To się czyta
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Hebius
- Posty: 18447
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Ale to w sumie nie jest zła powieść. Tyle, że mnie całkiem nie podeszła.
Człowiek się przyzwyczaja przez cały rozdział do nowego narratora, poznaje go od podszewki, stara się zapamiętać koreańskie nazwisko, a na koniec się okazuje że to całkiem zbędna fatyga, bo narrator jest jedynie kolejną ofiarą tytułowej pani Shim i nie będzie miał żadnej przyszłości bo skończył jako zwłoki w worku wrzuconym do rzeki.
Człowiek się przyzwyczaja przez cały rozdział do nowego narratora, poznaje go od podszewki, stara się zapamiętać koreańskie nazwisko, a na koniec się okazuje że to całkiem zbędna fatyga, bo narrator jest jedynie kolejną ofiarą tytułowej pani Shim i nie będzie miał żadnej przyszłości bo skończył jako zwłoki w worku wrzuconym do rzeki.
- Michał
- Posty: 1764
- Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
- Lokalizacja: Miasto
Re: To się czyta
Ile osób zamordowała pani Shim?
- Hebius
- Posty: 18447
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Do strony 142 przynajmniej trzy.
- Michał
- Posty: 1764
- Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
- Lokalizacja: Miasto
Re: To się czyta
Jest wyjaśnione, dlaczego morduje?
- Hebius
- Posty: 18447
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Taką po prostu ma pracę. Jest prywatnym zabójcą na etacie.
- Michał
- Posty: 1764
- Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
- Lokalizacja: Miasto
Re: To się czyta
Kończę „Znalezione nie kradzione", jest to dość przygnębiająca książka, im dalej, tym bardziej. Sezon w serialu (3) nie oddaje ani treści, ani nastroju książki, główny bohater, Morris nie przypomina siebie w filmie.
Myśl przewodnia książki: „Wszystko gówno znaczy"...
Myśl przewodnia książki: „Wszystko gówno znaczy"...
- Cepelia
- Posty: 22
- Rejestracja: 07-10-2021 14:31:06
- Lokalizacja: Łódź
- Hebius
- Posty: 18447
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Od niedawna u pani Shim pojawiły się problemy z nietrzymaniem moczu, ale o zatwardzeniach nie było wspominane nawet słowem. Jeden z drugoplanowych (nie dostał jako narrator żadnego rozdziału) bohaterów miał zespół jelita drażliwego, ale to też potraktowano dość oględnie, bez wdawania się w szczegóły.
- Cepelia
- Posty: 22
- Rejestracja: 07-10-2021 14:31:06
- Lokalizacja: Łódź
Re: To się czyta
Nietrzymania moczu jeszcze nie spotkałam w literaturze. To może się skuszę.
- Hebius
- Posty: 18447
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Tylko się nie nastawiaj na zbyt wiele. Autorka jedynie musnęła ten temat.
- Achim
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: To się czyta
„Keith Haring. Linia, która zmieniła sztukę”
Napisana z osobistym zaangażowaniem przez Brada Goocha opowieść o niezwykłej sztuce i krótkim i intensywnym życiu Keitha Haringa. Mamy tu barwną galerię postaci : Warhola, Basquiata, Madonnę, Yoko Ono, Grace Jones , mamy epidemię AIDS, a wcześniej nieskrępowany świat wolnej miłości, ale przede wszystkim w centrum tej opowieści jest artysta niezwykły, przełamujący schematy, łączący sztukę wysoką i popkulturę . Sztuka Haringa do dziś fascynuje, jest obecna w świecie kultury masowej, mody. On sam, chłopak z prowincji, który dzięki kreatywności, odkrywczości i nieskrępowanej fantazji podbił artystyczny Nowy Jork, a potem Europę i Japonię . Książka pokazuje Haringa jako prekursora, uświadamia odkrywczość i innowacyjność Jego sztuki, ale też Brad Gooch odkrywa mroczny świat artysty : jego intensywność życia i doznań : narkotyki, promiskuitywny seks.
Do tego świetnie się to czyta, bo autor zdołał harmonijnie połączyć opowieść o niezwykłym artyście z narracją o jego sztuce.
Napisana z osobistym zaangażowaniem przez Brada Goocha opowieść o niezwykłej sztuce i krótkim i intensywnym życiu Keitha Haringa. Mamy tu barwną galerię postaci : Warhola, Basquiata, Madonnę, Yoko Ono, Grace Jones , mamy epidemię AIDS, a wcześniej nieskrępowany świat wolnej miłości, ale przede wszystkim w centrum tej opowieści jest artysta niezwykły, przełamujący schematy, łączący sztukę wysoką i popkulturę . Sztuka Haringa do dziś fascynuje, jest obecna w świecie kultury masowej, mody. On sam, chłopak z prowincji, który dzięki kreatywności, odkrywczości i nieskrępowanej fantazji podbił artystyczny Nowy Jork, a potem Europę i Japonię . Książka pokazuje Haringa jako prekursora, uświadamia odkrywczość i innowacyjność Jego sztuki, ale też Brad Gooch odkrywa mroczny świat artysty : jego intensywność życia i doznań : narkotyki, promiskuitywny seks.
Do tego świetnie się to czyta, bo autor zdołał harmonijnie połączyć opowieść o niezwykłym artyście z narracją o jego sztuce.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Dorian_Gray
- Posty: 2535
- Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: To się czyta
Bolesław Leśmian Klechdy Sezamowe z ilustracjami Jana Lenicy
Wydawnictwo Dwie Siostry
w środku opowiadania:
"Baśń o rumaku zaklętym",
"Ali-Baba i czterdziestu zbójców",
"Rybak i geniusz",
"Opowiadanie Króla Wysp Hebanowych",
"Baśń o Aladynie i o lampie cudownej",
"Baśń o pięknej Parysadzie i o ptaku Bulbulezarze".
fajna, relaksująca lektura ...

Wydawnictwo Dwie Siostry
w środku opowiadania:
"Baśń o rumaku zaklętym",
"Ali-Baba i czterdziestu zbójców",
"Rybak i geniusz",
"Opowiadanie Króla Wysp Hebanowych",
"Baśń o Aladynie i o lampie cudownej",
"Baśń o pięknej Parysadzie i o ptaku Bulbulezarze".
fajna, relaksująca lektura ...

- Achim
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: To się czyta
„Tylko durnie żyją do końca“
Zyta Rudzka prezentuje w swojej prozie niezwykły w polskiej literaturze portret dojrzałej, niezależnej kobiecości. Lida jest wyzwolona seksualnie, za nic ma konwenanse i normy społeczne. Żyje mocno, intensywnie z silną więzią z przyrodą. To kobieta żywioł.
W tle jest siermiężna polska rzeczywistość, zarówno prowincjonalna z proboszczem i piekłem kobiet, jak i wielkomiejska z nowomową, poszanowaniem wartości i uwagą na wszystko.. Lida nie należy do żadnej z nich , ona stworzyła sobie własny świat, swoje zasady i żyje zgodnie z nimi.
Kolejnym bohaterem tej prozy jest język : dosadny, zwięzły. Krótkie zdania tworzą maksimum sensu i znaczeń.. To mocna proza, bardzo zmysłowa, hedonistyczna, bo Lida” nie traci ani jednego dnia na sprawy ważne „.
Zyta Rudzka prezentuje w swojej prozie niezwykły w polskiej literaturze portret dojrzałej, niezależnej kobiecości. Lida jest wyzwolona seksualnie, za nic ma konwenanse i normy społeczne. Żyje mocno, intensywnie z silną więzią z przyrodą. To kobieta żywioł.
W tle jest siermiężna polska rzeczywistość, zarówno prowincjonalna z proboszczem i piekłem kobiet, jak i wielkomiejska z nowomową, poszanowaniem wartości i uwagą na wszystko.. Lida nie należy do żadnej z nich , ona stworzyła sobie własny świat, swoje zasady i żyje zgodnie z nimi.
Kolejnym bohaterem tej prozy jest język : dosadny, zwięzły. Krótkie zdania tworzą maksimum sensu i znaczeń.. To mocna proza, bardzo zmysłowa, hedonistyczna, bo Lida” nie traci ani jednego dnia na sprawy ważne „.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Hebius
- Posty: 18447
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta

Jul Łyskawa, Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców
Ładna proza, treściwa. Gdyby to była zupa, można by w niej postawić łyżkę.
Na razie (44/520) jestem zadowolony z lektury. A nowa Szymiczkowa była taka sobie. "Śmierć na Wenecji" podobała mi się bardziej.
- Achim
- Posty: 1536
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: To się czyta
„Wszystkie jesteśmy Belen“
Ana Elena Correa w swoim reportażu rekonstruuje wstrząsającą historię Belen, młodej dziewczyny, która spędziła ponad dwa lata w argentyńskim więzieniu za samoistne poronienie. To narracja o biedzie, wykluczeniu, braku edukacji seksualnej ,maczyzmie, ale też o ogromnej sile kobiecej solidarności.i ruchu społecznym „ Ni Una Menos/ Ani Jednej Mniej/ . To właśnie kobiece siła doprowadziła do uwolnienia/ i uniewinnienia/ Belen.
W epilogu autorka kontynuuje opowieść o batalii o dopuszczalność aborcji w tradycyjnie przecież katolickiej Argentynie. Właśnie/ 30 grudnia/ mija piąta rocznica, kiedy Senat Argentyny uchwalił prawo legalizujące aborcję bez ograniczeń do 14. tygodnia ciąży . W myśl prawa po 14. tygodniu ciąży zabieg aborcji będzie dopuszczalny w razie, gdy ciąża jest konsekwencją gwałtu lub gdy zagraża zdrowiu kobiety. Prawo przewiduje, że zabieg będzie refundowany w publicznych szpitalach. Argentyna stała się dzięki temu prawu, największym krajem Ameryki Południowej, który zalegalizował przerywanie ciąży.
Jeszcze wcześniej w 2010 roku Argentyna, jako pierwszy kraj w Ameryce Południowej, zalegalizowała małżeństwa jednopłciowe.
Reportaż pokazuje stopniową walkę o zmiany. Aktywistki i aktywiści walczą z niesprawiedliwością społeczną , los Belen staje się pretekstem do opowieści o zmianach i długiej i ciężkiej drodze, która do nich prowadzi.
Ta książka uświadamia nam także, w jak czarnej dupie jest w tych sprawach Polska i polecałbym tę lekturę polskiej klasie politycznej, która niestety nie jest formacją zbyt intelektualną i jak już czyta, to pewnie inne rzeczy.
„ Wszystkie jesteśmy Belen „ ma też polski, choć niebezpośredni akcent. Olsztyński Teatr im. Stefana Jaracza wystawił spektakl „Wszyscy jesteśmy Belén”. Sztuka jest adaptacją argentyńskiego reportażu w reżyserii Katarzyny Minkowskiej. Archidiecezja Warmińska uważa, że grafika towarzysząca spektaklowi narusza cześć należną Matce Bożej.
Ana Elena Correa w swoim reportażu rekonstruuje wstrząsającą historię Belen, młodej dziewczyny, która spędziła ponad dwa lata w argentyńskim więzieniu za samoistne poronienie. To narracja o biedzie, wykluczeniu, braku edukacji seksualnej ,maczyzmie, ale też o ogromnej sile kobiecej solidarności.i ruchu społecznym „ Ni Una Menos/ Ani Jednej Mniej/ . To właśnie kobiece siła doprowadziła do uwolnienia/ i uniewinnienia/ Belen.
W epilogu autorka kontynuuje opowieść o batalii o dopuszczalność aborcji w tradycyjnie przecież katolickiej Argentynie. Właśnie/ 30 grudnia/ mija piąta rocznica, kiedy Senat Argentyny uchwalił prawo legalizujące aborcję bez ograniczeń do 14. tygodnia ciąży . W myśl prawa po 14. tygodniu ciąży zabieg aborcji będzie dopuszczalny w razie, gdy ciąża jest konsekwencją gwałtu lub gdy zagraża zdrowiu kobiety. Prawo przewiduje, że zabieg będzie refundowany w publicznych szpitalach. Argentyna stała się dzięki temu prawu, największym krajem Ameryki Południowej, który zalegalizował przerywanie ciąży.
Jeszcze wcześniej w 2010 roku Argentyna, jako pierwszy kraj w Ameryce Południowej, zalegalizowała małżeństwa jednopłciowe.
Reportaż pokazuje stopniową walkę o zmiany. Aktywistki i aktywiści walczą z niesprawiedliwością społeczną , los Belen staje się pretekstem do opowieści o zmianach i długiej i ciężkiej drodze, która do nich prowadzi.
Ta książka uświadamia nam także, w jak czarnej dupie jest w tych sprawach Polska i polecałbym tę lekturę polskiej klasie politycznej, która niestety nie jest formacją zbyt intelektualną i jak już czyta, to pewnie inne rzeczy.
„ Wszystkie jesteśmy Belen „ ma też polski, choć niebezpośredni akcent. Olsztyński Teatr im. Stefana Jaracza wystawił spektakl „Wszyscy jesteśmy Belén”. Sztuka jest adaptacją argentyńskiego reportażu w reżyserii Katarzyny Minkowskiej. Archidiecezja Warmińska uważa, że grafika towarzysząca spektaklowi narusza cześć należną Matce Bożej.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- marcin
- Posty: 16496
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: To się czyta
Czytam Nową Fantastykę w kawiarni w Sopocie. Od jakiegoś czasu przestawiłem się na kawę czarną, jest bardziej surowa w smaku niż biała, od jakiegoś czasu ten surowy smak kawy bardzo mi odpowiada.
Właśnie przeczytałem opowiadanie "Dzieci wszechdzungli". Czytałeś Hebiusie?

Właśnie przeczytałem opowiadanie "Dzieci wszechdzungli". Czytałeś Hebiusie?

Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- Hebius
- Posty: 18447
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: To się czyta
Nie, rzuciłem numer na stół przed świętami i jeszcze nawet nie zdążyłem przejrzeć.
edit.
Już widzę.
Pierwsze miejsce w konkursie NF.
Początek jest całkiem interesujący.
Trochę Ursula K. Le Guin, trochę Brian Aldiss - takie pierwsze skojarzenia.
edit.
Już widzę.
Pierwsze miejsce w konkursie NF.
Początek jest całkiem interesujący.
Trochę Ursula K. Le Guin, trochę Brian Aldiss - takie pierwsze skojarzenia.
- marcin
- Posty: 16496
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: To się czyta
Też miałem skojarzenie z Cieplarnią Aldissa
tak czy owak, bardzo dobre opowiadanie!
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")