Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
O boziu! Brzydko będzie :/ Z wizualizacji jak zawsze trzeba sporo odjąć. Zostanie ściana cegieł.
Jeśli się nie wyświetla, to tutaj:
https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/ ... e=676FBA82
Jeśli się nie wyświetla, to tutaj:
https://scontent-waw2-2.xx.fbcdn.net/v/ ... e=676FBA82
- Hebius
- Posty: 15536
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Musi być brzydki. Ładny i pasujący do otoczenia byłby niemodny, nienowoczesny, słaby.
Kto należy do rasy ludzkiej, ten chodzi do opery.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Ale coś takiego w przypadku muzeum architektury to trochę tak, jak by w konkursie na projekt słowem kluczowym był sarkazm we współczesnej architekturze.
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Nieciekawie. Może niech lepiej zrobią porządną wystawę w tym dawnym kościele, zamiast robić tam wystawy czasowe trzeciorzędnych wrocławskich artystów mających niewiele wspólnego z architekturą.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Zdarzają się dobre wystawy czasowe. Trzeba się tylko wbić w termin.
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Ale są głosy uznające ten projekt za udany:
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... =532048437
żeby nie było, że tylko krytykuję.
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... =532048437
żeby nie było, że tylko krytykuję.
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
- jazzik
- Posty: 9522
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
No, ale co by tam mieli wybudować, żeby Twoim, Hebiusie, zdaniem pasowało do otoczenia?
Kopię jakiegoś pruskiego gmaszyska w rodzaju Königliches Museum für Kunst und Altertümer?
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- uzytkownik_konta
- Posty: 5668
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
A mi się bardzo podoba - na wizualizacji; właśnie pasuje do otoczenia, a go nie papuguje. Ale... wiem, że to tylko wizualizacja. Korzystne oświetlenie, podbite kolory, czystość, bluszcz. Niestety, stawiam dolary przeciwko orzechom, że w innych warunkach - czyli przez większość czasu, a już zwłaszcza w zimie - będzie to przypominało starą fabrykę w rozbiórce. I wtedy rzeczywiście będzie bardzo odstawało od otoczenia.
- jazzik
- Posty: 9522
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Wcale nie musi być tak źle. Zresztą, stara fabryka w rozbiórce również będzie do tego miasta pasowała.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Cóż, Wrocław (podobnie jak i cały Dolny Śląsk) może stawać na uszach, ale nigdy w muzeach nie przegoni Wiślanii (w szczególności Krakowa). Taka prawda...
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Zamek krzyżacki w Sztumie
Zamki, jak wiadomo, uwielbiam zwłaszcza te krzyżackie.
Tutaj jest to zamek wójta krzyżackiego, ale często przyjeżdżali tu na wypoczynek Wielcy Mistrzowie z nieodległego Malborka.
Niestety z zamku pozostały resztki (praktycznie nie zachowały się wieże czy Dom Wielkich Mistrzów), ale co nieco się zachowało
W częściowo zachowanym, najstarszym skrzydle zamku jest dziś Muzeum Zamkowe, dla mnie bardzo interesujące. Koncentruje się na historii zamku oraz historii plemienia Prusów (to nie są Niemcy, jak się czasem mylnie uważa! - muzeum bardzo ładnie to tłumaczy).
Na minus mała liczba eksponatów, są to głównie przedmioty znalezione na terenie zamku oraz wykopane w okolicznych wsiach. Na plus dobrze zrobione opisy (można się sporo dowiedzieć o Zakonie) i rewelacyjny audioprzewodnik.
Na fotkach tego nie widać, ale zamek jest duży - w środku są rysunki porównujące jego wielkość do m.in. ... zamku w Hebiusowie ten sztumski jest mniej więcej trzy razy większy. W dodatku jest pięknie położony - na przesmyku między dwoma jeziorami. Wielcy Mistrzowie wiedzieli gdzie wypoczywać
Z trzech olbrzymich wież (w muzeum są makiety) pozostało tyle... Zamek nie miał szczęścia w trakcie rozbiorów...
I cosik dla Nathiego też się znalazło
Zamki, jak wiadomo, uwielbiam zwłaszcza te krzyżackie.
Tutaj jest to zamek wójta krzyżackiego, ale często przyjeżdżali tu na wypoczynek Wielcy Mistrzowie z nieodległego Malborka.
Niestety z zamku pozostały resztki (praktycznie nie zachowały się wieże czy Dom Wielkich Mistrzów), ale co nieco się zachowało
W częściowo zachowanym, najstarszym skrzydle zamku jest dziś Muzeum Zamkowe, dla mnie bardzo interesujące. Koncentruje się na historii zamku oraz historii plemienia Prusów (to nie są Niemcy, jak się czasem mylnie uważa! - muzeum bardzo ładnie to tłumaczy).
Na minus mała liczba eksponatów, są to głównie przedmioty znalezione na terenie zamku oraz wykopane w okolicznych wsiach. Na plus dobrze zrobione opisy (można się sporo dowiedzieć o Zakonie) i rewelacyjny audioprzewodnik.
Na fotkach tego nie widać, ale zamek jest duży - w środku są rysunki porównujące jego wielkość do m.in. ... zamku w Hebiusowie ten sztumski jest mniej więcej trzy razy większy. W dodatku jest pięknie położony - na przesmyku między dwoma jeziorami. Wielcy Mistrzowie wiedzieli gdzie wypoczywać
Z trzech olbrzymich wież (w muzeum są makiety) pozostało tyle... Zamek nie miał szczęścia w trakcie rozbiorów...
I cosik dla Nathiego też się znalazło
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Muzeum Rybołówstwa w Helu
Bardzo mi się to muzeum podobało, już sama lokalizacja jest bardzo ciekawa (w dawnym kościele ewangelickim). W środku głównie o rybołówstwie od czasów najdawniejszych do dzisiejszych (choć niezbyt podobało mi się przedstawienie UE jako "tej złej", która narzuca rybakom jakieś kwoty połowów - choć rozumiem że chodziło tu o przedstawienie sytuacji z perspektywy drobnych rybaków którzy wykonują ten zawód z dziada pradziada), ale też sporo o historii tego kościoła, o samym Helu, i o Morzu Bałtyckim. Jest też trochę o porcie w Gdyni a także o budowie linii kolejowej na Hel (unikatowe zdjęcia jak na linii na półwyspie pociągi są ciągnięte przez parowozy - już dla samych tych fotek warto było przyjść do muzeum )
Muzeum bardzo tradycyjnie w treści, multimediów zero, za to dużo ciekawych eksponatów, starych fotek i opisów. Wisienką na torcie jest możliwość wejścia na wieżę kościoła, z której zrobiono punkt widokowy
A wokół kościoła mini skansen - stare łodzie rybackie, elementy latarń morskich, a także deski ze statków wyrzucone przez morze na brzeg. Te ostatnie nadal mają niesamowicie silny zapach ryb
Ogółem świetne muzeum!
W zewnętrznym skansenie poza łodziami dużo ciekawych technikaliow, tutaj np. dawna kopuła szczytowa latarni morskiej na Rozewiu oraz zielonej latarni z portu we Władysławowie
Bardzo mi się to muzeum podobało, już sama lokalizacja jest bardzo ciekawa (w dawnym kościele ewangelickim). W środku głównie o rybołówstwie od czasów najdawniejszych do dzisiejszych (choć niezbyt podobało mi się przedstawienie UE jako "tej złej", która narzuca rybakom jakieś kwoty połowów - choć rozumiem że chodziło tu o przedstawienie sytuacji z perspektywy drobnych rybaków którzy wykonują ten zawód z dziada pradziada), ale też sporo o historii tego kościoła, o samym Helu, i o Morzu Bałtyckim. Jest też trochę o porcie w Gdyni a także o budowie linii kolejowej na Hel (unikatowe zdjęcia jak na linii na półwyspie pociągi są ciągnięte przez parowozy - już dla samych tych fotek warto było przyjść do muzeum )
Muzeum bardzo tradycyjnie w treści, multimediów zero, za to dużo ciekawych eksponatów, starych fotek i opisów. Wisienką na torcie jest możliwość wejścia na wieżę kościoła, z której zrobiono punkt widokowy
A wokół kościoła mini skansen - stare łodzie rybackie, elementy latarń morskich, a także deski ze statków wyrzucone przez morze na brzeg. Te ostatnie nadal mają niesamowicie silny zapach ryb
Ogółem świetne muzeum!
W zewnętrznym skansenie poza łodziami dużo ciekawych technikaliow, tutaj np. dawna kopuła szczytowa latarni morskiej na Rozewiu oraz zielonej latarni z portu we Władysławowie
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Muzeum Odbudowy Gdańska
(Zespół Przedbramia w Gdańsku)
Jest to nowe muzeum w Gdańsku, mieści się w Wieży Więziennej i Katowni, dawniej było tu Muzeum Bursztynu, obecnie przeniesione do Wielkiego Młyna.
Muzeum Odbudowy Gdańska strasznie mi się podobało, jest niewielkie ale treści mnóstwo, spędziłem tam 3 godziny. Opowiada o odbudowie Gdańska po 1945 roku.
Wystawy mieszczą się w kolejnych piętrach wieży więziennej i bardzo ciekawie i logicznie jest to poukładane: piętro pierwsze to zniszczenia Gdańska plus kilka zachowanych średniowiecznych detali kamiennych, kolejne piętro to różne koncepcje odbudowy, potem sama odbudowa, potem nowe miasto (socrealizm we Wrzeszczu, Falowce w Przymorzu itp.), i wreszcie na górze punkt widokowy.
Absolutnie rewelacyjne muzeum. Najciekawsze były chyba alternatywne pomysły na odbudowę Gdańska: był np. pomysł aby założyć nowe centrum miasta bliżej morza a w centrum zostawić morze ruin jako żywe muzeum historii. Były pomysły aby na końcu Drogi Królewskiej (mniej więcej tam gdzie dziś jest Forum) powstał Centralny Pałac Kultury (przypominający warszawski PKiN) oraz plac Defilad.
Wspaniałe muzeum. Bardzo dużo czytania (interesującego!), dużo fotek, map, planów, rysunków. Do tego bardzo dużo o architekturze - więcej dowiedziałem się tu o architekturze niż w tym osławionym wrocławskim Muzeum Architektury!
Oprócz tego ogląda się też (w przejściu między wieżą więzienną a katownia) wystawę o historii Zespołu Przedbramia a w Katowni cele gdzie dawniej trzymano szczególnie groźnych przestępców (zachowały się wydrapane przez nich rysunki na ścianach). Przeraźliwe zimno jakie tam panuje uzmysławia najlepiej jak ciężkie było to więzienie.
Tutaj mieści się muzeum
Po wejściu wita nas motto z wiersza Szymborskiej
Jeden z projektów gdańskiego Centralnego Pałacu Kultury (było kilka)
Architektura. Ładnie wyjaśnione różnice pomiędzy kamienicą klasycystyczną, barokowa, rokokową, gotycką itp. Może niech Wrocław przyjedzie tu na konsultacje? To zobaczą jak się to robi
Dopiero z góry pięknie widać te fantazyjne zakończenia wieżyczek i dachów
Na zewnątrz wisienką na torcie jest małe lapidarium
Jest też coś dla Nathiego
(Zespół Przedbramia w Gdańsku)
Jest to nowe muzeum w Gdańsku, mieści się w Wieży Więziennej i Katowni, dawniej było tu Muzeum Bursztynu, obecnie przeniesione do Wielkiego Młyna.
Muzeum Odbudowy Gdańska strasznie mi się podobało, jest niewielkie ale treści mnóstwo, spędziłem tam 3 godziny. Opowiada o odbudowie Gdańska po 1945 roku.
Wystawy mieszczą się w kolejnych piętrach wieży więziennej i bardzo ciekawie i logicznie jest to poukładane: piętro pierwsze to zniszczenia Gdańska plus kilka zachowanych średniowiecznych detali kamiennych, kolejne piętro to różne koncepcje odbudowy, potem sama odbudowa, potem nowe miasto (socrealizm we Wrzeszczu, Falowce w Przymorzu itp.), i wreszcie na górze punkt widokowy.
Absolutnie rewelacyjne muzeum. Najciekawsze były chyba alternatywne pomysły na odbudowę Gdańska: był np. pomysł aby założyć nowe centrum miasta bliżej morza a w centrum zostawić morze ruin jako żywe muzeum historii. Były pomysły aby na końcu Drogi Królewskiej (mniej więcej tam gdzie dziś jest Forum) powstał Centralny Pałac Kultury (przypominający warszawski PKiN) oraz plac Defilad.
Wspaniałe muzeum. Bardzo dużo czytania (interesującego!), dużo fotek, map, planów, rysunków. Do tego bardzo dużo o architekturze - więcej dowiedziałem się tu o architekturze niż w tym osławionym wrocławskim Muzeum Architektury!
Oprócz tego ogląda się też (w przejściu między wieżą więzienną a katownia) wystawę o historii Zespołu Przedbramia a w Katowni cele gdzie dawniej trzymano szczególnie groźnych przestępców (zachowały się wydrapane przez nich rysunki na ścianach). Przeraźliwe zimno jakie tam panuje uzmysławia najlepiej jak ciężkie było to więzienie.
Tutaj mieści się muzeum
Po wejściu wita nas motto z wiersza Szymborskiej
Jeden z projektów gdańskiego Centralnego Pałacu Kultury (było kilka)
Architektura. Ładnie wyjaśnione różnice pomiędzy kamienicą klasycystyczną, barokowa, rokokową, gotycką itp. Może niech Wrocław przyjedzie tu na konsultacje? To zobaczą jak się to robi
Dopiero z góry pięknie widać te fantazyjne zakończenia wieżyczek i dachów
Na zewnątrz wisienką na torcie jest małe lapidarium
Jest też coś dla Nathiego
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Muzeum Sopotu
Wystawa stała plus
"Wojna zepsuła nas do wszystkiego" (wystawa czasowa)
Muzeum Sopotu zawsze chciałem odwiedzić, to raz, a dwa było to jedno z nielicznych trójmiejskich muzeów czynne w sylwestra
No i aby nie było że tylko chwalę, to to muzeum mnie trochę rozczarowało. Jest w pięknej przedwojennej willi, piękne meble i wystrój, to na plus. Ale na minus że w zasadzie nie opowiada historii Sopotu (a to sugeruje jego nazwa). Na dole ogląda się wnętrza i poznaje dzieje rodziny, która tu mieszkała (oczywiście byli bardzo bogaci, ale życie nie ułożyło im się szczęśliwie), a na górze wystawy czasowe. Ja trafiłem o Sopocie w czasach I wojny - wystawa ciekawa, ale raczej dość przygnębiająca jak się można domyślić.
Tutaj mieści się rzeczone muzeum, willa leży tuż nad morzem
Wystawa stała plus
"Wojna zepsuła nas do wszystkiego" (wystawa czasowa)
Muzeum Sopotu zawsze chciałem odwiedzić, to raz, a dwa było to jedno z nielicznych trójmiejskich muzeów czynne w sylwestra
No i aby nie było że tylko chwalę, to to muzeum mnie trochę rozczarowało. Jest w pięknej przedwojennej willi, piękne meble i wystrój, to na plus. Ale na minus że w zasadzie nie opowiada historii Sopotu (a to sugeruje jego nazwa). Na dole ogląda się wnętrza i poznaje dzieje rodziny, która tu mieszkała (oczywiście byli bardzo bogaci, ale życie nie ułożyło im się szczęśliwie), a na górze wystawy czasowe. Ja trafiłem o Sopocie w czasach I wojny - wystawa ciekawa, ale raczej dość przygnębiająca jak się można domyślić.
Tutaj mieści się rzeczone muzeum, willa leży tuż nad morzem
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- uzytkownik_konta
- Posty: 5668
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Na pewno jakiś film tam kręcili. Kojarzy mi się z "Sublokatorem" z 1966 r., ale to chyba mylny trop.
- Hebius
- Posty: 15536
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Czy dlatego są bardziej godni współczucia od rodzin nieszczęśliwych biedaków, po których nie pozostał żaden, najmniejszy nawet ślad?
Kto należy do rasy ludzkiej, ten chodzi do opery.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
- uzytkownik_konta
- Posty: 5668
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Nie, ale nie wydają z siebie jękliwego, monotematycznego, pseudo-oświeconego, nieudolnie prowokacyjnego ględzenia - co jest jednak, jak widać, pewną zasługą.
- Hebius
- Posty: 15536
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Ci zmarli biedacy, po których nie został żaden ślad? Ale jak mają wydawać, skoro są martwi?
Kto należy do rasy ludzkiej, ten chodzi do opery.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
- marcin
- Posty: 14017
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Trzeba było jeszcze wtrącić coś o "zamożnych gejach" z tego forum i byłby już komplet w twoim wykonaniu
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")