeum Górnośląskie w Bytomiu
"Zwierzęta przeklęte. Wąż" (wystawa czasowa)
To już druga z cyklu Zwierzęta przeklęte (kilka lat temu był wilk). To wystawy o zwierzętach które napawały człowieka strachem, czasem odrazą, ale równocześnie fascynowały nietypowym kształtem, sposobem poruszania się, polowania.
To głównie wystawa przyrodnicza, bardzo dużo ciekawostek o wężach, są modele, są czaszki węży, zęby, szkielety, są okazy w formalinie lub alkoholu przywiezione z Muzeum Instytutu Zoologii PAN w Warszawie, oprócz tego jest dużo o symbolice węży, są węże w religiach, sztuce (głównie drzeworyty o tematyce Adama i Ewy), medycynie... Ciekawa wystawa!
"Zwierzęta przeklęte. Wąż" (wystawa czasowa)
To już druga z cyklu Zwierzęta przeklęte (kilka lat temu był wilk). To wystawy o zwierzętach które napawały człowieka strachem, czasem odrazą, ale równocześnie fascynowały nietypowym kształtem, sposobem poruszania się, polowania.
To głównie wystawa przyrodnicza, bardzo dużo ciekawostek o wężach, są modele, są czaszki węży, zęby, szkielety, są okazy w formalinie lub alkoholu przywiezione z Muzeum Instytutu Zoologii PAN w Warszawie, oprócz tego jest dużo o symbolice węży, są węże w religiach, sztuce (głównie drzeworyty o tematyce Adama i Ewy), medycynie... Ciekawa wystawa!
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- jazzik
- Posty: 9522
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Ciekawe, do kiedy to można oglądać?
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- marcin
- Posty: 14018
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Do końca roku
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- marcin
- Posty: 14018
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Muzeum Narodowe w Krakowie
Galeria Rzemiosła Artystycznego
To wystawa stała w gmachu głównym, ale do tej pory tej akurat wystawy nie odwiedziłem. Jest to w stylu poznańskiego Muzeum Sztuk Użytkowych, jednak ta krakowska jest nieporównywalnie bogatsza niż poznańska, znacznie więcej eksponatów, i znacznie ciekawszych. Zresztą tego można było się spodziewać - generalnie muzea w Wiślanii są znacznie ciekawsze i bogatsze niż w Odrzanii.
Czegóż tu nie ma... Są witraże, kielichy mszalne, monstrancje. Są meble, szkło artystyczne, porcelana. Są ubiory z różnych epok, jest mnóstwo zegarków, są unikatowe szachy, różne figurki, jest różnego rodzaju biżuteria. Jest nawet... lektyka
Z najciekawszych rzeczy - jest cudnej urody sztuka z kości słoniowej (m.in. piękne krucyfiksy). Są pamiątki po naszych wieszczach - można tutaj zobaczyć m.in. fajkę i portfel Mickiewicza (!!!). I wreszcie - dla mnie najciekawsze: jest największy w Polsce zbiór judaików. A ten jest imponujący - olbrzymia kolekcja jadów (wskaźników do Tory), są różne rytualne naczynia, ubiory, duża kolekcja świec hanukowych, jest wieczne światło, jest Tora, szafa na Torę, a wszystko to jest ciekawie opisane, do czego służy i kiedy jest używane. Są wreszcie przedmioty unikatowe - mnie najbardziej zaciekawiły rytualne noże do obrzezań. Mają ciekawy kształt, gdy spojrzeć z boku to widać że są cienkie niczym żyletka. I zapewne równie ostre
Dział judaików - świeczniki chanukowe
Krucyfiksy z kości słoniowej, mały wycinek kolekcji
Lektyka
Zegary są ułożone epokami, tutaj ciekawe okazy z epoki klasycyzmu
Galeria Rzemiosła Artystycznego
To wystawa stała w gmachu głównym, ale do tej pory tej akurat wystawy nie odwiedziłem. Jest to w stylu poznańskiego Muzeum Sztuk Użytkowych, jednak ta krakowska jest nieporównywalnie bogatsza niż poznańska, znacznie więcej eksponatów, i znacznie ciekawszych. Zresztą tego można było się spodziewać - generalnie muzea w Wiślanii są znacznie ciekawsze i bogatsze niż w Odrzanii.
Czegóż tu nie ma... Są witraże, kielichy mszalne, monstrancje. Są meble, szkło artystyczne, porcelana. Są ubiory z różnych epok, jest mnóstwo zegarków, są unikatowe szachy, różne figurki, jest różnego rodzaju biżuteria. Jest nawet... lektyka
Z najciekawszych rzeczy - jest cudnej urody sztuka z kości słoniowej (m.in. piękne krucyfiksy). Są pamiątki po naszych wieszczach - można tutaj zobaczyć m.in. fajkę i portfel Mickiewicza (!!!). I wreszcie - dla mnie najciekawsze: jest największy w Polsce zbiór judaików. A ten jest imponujący - olbrzymia kolekcja jadów (wskaźników do Tory), są różne rytualne naczynia, ubiory, duża kolekcja świec hanukowych, jest wieczne światło, jest Tora, szafa na Torę, a wszystko to jest ciekawie opisane, do czego służy i kiedy jest używane. Są wreszcie przedmioty unikatowe - mnie najbardziej zaciekawiły rytualne noże do obrzezań. Mają ciekawy kształt, gdy spojrzeć z boku to widać że są cienkie niczym żyletka. I zapewne równie ostre
Dział judaików - świeczniki chanukowe
Krucyfiksy z kości słoniowej, mały wycinek kolekcji
Lektyka
Zegary są ułożone epokami, tutaj ciekawe okazy z epoki klasycyzmu
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- marcin
- Posty: 14018
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Muzeum Architektury we Wrocławiu
Muzeum się chwali że jest jedynym muzeum architektury w Polsce. No i cóż, średnio staje na wysokości zadania
Ale po kolei. Muzeum mnie jednocześnie bardzo zachwyciło i bardzo rozczarowało. Jak to możliwe? Już tłumaczę.
Muzeum jest niesamowite jak idzie o miejsce - mieści się w dawnym kościele i klasztorze bernardynów (potem przez kilkaset lat był to kościół ewangelicki). Niesamowite jest oglądanie wystaw w dawnym kościele, przechadza się po pięknie zachowanych gotyckich krużgankach, można zajrzeć do wirydarza i ogólnie jest super ciekawie. Muzeum to generalnie lapidarium - ogląda się różne detale kamienne z czasów przedwojennego Wrocławia. Pięknie wyeksponowane, podświetlone i opisane.
Wszystko to super. Gdzie zatem rozczarowanie? Ano w tym że Muzeum Architektury... nie ma żadnej wystawy o architekturze (!!!!!) nic (!!!!) Jeśli ktoś myśli że po zwiedzeniu takiego muzeum będzie miał lepszą orientację w stylach architektonicznych, będzie wiedział czym się różni powiedzmy styl romański od gotyku - to się srodze zawiedzie. Niczego takiego w muzeum nie ma.
Są też dwie wystawy czasowe, ale umiarkowanie interesujące i średnio związane z architekturą. Zdecydowanie najciekawsze są same wnętrza.
I na koniec kilka fotek
Muzeum się chwali że jest jedynym muzeum architektury w Polsce. No i cóż, średnio staje na wysokości zadania
Ale po kolei. Muzeum mnie jednocześnie bardzo zachwyciło i bardzo rozczarowało. Jak to możliwe? Już tłumaczę.
Muzeum jest niesamowite jak idzie o miejsce - mieści się w dawnym kościele i klasztorze bernardynów (potem przez kilkaset lat był to kościół ewangelicki). Niesamowite jest oglądanie wystaw w dawnym kościele, przechadza się po pięknie zachowanych gotyckich krużgankach, można zajrzeć do wirydarza i ogólnie jest super ciekawie. Muzeum to generalnie lapidarium - ogląda się różne detale kamienne z czasów przedwojennego Wrocławia. Pięknie wyeksponowane, podświetlone i opisane.
Wszystko to super. Gdzie zatem rozczarowanie? Ano w tym że Muzeum Architektury... nie ma żadnej wystawy o architekturze (!!!!!) nic (!!!!) Jeśli ktoś myśli że po zwiedzeniu takiego muzeum będzie miał lepszą orientację w stylach architektonicznych, będzie wiedział czym się różni powiedzmy styl romański od gotyku - to się srodze zawiedzie. Niczego takiego w muzeum nie ma.
Są też dwie wystawy czasowe, ale umiarkowanie interesujące i średnio związane z architekturą. Zdecydowanie najciekawsze są same wnętrza.
I na koniec kilka fotek
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Z muzeów to jednak Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu jest najbardziej współczesne pod względem przyswajalności wystawy
https://zajezdnia.org/informacja-dotycz ... w-grudniu/
https://rodzinnykompas.pl/miejsca/centr ... zajezdnia/
można jeszcze podskoczyć (od M.Architektury to spacer z buta przez most na Oławie) do Hydropolis
https://hydropolis.pl/
https://www.google.com/search?sca_esv=a ... =889&dpr=1
A najlepiej trzeba było napisać, że wpadasz i się spotkać z osobami z Wrocławia, w końcu kilka z forum tutaj mieszka, więc kto wie, może byłaby jakaś grupka chętnych?
Podrzuciłbym Cię do Książa na Ogrody Światła (w końcu to raptem 60 km),
https://www.google.com/search?q=ogrody% ... 16&dpr=2.5
albo wbilibyśmy na wizyte do obserwatorium uniwerku (w lecie i na wiosnę jest szansa na grille ;_)>
https://www.przewodnik-wroclaw.eu/aktua ... wroclawiu/
ale każdy ma swoje preferencje, sposoby i style zwiedzania, więc nie ma co się narzucać.
https://zajezdnia.org/informacja-dotycz ... w-grudniu/
https://rodzinnykompas.pl/miejsca/centr ... zajezdnia/
można jeszcze podskoczyć (od M.Architektury to spacer z buta przez most na Oławie) do Hydropolis
https://hydropolis.pl/
https://www.google.com/search?sca_esv=a ... =889&dpr=1
A najlepiej trzeba było napisać, że wpadasz i się spotkać z osobami z Wrocławia, w końcu kilka z forum tutaj mieszka, więc kto wie, może byłaby jakaś grupka chętnych?
Podrzuciłbym Cię do Książa na Ogrody Światła (w końcu to raptem 60 km),
https://www.google.com/search?q=ogrody% ... 16&dpr=2.5
albo wbilibyśmy na wizyte do obserwatorium uniwerku (w lecie i na wiosnę jest szansa na grille ;_)>
https://www.przewodnik-wroclaw.eu/aktua ... wroclawiu/
ale każdy ma swoje preferencje, sposoby i style zwiedzania, więc nie ma co się narzucać.
Ostatnio zmieniony 08-12-2024 22:29:04 przez Hekabe, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
A jeśli byłeś (a byłeś) już w piatek, to ja bym wbił do Pawilonu Czterech Kopuł (bardzo fajne miejsce - lubię je) na oprowadzanie po wystawie, bo warto.
https://www.facebook.com/events/1054309 ... tory%22%3A[%7B%22surface%22%3A%22external_search_engine%22%7D%2C%7B%22mechanism%22%3A%22attachment%22%2C%22surface%22%3A%22newsfeed%22%7D]%2C%22ref_notif_type%22%3Anull%7D&locale=pl_PL
https://www.facebook.com/events/1054309 ... tory%22%3A[%7B%22surface%22%3A%22external_search_engine%22%7D%2C%7B%22mechanism%22%3A%22attachment%22%2C%22surface%22%3A%22newsfeed%22%7D]%2C%22ref_notif_type%22%3Anull%7D&locale=pl_PL
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Widzę, że Marcin przemilczał propozycję. OK. rozumiem, ale dziwi mnie to, że jedzie się do innego miasta, gdzie sa forumowicze (i już nie mam na myśli siebie - mnie można nie lubić) i się nie spotkać.
Ale gdyby ktoś do Wro jeszcze wbijał, to polecam, z jakimś lokalsem, pozwiedzać coś innego niż muzea.
Myślę, że fajną propozycją może być miasteczko Koreańczyków z naprawdę świetną kuchnią, bo jednak LG na Bielanach Wrocłaskich to największa pracodawca (wciąż) a regionie. O skali zatrudnienie dobrze świadczy np. to, że autobusów dowożących pracowników wynajętych przez firmy jest sporo, bo ponad 200 każdego dnia, a byl moment, że było ich pod 300, a każdy robi po kilka kursów (co)dziennie. Wiadomo, że za pracownikami, lokalsami, przyszli koreańczycy jako kadra inzynierysja i zarządzająca produkcją, przyciagneli rodziny, a dzięki temu we Wro jest świetna kuchnia koreańska. Można bez wyjeżdżania do na drugą półkule zjeść coś mega koreańskiego, o wybitnej, wedłiug Koreańczyków,jakości.
Z ciekawostek to nawet znaki drogowe, choć to Polska, STOP są po koreańsku :_)
I wbiłbym obowiązkowo w podwórka z grafitti. Nie te patriotyczne z żołnierzami wyklętymi, ale te bardziej artystyczne. One szybko się pojawiają, szybko znikają, ale bywają genialne. W ogóle spacer szlakiem grafitti, tego artystycznego, nawet jeśli to streetart nie najwyższych lotów, to dobrze spędzony czas, bo nie ma stresu, pośpiechu, po drodze knajpki, więc mozna wdepnąć, napić się lub coś zjeść. Mam swoje typy, ulubione miejsca i szkoda przyjechać i nie zobaczyć, moim zdaniem, takich miejsc. Ale co kto lubi.
Wrzucę kilka linków z googla, bo nie chce mi się szukać i wrzucać własnych fot:
https://www.google.com/search?sca_esv=0 ... sid=mosaic
https://www.lkedzierski.com/polska/wroc ... oosevelta/
https://www.google.com/search?sca_esv=0 ... =889&dpr=1
Ale gdyby ktoś do Wro jeszcze wbijał, to polecam, z jakimś lokalsem, pozwiedzać coś innego niż muzea.
Myślę, że fajną propozycją może być miasteczko Koreańczyków z naprawdę świetną kuchnią, bo jednak LG na Bielanach Wrocłaskich to największa pracodawca (wciąż) a regionie. O skali zatrudnienie dobrze świadczy np. to, że autobusów dowożących pracowników wynajętych przez firmy jest sporo, bo ponad 200 każdego dnia, a byl moment, że było ich pod 300, a każdy robi po kilka kursów (co)dziennie. Wiadomo, że za pracownikami, lokalsami, przyszli koreańczycy jako kadra inzynierysja i zarządzająca produkcją, przyciagneli rodziny, a dzięki temu we Wro jest świetna kuchnia koreańska. Można bez wyjeżdżania do na drugą półkule zjeść coś mega koreańskiego, o wybitnej, wedłiug Koreańczyków,jakości.
Z ciekawostek to nawet znaki drogowe, choć to Polska, STOP są po koreańsku :_)
I wbiłbym obowiązkowo w podwórka z grafitti. Nie te patriotyczne z żołnierzami wyklętymi, ale te bardziej artystyczne. One szybko się pojawiają, szybko znikają, ale bywają genialne. W ogóle spacer szlakiem grafitti, tego artystycznego, nawet jeśli to streetart nie najwyższych lotów, to dobrze spędzony czas, bo nie ma stresu, pośpiechu, po drodze knajpki, więc mozna wdepnąć, napić się lub coś zjeść. Mam swoje typy, ulubione miejsca i szkoda przyjechać i nie zobaczyć, moim zdaniem, takich miejsc. Ale co kto lubi.
Wrzucę kilka linków z googla, bo nie chce mi się szukać i wrzucać własnych fot:
https://www.google.com/search?sca_esv=0 ... sid=mosaic
https://www.lkedzierski.com/polska/wroc ... oosevelta/
https://www.google.com/search?sca_esv=0 ... =889&dpr=1
- marcin
- Posty: 14018
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Hydropolis też planuję
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- marcin
- Posty: 14018
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Muzeum Podgórza w Krakowie
(Oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa)
Jest to muzeum dzielnicy Podgórze, dziś prawobrzeżnej dzielnicy Krakowa, która aż do 1915 była osobnym miastem.
Muzeum niby niewielkie, bo raptem pięć sal, ale bogactwo eksponatów oszałamiające (dość powiedzieć, że spędziłem tam 3,5 godziny!). Zaczynamy od czasów najdawniejszych, legendarnego władcy Kraka i kopca Krakusa z VIII wieku. Potem przedstawiona jest cała historia Pogórza, od założenia miasta przez Austriaków (wtedy, już po pierwszym zaborze, Wisła była w tym miejscu rzeką graniczną), aż po czasy współczesne.
Bardzo ciekawie jest to opowiedziane, jest świetny audioprzewodnik, opowiada historię miasta które przez wiele lat było bardziej nowoczesne niż sąsiadujący Kraków (Podgórze nadało honorowe obywatelstwo pierwszej kobiecie 100 lat przed Krakowem (!!!), miało także elektrownię miejską wcześniej niż Kraków). Jest wiele przejmujących fotek i nagrań, jest wysadzenie przez Niemców żydowskiego domu pogrzebowego, jest dużo o połączeniu Podgórza z Krakowem (liczne fotki, wycinki z gazet), jest wreszcie dużo o najbardziej ponurym czasie w historii Podgórza - gdy Niemcy w czasie II wojny założyli tutaj żydowskie getto. Także czasy powojenne nie były dla Podgórza łaskawe, wtedy to np. zniszczono stary zabytkowy podgórski cmentarz.
Dziś Podgórze się odradza, pamięta o swojej bogatej przeszłości, czego wyrazem jest m.in. to właśnie muzeum (pełni także rolę centrum kulturalnego dzielnicy, gdy byłem to na dole była jakaś impreza integracyjna polsko-ukraińska, dzieci lepiły łańcuchy choinkowe a starsi tańczyli wokół choinki do kolęd... angielskich ). Jedno z najciekawszych krakowskich muzeów!
Ruchomy przekrój kopca Kraka
Bryły prawdziwej soli z Wieliczki spławiane właśnie z Podgórza
Podgórze powojenne
(Oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa)
Jest to muzeum dzielnicy Podgórze, dziś prawobrzeżnej dzielnicy Krakowa, która aż do 1915 była osobnym miastem.
Muzeum niby niewielkie, bo raptem pięć sal, ale bogactwo eksponatów oszałamiające (dość powiedzieć, że spędziłem tam 3,5 godziny!). Zaczynamy od czasów najdawniejszych, legendarnego władcy Kraka i kopca Krakusa z VIII wieku. Potem przedstawiona jest cała historia Pogórza, od założenia miasta przez Austriaków (wtedy, już po pierwszym zaborze, Wisła była w tym miejscu rzeką graniczną), aż po czasy współczesne.
Bardzo ciekawie jest to opowiedziane, jest świetny audioprzewodnik, opowiada historię miasta które przez wiele lat było bardziej nowoczesne niż sąsiadujący Kraków (Podgórze nadało honorowe obywatelstwo pierwszej kobiecie 100 lat przed Krakowem (!!!), miało także elektrownię miejską wcześniej niż Kraków). Jest wiele przejmujących fotek i nagrań, jest wysadzenie przez Niemców żydowskiego domu pogrzebowego, jest dużo o połączeniu Podgórza z Krakowem (liczne fotki, wycinki z gazet), jest wreszcie dużo o najbardziej ponurym czasie w historii Podgórza - gdy Niemcy w czasie II wojny założyli tutaj żydowskie getto. Także czasy powojenne nie były dla Podgórza łaskawe, wtedy to np. zniszczono stary zabytkowy podgórski cmentarz.
Dziś Podgórze się odradza, pamięta o swojej bogatej przeszłości, czego wyrazem jest m.in. to właśnie muzeum (pełni także rolę centrum kulturalnego dzielnicy, gdy byłem to na dole była jakaś impreza integracyjna polsko-ukraińska, dzieci lepiły łańcuchy choinkowe a starsi tańczyli wokół choinki do kolęd... angielskich ). Jedno z najciekawszych krakowskich muzeów!
Ruchomy przekrój kopca Kraka
Bryły prawdziwej soli z Wieliczki spławiane właśnie z Podgórza
Podgórze powojenne
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- marcin
- Posty: 14018
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Nie jest tak łatwo planować wyjazd w tym okresie, zwykle tego nie robię, w sensie nie planuje tak dokładnie, ale spędziłem ładne dwie godzinki sprawdzając muzea w Trójmieście i okolicach.
Trzeba ułożyć sensowny plan - bo niektóre muzea zamknięte w poniedziałek 30.12, ale czynne w sylwestra. Inne na odwrót. Jeszcze inne nieczynne zarówno 30 jak i 31. Muszę sobie to analogowo rozpisać na kartce
A rekordziści zamknięci 30.12 (bo poniedziałek), 31.12 (bo Sylwester), 1.01 (bo Nowy Rok), 2.01 (bo nie wiadomo co... odsypianie sylwestra?)
Niektóre muzea ostro przegiely, na szczęście zdecydowana mniejszość. Może od razu na cały grudzień i styczeń się zamkną
Trzeba ułożyć sensowny plan - bo niektóre muzea zamknięte w poniedziałek 30.12, ale czynne w sylwestra. Inne na odwrót. Jeszcze inne nieczynne zarówno 30 jak i 31. Muszę sobie to analogowo rozpisać na kartce
A rekordziści zamknięci 30.12 (bo poniedziałek), 31.12 (bo Sylwester), 1.01 (bo Nowy Rok), 2.01 (bo nie wiadomo co... odsypianie sylwestra?)
Niektóre muzea ostro przegiely, na szczęście zdecydowana mniejszość. Może od razu na cały grudzień i styczeń się zamkną
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
marcin pisze: ↑08-12-2024 17:40:23 Muzeum Architektury we Wrocławiu
Muzeum się chwali że jest jedynym muzeum architektury w Polsce. No i cóż, średnio staje na wysokości zadania
Ale po kolei. Muzeum mnie jednocześnie bardzo zachwyciło i bardzo rozczarowało. Jak to możliwe? Już tłumaczę.
Muzeum jest niesamowite jak idzie o miejsce - mieści się w dawnym kościele i klasztorze bernardynów (potem przez kilkaset lat był to kościół ewangelicki). Niesamowite jest oglądanie wystaw w dawnym kościele, przechadza się po pięknie zachowanych gotyckich krużgankach, można zajrzeć do wirydarza i ogólnie jest super ciekawie. Muzeum to generalnie lapidarium - ogląda się różne detale kamienne z czasów przedwojennego Wrocławia. Pięknie wyeksponowane, podświetlone i opisane.
Za niedługo będziesz miła powód, by wrócić, ponieważ:
"Znamy zwycięzców międzynarodowego konkursu architektonicznego na przebudowę i rozbudowę Muzeum Architektury we Wrocławiu!
W piątek 20 grudnia poznaliśmy wyniki jednoetapowego, realizacyjnego konkursu na opracowanie koncepcji architektonicznej przebudowy i rozbudowy zespołu Muzeum Architektury we Wrocławiu. Organizatorem konkursu było Muzeum, przy udziale wrocławskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich i Gminy Wrocław."
Idą zmiany!
https://www.ma.wroc.pl/pl/artykul/znamy ... wroclawiu/
- marcin
- Posty: 14018
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
"Za niedługo" to tak zapewne przynajmniej z 3 lata
Ale to dobra wiadomość, bo obecnie to muzeum strasznie marnuje swój potencjał.
Ale to dobra wiadomość, bo obecnie to muzeum strasznie marnuje swój potencjał.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
3 lekko licząc, bo to koncepcje, a trzeba zrobic projekt, uzyskać zgodę konserewatora (ale to ta sama ulica, więc chociaż blisko będzie), ogłosić i rozstrzygnąć przetarg - na to 2 lata zejdą, jak pójdzie bez problemów i protestów, i 1 rok na wykonawstwo (wrocek ma rekordowy budżet, to może zarezerwują kasę w budżecie na następne lata, skoro nawet odkopali projekt nowej zajezdni tramwajowej na Żernikach docelowo na 150 tramwajów i już trwa wykup gruntów pod inwestycję), co w połączniu z planami dzierżawy 200 nowych autobusów diesla (na razie podpisano umowę na 100 od Merca, na drugą setkę ofert nie wpłynęły)i 160 tramwajów sugeruje, że kasa jednak jest znacząca po usunięciu rozwiązań Polskiego (nie)Ładu.
I dobrze!
I dobrze!
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
O boziu! Brzydko będzie :/
Jeśli się nie wyświetla, to tutaj:
https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/ ... e=676FBA82
Jeśli się nie wyświetla, to tutaj:
https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/ ... e=676FBA82